Skoki narciarskie - PŚ: konkurs dla Lindvika, Kryształowa Kula dla Kobayashiego
- Dodał: Kinga Marchela
- Data publikacji: 27.03.2022, 11:53
Za nami ostatni konkurs sezonu 2021/2022 w skokach narciarskich, w którym zawodnicy cieszyli oczy kibiców pięknymi, dalekimi lotami. Po zwycięstwo sięgnął Marius Lindvik, a Kryształowa Kula trafiła w ręce Ryoyu Kobayashiego. Blisko było podium dla Polaka, jednak ostatecznie najlepszy z Biało-Czerwonych - Dawid Kubacki - uplasował się na dziewiątej lokacie.
W finałowym konkursie w Planicy zobaczyliśmy zaledwie trzydziestu najlepszych skoczków Pucharu Świata w lotach. Pośród nich znalazło się trzech Biało-Czerwonych. Jako pierwszy na rozbiegu pojawił się Dawid Kubacki, który przy delikatnym wietrze pod narty uzyskał 231 metrów. Na dodatek był to lot piękny stylowo, za co zawodnik dostał aż trzy „dziewiętnastki” i jedną „dwudziestkę”, co przełożyło się na dziewiątą lokatę ex aequo z Timim Zajcem. Tuż za nim swoją próbę oddał Kamil Stoch, który przy jeszcze słabszym wietrze pod narty wylądował na 225. metrze i tym samym został sklasyfikowany na 12 pozycji. Najlepszy wynik zanotował Piotr Żyła, który lądując na odległości 237,5 metra zakończył pierwszą serię na trzeciej lokacie.
Pozycję lidera na półmetku zmagań zajmował Marius Lindvik, który w pięknym stylu uzyskał 241,5 metra, co przełożyło się na prawie pięciopunktową przewagę nad drugim Zigą Jelarem. Słoweniec będący liderem klasyfikacji generalnej w lotach wylądował na 239 metrze, wyrównując swój życiowy rekord. Piotrek tracił do niego zaledwie 0,9 punktu, ale zawodnicy za nim też mieli duże szanse na podium. Czwartą lokatę zajmował Yukiya Sato (246,5 m), a tuż za nim plasował się Peter Prevc, który wylądował metr bliżej od Japończyka.
Druga seria przyniosła nam wiele dalekich skoków i parę roszad w klasyfikacji. Jeszcze przed polskimi akcentami zobaczyliśmy parę świetnych skoków. Poza rozmiar skoczni latali między innymi Halvor Egner Granerud (243,5 m), czy Anze Lanisek i Michael Hayboeck, którzy uzyskali 244,5 metra. Kiedy przyszła pora na naszych też chcieliśmy widzieć dobre loty i takie zobaczyliśmy. Kamil Stoch w swoim finałowym skoku uzyskał 231,5 metra i zakończył ostatecznie konkurs na 14. lokacie. Również Dawid Kubacki poleciał dalej niż w serii pierwszej, a 235 metrów przełożyło się na dziewiątą pozycję.
Chwilę później fenomenalnie pofrunął Cene Prevc, który przy mocniejszym wietrze pod narty uzyskał aż 246 metrów, co było najlepszą odległością tego dnia, a także rekordem życiowym Słoweńca. Jak można się było spodziewać sędziowie zdecydowali się obniżyć belkę i ostatnia szóstka startowała ze skróconego rozbiegu. Nie zrobiło to różnicy ani Peterowi Prevcowi¸ani Yuki Sato, którzy uzyskali kolejno 240 i 242,5 metra. Niestety zarówno Piotr Żyła, jak i Ziga Jelar nie potrafili polecić tak daleko. Nasz zawodnik uzyskał 221,5 metra i zakończył rywalizację z „dopiero” dwunastą lokatą. Słoweński zawodnik po 232-metrowym skoku został sklasyfikowany na szóstej pozycji. Konkurs przypieczętował Marius Lindvik, który przy nieco mocniejszym wietrze niż chwilę wcześniej uzyskał 245,5 metra. Poprawiając swój rekord życiowy, obecny mistrz świata w lotach zanotował kolejne zwycięstwo. Drugą lokatę zajął Sato, a trzeci sklasyfikowany został Prevc.
