LCS: niesamowita forma FlyQuest oraz Team Liquid
- Dodał: Marcin Weiss
- Data publikacji: 25.02.2022, 19:00
Za nami trzeci, pełny emocji tydzień rozgrywek League Series Championship, W trakcie pierwszego dnia padła informacja o zwolnieniu Nicka "LS" De Cesare'a, która wprawiła w osłupienie wszystkich kibiców League of Legends na świecie. Rozgrywki toczyły się jednak dalej, a najlepiej w tej kolejce zaprezentowały się FlyQuest oraz Team Liquid, które po dwóch kolejnych wygranych mają bilans 5-1 i przewodzą ligowej tabeli.
Team Liquid vs Evil Geniuses — 1:0 (MVP: Santorin)
Team Liquid | Evil Geniuses | ||||
Bwipo | Graves | 1/0/4 | 0/3/3 | Gnar | Impact |
Santorin | Volibear | 2/0/11 | 2/4/2 | Xin Zhao | Inspired |
Bjergsen | Veigar | 8/0/2 | 1/2/1 | Corki | jojopyun |
Hans sama | Jinx | 3/2/9 | 2/2/3 | Jhin | Danny |
CoreJJ | Nautilus | 0/3/12 | 0/3/3 | Leona | Vulcan |
Rozgrywka rozpoczęła się od walki 3 vs 3 na dolnej alei, z której pierwszą krew zdołał wyciągnąć Hans sama, zapewniając drużynie nieznaczną przewagę. Następnie w 11. minucie zespoły wymieniły się obiektami neutralnymi z mapy — powietrzny smok trafił do Evil Geniuses, natomiast Rift Herald został pokonany przez Team Liquid. W kolejnych minutach nie działo się zbyt wiele i dopiero w 18. minucie ekipy zdobyły po jednym killu, a następnie raz jeszcze wymieniły się obiektami — tym razem Herald został zdobyty przez EG, a piekielnego drake'a wzięli gracze TL. Po wszystkich przewaga znajdowała się po stronie Team Liquid i wynosiła blisko 2,000 złota.
W 23. minucie otrzymaliśmy teamfight na środkowej alei, z którego lepiej wyszło TL, zdobywając trzy zabójstwa, wobec dwóch po stronie przeciwników. Następnie drużyna zniszczyła również wieże oraz zdobyła drugiego smoka, osiągając tym samym cztery tysiące przewagi. Z kolei w 25. minucie niebieski zespół zgarnął trzy kolejne kille, które pozwoliły mu spokojnie zająć się Baronem Nashorem. Wraz ze wzmocnieniem ekipa weszła do bazy rywali midem i wygrała decydującą walkę, po której zakończyła spotkanie w 28. minucie.
100 Thieves vs FlyQuest — 0:1 (MVP: Kumo)
100 Thieves | FlyQuest | ||||
Ssumday | Gnar | 2/3/2 | 4/4/8 | Tryndamere | Kumo |
Closer | Trundle | 1/2/9 | 1/1/10 | Hecarim | Josedeodo |
Abbedagge | Corki | 2/4/5 | 6/1/8 | Veigar | toucouille |
FBI | Aphelios | 4/3/5 | 5/2/6 | Jinx | Johnsun |
huhi | Leona | 2/4/8 | 0/3/9 | Thresh | aphromoo |
Mecz rozpoczął się od ganku na górnej alei w wykonaniu Hecarima, który pomógł Tryndamerowi zdobyć pierwszą krew przeciwko Gnarowi. Odpowiedź 100 Thieves przyszła na dolnej alei, gdzie drużynie udało się przeprowadzić skuteczny "dive", a podwójne zabójstwo zapisał na swoim koncie Aphelios. W kolejnych minutach to jednak FlyQuest przejęli kontrolę na Summoner's Rift, zgarniając zarówno Rift Heralda, jak i górskiego smoka. Złodzieje nie przejęli się tym zbytnio i niedługo później dorzucili następnego killa do kolekcji, a także wyrównali stan drake'ów, jednocześnie uzyskując 2,500 sztuk złota przewagi w 15. minucie. Dwie minuty później otrzymaliśmy teamfight wokół Heralda — ten trafił do 100T, którzy dodatkowo wygrali walkę trzech za jednego. Chwilę później zespół użył Shelly na bocie do zniszczenia dwóch wież, co pozwoliło im podwoić przewagę i przekroczyć pięć tysięcy.
W 20. minucie FLY udało się jednak wyłapać Gnara tuż przed smokiem, dzięki czemu ten trafił w ich ręce. Ledwie cztery minuty później FlyQuest całkowicie zaskoczyli przeciwników, dominując ich w walce na midzie, gdzie zdobyli trzy kille wobec jednego po stronie Thieves. W tej sytuacji czerwona drużyna spokojnie ruszyła po Nashora, a Złodziejom pozostało zadowolić się drugim drakem. W kolejnych minutach FLY wykorzystali wzmocnienie do wyrównania liczby zabójstw na 8:8, a także odzyskania przewagi w złocie. Z kolei w 31. minucie 100 Thieves udało się pokonać Barona Nashora, ale ceną za niego była utrata aż trzech żyć oraz trzeciego powietrznego smoka. Pięć minut później zespoły dokonały wymiany — drake'a wzięli gracze Thieves, a Nashor trafił do FlyQuest.
Tym razem wzmocnienie wystarczyło do otworzenia bazy na midzie oraz topie, a także zniszczenia jednego inhibitora. W 42. minucie to jednak 100 Thieves wygrali walkę na midzie, po której wreszcie pozyskali duszę powietrznego smoka i zapewnili sobie szansę na odwrócenie losów rozgrywki. Mimo tego minutę później decydujący teamfight na górnej rzece potoczył się po myśli FLY, którzy następnie ruszyli midem i zakończyli spotkanie.
Komplet wyników III tygodnia:
Dzień 5
Golden Guardians 0:1 100 Thieves (MVP: Ssumday)
TSM 1:0 Immortals (MVP: Tactical)
Team Liquid 1:0 Evil Geniuses (MVP: Santorin)
Dignitas 0:1 FlyQuest (MVP: Josedeodo)
Counter Logic Gaming 1:0 Cloud9 (MVP: Palafox)
Dzień 6
Evil Geniuses 0:1 Immortals (MVP: Revenge)
100 Thieves 0:1 FlyQuest (MVP: Kumo)
TSM 0:1 Cloud9 (MVP: Summit)
Golden Guardians 1:0 Dignitas (MVP: Ablazeolive)
Counter Logic Gaming 0:1 Team Liquid (MVP: CoreJJ)
Marcin Weiss
Zarywam noce dla amerykańskiej ligi NBA, ale moje sportowe zainteresowania wykraczają daleko poza koszykówkę. Skoki, żużel, tenis, snooker — zwyczajnie wszystko.