WTA Sankt Petersburg: niespodziewana wygrana Rosolskiej
- Dodał: Mateusz Czuchra
- Data publikacji: 09.02.2022, 15:07
Alicja Rosolska i Erin Routliffe niespodziewanie pokonały chiński duet Yi-Fan Xu/Zhaoxuan Yang. Polka wraz Nowozelandką nie były stawiane w roli faworytek spotkania, ponieważ Azjatki od dłuższego czasu prezentuje wysoką i równą formę, a podczas zawodów w Sankt Petersburgu były rozstawione z numerem trzecim.
Mecz nie zaczął się po myśli Alicji Rosolskiej i Erin Routliffe, bo to wyżej notowane Chinki objęły prowadzenie 4:2. Później dwa istotne gemy, w których zawodniczki rywalizowały w decydującym punkcie zapisane zostały na konto Polki oraz Nowozelandki, co doprowadziło do wyrównania. W kolejnej części Xu wraz z Yang wyglądały nieco bezradnie na tle niżej notowanych rywalek, a to spowodowało, że pierwsza partia została wygrana przez Rosolską i Routliffe.
Początek drugiego seta to kontynuacja znakomitej gry ze strony biało-czerwonej i zawodniczki z Antypodów. Jednak zaliczka jednego przełamania nie była na tyle wystarczająca, by zwyciężyć drugą odsłonę. Faworyzowane Chinki nie zamierzały oddać spotkania, którego rangą był awans do ćwierćfinału i od stanu 0:2 odwróciły losy seta, zwyciężając w nim 6:3.
Decydujący o awansie do ćwierćfinały okazał się super tiebreak. W tej rozgrywce niemal bezbłędne były Alicja Rosolska z Erin Routliffe. Polka i Nowozelandka wyśmienicie podawały, a dodatkowo znakomicie radziły sobie z serwisem Chinek. Prowadziły od pierwszej do ostatniej piłki, finalnie wygrywając trzeciego seta 10:5. Tym samym Rosolska i Routliffe sprawiły sporą niespodziankę eliminując turniejową "3".
Alicja Rosolska/Erin Routliffe (POL/NZL) - Yi-Fan Xu/Zhaoxuan Yang (CHN/CHN)[3] 6:4, 3:6, 10:5