Pekin 2022 - Łyżwiarstwo szybkie: Thomas Krol mistrzem olimpijskim na 1000 metrów. Czwarte miejsce Piotra Michalskiego!
Copyright @2022 Rafal Oleksiewicz

Pekin 2022 - Łyżwiarstwo szybkie: Thomas Krol mistrzem olimpijskim na 1000 metrów. Czwarte miejsce Piotra Michalskiego!

  • Dodał: Adam Kowalski
  • Data publikacji: 18.02.2022, 10:42

Thomas Krol mistrzem olimpijskim w biegu na 1000 metrów. Holender zdobył złoto osiągając czas 1:07,92 minuty. Srebro zdobył  Laruent Dubreuil (Kanada), a brąz Havard Holmefjord Lorentzen (Norwegia). Piotr Michalski był bardzo bliski szczęścia, zajął 4. miejsce i do medalu zabrakło mu 0,08 sekundy. 

 

Już w pierwszej parze oglądaliśmy Damiana Żurka, którego rywalem był Tatsuya Shinhama (Japonia). Przez ponad połowę dystansu to właśnie Japończyk był szybszy od Polaka, ale ostatnie okrążenie to popis naszego zawodnika, który taktycznie zachował wiele siły, które wykorzystał na końcówce biegu. Przeciął linię mety w czasie 1:09,08 minuty, a Shinhama był gorszy o ponad 0,9 sekundy. 

 

Do zmiany lidera musieliśmy czekać do czwartej pary, w której zobaczyliśmy piątego na dystansie 500 metrów Piotra Michalskiego, którego rywalem był reprezentant gospodarzy Ziwen Lian. Mistrz Europy od samego początku pokazał, że jest doskonale przygotowany, z każdym metrem odjeżdżając Chińczykowi. Świetnie utrzymane tempo, dobry tor jazdy i Michalski wjechał na metę w bardzo dobrym czasie 1:08,56 minuty, wychodząc na prowadzenie przed Damiana Żurka. Lian był gorszy od Polaka o 1,37 sekundy. 

 

Do kolejnej zmiany musieliśmy czekać dopiero do trzynastej pary, w którym zmierzyli się Thomas Krol (Holandia) i Havard Holmefjord Lorentzen (Norwegia). Lepiej od początku spisywał się Norweg, który był bardzo zdeterminowany, żeby podobnie jak w Pjongczangu zdobyć tutaj medal na tym dystansie. Ambitny początek niestety oddał w drugiej części dystansu. Holender wyczekał, jechał spokojnie i zaprezentował dużo lepszą końcówkę. Przeciął linię mety w czasie lepszym od Piotra Michalskiego - 1:07,92 minuty i wyszedł na prowadzenie. Lorentzen niestety o 0,08 sekundy również był lepszy od Polaka. 

 

Przed ostatnią parą Michalski pozostawał na medalowej pozycji, a wszystko było w rękach pary Kai Verbij (Holandia) i Laruent Dubreuil (Kanada). Kanadyjczyk rozpoczął fenomenalnie, wyprowadzając bardzo mocny cios na pierwszym punkcie pomiaru czasu. Nagle zaczęło dziać się coś niespodziewanego. Verbij nagle odpuścił bieg, a Dubreuil zaczął bardzo mocno słabnąć. Kanadyjczyk ostatecznie wjechał na metę praktycznie bez sił, ale początkowa przewaga pozwoliła mu wskoczyć na drugie miejsce w czasie 1:08,32 minuty. Holender uzyskał za to najsłabszy czas zawodów. 

 

Wyniki biegu na 1000 metrów:

 

1. Thomas Krol (Holandia) - 1:07,92 minuty 

2. Laruent Dubreuil (Kanada) - 1:08,32 minuty

3. Havard Holmefjord Lorentzen (Norwegia) - 1:08,48 minuty

4. Piotr Michalski (Polska) - 1:08,56 minuty

5. Zhongyan Ning (Chiny) - 1:08,60 minuty

6. Ignat Gołowaciuk (Białoruś) - 1:08,63 minuty

7. Marten Liiv (Estonia) - 1:08,65 minuty

8. Wiktor Musztakow (Rosyjski Komitet Olimpijski) - 1:08,74 minuty 

...

13. Damian Żurek (Polska) - 1:09,08 minuty