Zimowy EYOF 2022: srebrne medale Badacza i skoczków. Dobre występy Polaków
- Dodał: Kinga Marchela
- Data publikacji: 24.03.2022, 20:05
Kolejny dzień na XV Zimowym Olimpijskim Festiwalu Młodzieży Europy i kolejne dobre występy Polaków. W czwartek na arenach w Vuokatti błyszczał Konrad Badacz, który zdobył srebrny medal w biathlonie. Na podium stanęli też skoczkowie narciarscy.
Czwartkowe zmagania na arenach w fińskim Vuokatti były dla reprezentacji Polski wyjątkowo udane. Wszystko za sprawą świetnego występu Konrada Badacza, który w zmaganiach biathlonistów sięgnął po srebrny medal. Nasz zawodnik zanotował dwa punkty karne i czas 36:59.0, który był niewiele gorszy od zdobywcy złotego krążka. Tym został Francuz Lou Thievent, który również z dwoma punktami uzyskał czas 36:34.5. Na dwunastej lokacie sklasyfikowany został Hubert Matusik z wynikiem 39:00.4, a Kacper Brzoska (41:04.0) i Fabian Suchodolski (41:44.0) zajęli kolejno 34. i 39. lokatę.
Drugi srebrny medal do swojego dorobku dołożył również Jan Habdas. Po wczorajszym drugim miejscu w konkursie indywidualnym, dziś powtórzył ten sukces wraz z kolegami z drużyny. Wraz z nim na podium staną: Marcin Wróbel, Tymoteusz Amilkiewicz i Klemens Joniak.
W biathlonowej rywalizacji pań dobrą lokatę zajęła Barbara Skrobiszewska, która z 3 punktami i czasem 43:47.9 zanotowała ósmy wynik. Anna Nędza-Kubiniec (37:47.0) i Emilia Zasadna (37:52.5) zajęły kolejno 38. i 39. lokatę, a Dominika Leśniara sklasyfikowana została cztery oczka dalej z czasem 38:29.3. Po złoto w tej kategorii sięgnęła Słowenka Lena Repinc, która z jednym potknięciem uzyskała czas 31:34.7.
Naszych reprezentantów zobaczyliśmy także na lodzie, podczas programów dowolnych mężczyzn i kobiet. W rywalizacji panów pojawił się nasz zawodnik – Jakub Lofek, który bardzo ładnie zinterpretował utwór „Stairway to Heaven”. Niestety parę potknięć technicznych przełożyło się na słabszą notę za elementy techniczne i wynik 101.80, a tym samym dziewiątą lokatę. Po złoto sięgnął Estończyk Arlet Levandi, który uzyskał 138.99 punktów. W rywalizacji kobiet również były polskie akcenty. Karolina Białas także zaprezentowała się od dobrej strony, lepszej niż w programie krótkim, co przełożyło się na końcową dwunastą lokatę i wynik 85.34. Złoto zawisło na szyi francuskiej zawodniczki Lorine Schild, która uzyskała od sędziów 109.10 punktów.
Na skoczni zmagały się także skoczkinie, wśród których mogliśmy zobaczyć jedną reprezentantkę naszego kraju. Była nią Natalia Słowik, która oddała dwa dobre skoki na odległości kolejno 79,5 i 82,5 metra. Przełożyło się to na trzynastą lokatę, z zaledwie półpunktową stratą do będącej przed zawodniczką Słowenką Larą Logar. Po złoto sięgnęła jej rodaczka, która w świecie skoków narciarskich już zaznaczyła swoje imię – Nika Prevc. Siostra słynnych braci uzyskała 95 i 97 metrów, zdobywając złoto z ogromną przewagą nad resztą stawki.
Rozdano również medale w biegowym sprincie. Łukasz Gazurek zajął dobre, 7. miejsce, odpadając w półfinałach. W ćwierćfinale odpadł Piotr Jarecki, a Adrian Kiełbasa i Emil Koper odpadli w kwalifikacjach. Wśród dziewcząt na poziomie ćwierćfinałów zatrzymały się Daria Szkurat i Zuzanna Fujak. Wcześniejszej fazy nie przebrnęły Kinga Mareczek i Oliwia Buśko.
Polacy wystartowali również w zmaganiach drużyn mieszanych w slalomie równoległym, ale nie zdołali przebić się do strefy medalowej.
Kinga Marchela
Studentka dziennikarstwa trenująca jeździectwo od przeszło 10 lat. Poza śledzeniem losów jeźdźców piszę o skokach narciarskich, Formule 1, triathlonie, łyżwiarstwie figurowym i curlingu.