ATP Miami: udany początek turnieju dla Hurkacza
- Dodał: Mateusz Czuchra
- Data publikacji: 24.03.2022, 19:57
Hubert Hurkacz wraz z Johnem Isnerem pokonali niemiecki duet Andreas Mies i Kevin Kravietz 6:3, 7:6(3) w pierwszej rundzie gry deblowej Miami Open. Polsko-amerykański duet występuje w zawodach dzięki dzikiej karcie.
Hubert Hurkacz i John Isner natrafili na doświadczonych deblistów w pierwszej rundzie, bo ich rywalami byli Andreas Mies i Kevin Kravietz. Dwaj giganci wykorzystywali największy atut, jakim był ich serwis. W dwóch pierwszych gemach serwisowych nie stracili choćby jednego punktu. Dodatkowo w między czasie przełamali swoich rywali, co pozwoliło im objąć prowadzenie 3:0. Ostatecznie zaliczka z początku, pozwoliła przypieczętować pierwszego seta.
Również w drugiej odsłonie Polak i Amrykanin jako pierwsi sięgnęli po przełamanie. Tym razem Kravietz oraz Mies bardzo szybko odpowiedzieli, a w kolejnej części obie strony pewnie wygrywały własne podania. Podobnie było w tie-breaku, gdy Hurkacz z Isnerem prowadzili już 3:1, ale po chwili Niemcy wyrównali stan decydującego gema. Końcówka należała jednak do polsko-amerykańskiego debla, który zapisał na swoje konto ostatnie cztery piłki meczu.
Hubert Hurkacz/John Isner (POL/USA)[WC] - Andreas Mies/Kevin Kravietz (GER/GER) 6:3, 7:6(3)