
Rubens z kolejnym utworem z debiutanckiej EP-ki
- Dodał: Izabela Brzostek
- Data publikacji: 03.03.2022, 22:45
Do sieci trafił drugi singiel Rubensa. Piosenka nosi tytuł Nie potrzeba dziś nam i zwiastuje nadchodzącą EP-kę wokalisty, która ukaże się 8 kwietnia.
Rubens, znany do tej pory głównie jako gitarzysta w zespole Darii Zawiałow, coraz śmielej stawia swoje kroki jako wokalista. W styczniu światło dzienne ujrzał jego pierwszy singiel. Piosenka pt. Wszystko OK? zyskała świetny odbiór wśród słuchaczy i krytyków. Teraz Piotr prezentuje drugi utwór, który znajdzie się na jego debiutanckiej EP-ce.
Nie, nie potrzeba dziś nam wojny, płaczu i burz – śpiewa w nowym utworze Rubens. Tym jak bardzo wpisał się nim w obecną sytuację na świecie zdziwiony jest sam wokalista. Piosenka powstała bowiem w 2020 roku, podczas jednego z pierwszych lockdownów. Jednak dziś nabiera zupełnie nowego wydźwięku. Tak napisał o niej Piotr:
Niestety, stało się tak, że jeden z pierwszych numerów, które skomponowałem i napisałem do niego tekst podczas pierwszych ostrych „lockdownów” w 2020 roku, dzisiaj o wiele mocniej oddaje moje odczucia odnośnie otaczającej nas rzeczywistości, niż wtedy kiedy komponowałem ten numer.
Mimo wcześniej zaplanowanej premiery, długo zastanawiałem się w ostatnich dniach, czy to dobry moment na wydawanie jakichkolwiek piosenek. Mimo wszystko chcę to zrobić.
Jako artysta – poza realną pomocą finansową czy logistyczną – mogę dać dzisiaj od siebie swoją twórczość – moje odczucia i wrażliwość, która być może kogoś podniesie na duchu w tych poje***ych czasach. Obserwując to, co się dzieje na Ukrainie, moje serce krwawi. Modlę się i wysyłam dobrą energię w kierunku każdego brata i siostry z Ukrainy.
Do utworu powstał klip, którego pomysłodawcą jest Rubens, a realizatorem Tomasz Kuczma. Na teledysk składają się nagłówki prawdziwych artykułów, które ukazały się w mediach w ciągu ostatnich kilku miesięcy. Debiutancka EP-ka wokalisty będzie nosić tytuł Wynoszę się i ukaże się 8 kwietnia.
Źródło: Rubens/Facebook

Izabela Brzostek
Moje ulubione miejsce to te pod sceną na koncercie. Piszę o muzyce z miłości do muzyki.