WTA Dubaj: Iga Świątek odpada z turnieju
- Dodał: Kamil Dembczyk
- Data publikacji: 16.02.2022, 13:48
Iga Świątek przegrała z Jeleną Ostapenko 6:4, 1:6, 6:7(4) w meczu drugiej rundy turnieju w Dubaju. Polka odpadła z turnieju po bardzo kiepskiej grze i wielu niewymuszonych błędach.
Na przeciwko Igi Świątek w meczu 1/8 finału turnieju w Dubaju stanęła Jelena Ostapenko. Polka z reprezentantką Łotwy do tej pory mierzyła się dwukrotnie i w obu meczach przegrała wynikiem 2:0. Obie tenisistki bez większych problemów przebrnęły przez pierwszą fazę turnieju. Świątek pokonała Darię Kasatkinę, a Ostapenko wyeliminowała Sofię Kenin.
W pierwszym secie obie panie miały spore problemy z serwisem. Świadczy o tym niska skuteczność pierwszego podania, a także spora liczba break pointów. Po pierwszym gemie wygranym przez Igę Świątek nastąpiła seria przegranych serwisów. Sześć kolejnych partii kończyło się przełamaniami, a po siedmiu gemach Polka prowadziła wynikiem 4:3. W dziesiątej odsłonie pierwszego seta Świątek wywalczyła sobie pierwszą piłkę setową, którą wykorzystała, przełamując rywalkę po raz czwarty.
Druga odsłona tego meczu to popis świetnej gry Jeleny Ostapenko. Iga popełniała bardzo dużo niewymuszonych błędów i nie potrafiła nawiązać walki z Łotyszką. Reprezentantce Polski udało się wygrać tylko jednego gema. Wprawdzie miała ona sporo okazji by przełamać rywalkę, jednak ani razu nie zdołała ich wykorzystać. Ostapenko wygrywając 6:1 doprowadziła do wyrównania i konieczne było rozegranie trzeciego seta.
W decydującej partii wyraźnej poprawy w grze Igi widać nie było. Polka straciła swój pierwszy gem serwisowy i w pewnym momencie przegrywała już 0:3. Później stratę przełamania udało się odrobić, a gra naszej reprezentantki wyglądała nieco lepiej. Świątek przełamała rywalkę w jedenastej partii, dzięki czemu przy wyniku 6:5 stanęła przed szansą zakończenia meczu przy własnym serwisie. Tak się jednak nie stało i o wszystkim zadecydować miał tie-break. W nim od początku lepiej wyglądała Jelena Ostapenko, która zakończyła spotkanie po swojej trzeciej piłce meczowej.
Jelena Ostapenko (LAT) - Iga Świątek (POL) [6] 4:6, 6:1, 7:6(4)
Kamil Dembczyk
Uczęszczam do IV Liceum Ogólnokształcącego w Częstochowie i stąd też pochodzę. Od wielu lat jestem wielkim fanem żużla, pasjonuję się również tenisem, koszykówką, skokami narciarskimi, F1, a także wieloma innymi dyscyplinami. Poza sportem interesuję się geografią, uwielbiam wyprawy w góry.