TAURON Liga: ŁKS ponownie lepszy od Budowlanych
Biuro Prasowe ŁKS Commercecon Łódź

TAURON Liga: ŁKS ponownie lepszy od Budowlanych

  • Dodał: Kinga Filipek
  • Data publikacji: 05.05.2022, 22:50

Siatkarskie derby Łodzi odcinek drugi, czyli ciąg dalszy walki o brązowy medal TAURON Ligi. W pierwszym meczu zawodniczkom ŁKS-u wystarczyły trzy sety, aby pokonać rywalki. Tym razem drużyna Grota Budowlanych przedłużyła rywalizację, ale po raz kolejny lepsze okazały się zawodniczki Commerceconu, wygrywając cały mecz 3:1 i zbliżając się do ligowego podium.

 

Pierwsze akcje meczu należały do Grota Budowlanych, który już na samym początku zbudował sobie kilkupunktową przewagę - 3:0. Gospodynie nie zwalniały ręki zarówno w ataku, jak i na linii zagrywki i przez chwile utrzymywały wypracowany wynik. Jednak z biegiem seta w ich grze pojawiało się coraz więcej błędów, a ogromne problemy w ofensywie miała Paulina Damaske. To szybko wykorzystały przyjezdne, doprowadzając do remisu przy stanie 11:11. Przez chwilę mogliśmy oglądać grę punkt za punkt, lecz przy mocnych zagrywkach Martyny Grajber zaatakowały Wiewióry i gdy przyjmująca popisała się asem serwisowym, tablica wyników pokazała trzypunktowe prowadzenie ŁKS-u - 14:17. Tę stratę Budowlane szybko zdołały zniwelować, jednak przyjezdne ponowiły próbę odskoczenia rywalkom. Podopieczne Michała Cichego fantastycznie prezentowały się w obronie i bloku, a Roberta Ratzke świetnie zarządzała grą swojej drużyny. Tym samym po efektownym uderzeniu Klaudii Alagierskiej ze środka przewaga gości wynosiła już pięć punktów - 17:22. Gospodynie nie złożyły broni i przy odrzucających zagrywkach Moniki Fedusio odnotowały imponującą serię, zbliżając się do rywalek w samej końcówce - 22:23. Siatkarki ŁKS-u jednak nie dały sobie wyrwać tego seta, zapisując go na swoim koncie po bloku Valentiny Diouf.


W drugiej odsłonie długo mogliśmy oglądać wyrównaną walkę. Oba zespoły wymieniały się zarówno długimi, pełnymi efektownych obron akcjami, jak i niestety sporą ilością błędów serwisowych. Sytuacja zmieniła się, gdy w polu serwisowym ŁKS-u zameldowała się Klaudia Alagierska. Środkowa nie zwalniała ręki w swoich zagrywkach, a gospodynie miały spore problemy z rozegraniem dobrej pierwszej akcji. Budowlane największy kłopot miały w ofensywie, a po drugiej stronie kontry pewnie kończyły Grajber oraz Diouf. Tym samym Commercecon zbudował pokaźną przewagę - 7:13. Łódzkie Wiewióry świetnie zarządzały swoją grą, popisując się udanymi obronami i kończąc długie akcje na swoją korzyść. Gdy udanym uderzeniem ze środka popisała się Joanna Pacak, tablica wyników pokazała aż dziewięciopunktowe prowadzenie gości - 8:17. Mimo wysokiej przewagi siatkarki ŁKS-u nie potrafiły utrzymać koncentracji do samego końca. W ich grze pojawiło się sporo niedokładności i błędów, co szybko wykorzystały Budowlane. W szeregach Grota rolę liderki przejęła Monika Fedusio, która raz za razem kończyła posłane do niej piłki. Tym samym w końcówce z ogromnej przewagi gości nie zostało niemal nic - 18:20. Gra wyrównała się, ale podopieczne Michała Cichego nie pozwoliły rywalkom doprowadzić do remisu i cieszyły się ze zwycięstwa w secie po udanym ataku Grajber.


Trzecia partia rozpoczęła się od wyrównanych wymian, jednak to Budowlane jako pierwsze odskoczyły na dwa punkty po udanych atakach Centki i Fedusio - 4:2. Przyjezdne szybko podłączyły się do gry, ale to gospodynie popełniały mniej błędów i utrzymywały się o krok przed rywalkami. Łódzkie Wiewióry zdołały jednak doprowadzić do remisu, a nawet obrócić wynik na swoją korzyść po asie serwisowym Jones-Perry - 8:9. Od tego momentu oba zespoły szły ramię w ramię, raz za razem wymieniając się długimi akcjami. Budowlane w dalszym ciągu lepiej prezentowały się w przyjęciu, ale również poprawiły atak, gdzie brylowały Fedusio i Górecka. Z kolei po drugiej stronie pewnie odpowiadała Valentina Diouf, a Roberta Ratzke często wykorzystywała również środek. Grę punkt za punkt mogliśmy oglądać do stanu 17:17. Wtedy jednak zaatakowały gospodynie, które popisując się świetną serią, odskoczyły na trzy „oczka”. Przyjezdne tej przewagi nie były w stanie już zniwelować, a rozpędzone siatkarki Grota do końca utrzymały korzystny dla siebie wynik, kończąc seta wynikiem 25:19.

 

Również kolejną odsłonę od prowadzenia rozpoczęły siatkarki Grota, które po autowym ataku Diouf miały czteropunktową przewagę - 6:2. Budowlane lepiej zarządzały swoją grą, a ŁKS miał coraz większe problemy w ofensywie. Mimo tego podopieczne Michała Cichego zdołały doprowadzić do remisu, a nawet obrócić wynik na swoją korzyść po kolejnych efektownych zagraniach Diouf - 11:13. Wiewióry naciskały zagrywką, a włoska atakująca nie zwalniała ręki, kończąc bardzo trudne i ważne piłki. Przewaga ŁKS-u jeszcze wzrosła, a Budowlane już nie były w stanie odpowiedzieć na taką dyspozycję rywalek. Łódzkie Wiewióry świetnie rozgrywały swoje akcje, rozpoczynając wszystko od mocnej zagrywki, przez świetne obrony i wybloki, a kończąc na fenomenalnej w tym secie Valentinie Diouf. Przyjezdne zupełnie zdominowały tę część seta i cieszyły się ze zwycięstwa po autowym serwisie Anny Lewandowskiej - 17:25.

 

Grot Budowlani Łódź - ŁKS Commercecon Łódź 1:3 (22:25, 21:25, 25:19, 17:25)

Budowlani: Cleger, Lisiak, Damaske, Fedusio, Łazowska, Centka, Łysiak (L) oraz Górecka, Kędziora, Lewandowska
ŁKS: Ratzke, Alagierska, Grajber, Jones-Perry, Diouf, Witkowska, Maj-Erwardt (L) oraz Pacak, Piasecka, Sobiczewska, Jukoski, Gajer
MVP: Valentina Diouf

Kinga Filipek – Poinformowani.pl

Kinga Filipek

Amatorka biegania i pisania, studentka zarządzania w sporcie. Na portalu najczęściej znajdziecie mnie w działach siatkówki, skoków narciarskich, lekkoatletyki i łyżwiarstwa.