Po Kryształową Kulę ostatecznie, po trwającej do ostatniego skoku rywalizacji, sięgnął Ryoyu Kobayashi. Drugą lokatę w klasyfikacji generalnej Pucharu Świata w skokach narciarskich zajął Karl Geiger, a za nim znalazł się Marius Lindvik. Mała Kryształowa Kula trafiła w ręce Zigi Jelara, do którego niewiele zabrakło Timiemu Zajcowi. Trzecią pozycję w klasyfikacji w lotach zajął Stefan Kraft, a czwarty sklasyfikowany został Piotr Żyła. Cykl Planica 7 zakończył się zwycięstwem Timiego Zajca z Mariusem Lindvikiem i Peterem Prevcem za nim. W Pucharze Narodów pozycję liderów utrzymali Austriacy, drudzy pozostali Słoweńcy, a trzeci zawodnicy z Niemiec.
Wraz z radością przyszedł też pewnego rodzaju smutek, bo ostatnie skoki w swojej karierze oddał Severin Freund. Niemiecki zawodnik – mistrz świata z Falun i zdobywca Kryształowej Kuli w sezonie 2014/2015 – postanowił właśnie w Planicy zakończyć swoją przygodę ze skokami narciarskimi.
Wyniki finałowego konkursu w Planicy:
1. Marius Lindvik (Norwegia) 455.1
2. Yukiya Sato (Japonia) 446.8
3. Peter Prevc (Słowenia) 438.6
4. Timi Zajc (Słowenia) 437.2
5. Anze Lanisek (Słowenia) 435.7
6. Ziga Jelar (Słowenia) 435.2
7. Cene Prevc (Słowenia) 425.4
8. Ryoyu Kobayashi (Japonia) 423.7
9. Dawid Kubacki (Polska) 422.5
...
12. Piotr Żyła (Polska) 419.0
14. Kamil Stoch (Polska) 416.3
Klasyfikacja Pucharu Świata w lotach:
1. Ziga Jelar (Słowenia) 270 pkt.
2. Timi Zajc (Słowenia) 260 pkt.
3. Stefan Kraft (Austria) 224 pkt.
4. Peter Prevc (Słowenia) 194 pkt.
5. Anze Lanisek (Słowenia) 171 pkt.
6. Marius Lindvik (Słowenia) 160 pkt.
6. Piotr Żyła (Polska) 160 pkt.
8. Yukiya Sato (Japonia) 151 pkt.
Klasyfikacja Pucharu Świata:
1. Ryoyu Kobayashi (Japonia) 1621 pkt.
2. Karl Geiger (Niemcy) 1515 pkt.
3. Marius Lindvik (Norwegia) 1231 pkt.
4. Halvor Egner Granerud (Norwegia) 1227 pkt.
5. Stefan Kraft (Austria) 1069 pkt.
6. Markus Eisenbichler (Niemcy) 950 pkt.
7. Anze Lanisek (Słowenia) 936 pkt.
8. Timi Zajc (Słowenia) 711 pkt.
...
14. Piotr Żyła (Polska) 480 pkt.
19. Kamil Stoch (Polska) 397 pkt.
17. Dawid Kubacki (Polska) 231 pkt.
43. Paweł Wąsek (Polska) 61 pkt.
47. Jakub Wolny (Polska) 46 pkt.
60. Andrzej Stękała (Polska) 19 pkt.
66. Aleksander Zniszczoł (Polska) 8 pkt.
74. Stefan Hula (Polska) 4 pkt.
Kinga Marchela
Studentka dziennikarstwa trenująca jeździectwo od przeszło 10 lat. Poza śledzeniem losów jeźdźców piszę o skokach narciarskich, Formule 1, triathlonie, łyżwiarstwie figurowym i curlingu.