WTA Strasbourg: Piter w ćwierćfinale debla
- Dodał: Seweryn Czernek
- Data publikacji: 17.05.2022, 12:50
Bardzo udanie zmagania deblowe w turnieju WTA w Strasbourgu rozpoczęła Katarzyna Piter. Polka w parze z Belgijką Kimberley Zimmermann pokonały w pierwszym meczu rozstawione z numerem 3. Chinki Yi-Fan Xu/Zhaoxuan Yang 6:3 3:6 10-7, awansując do ćwierćfinału.
Katarzyna Piter zmagania w turnieju deblowym w Strasbourgu, grając w parze z Kimberley Zimmermann, już w pierwszym spotkaniu trafiła na rozstawioną parę. Rywalkami polsko-belgijskiego duetu były rozstawione z numerem 3. Chinki Yi-Fan Xu i Zhaoxuan Yang. Piter i Zimmermann zanotowały bardzo dobry początek, przełamując już w pierwszym gemie swoje przeciwniczki, by po utrzymaniu serwisu wyjść na 2:0. Po dwóch odsłonach wygranych przez podające prowadzący duet ponownie przełamał Chinki, uciekając coraz bardziej z wynikiem. Był to początek serii kolejnych przełamań, która trwała już do końca tej partii. Choć w ósmym gemie Polka i Belgijka miały już dwie piłki setowe przy swoim podaniu, Xu i Yang zdołały je obronić. Sztuka ta nie udała im się przy ich serwisie, bowiem Piter i Zimmermann zanotowały czwarte już przełamanie, zamykając zwycięsko seta wynikiem 6:3.
Początek drugiej partii był bardzo podobny, jednak tym razem to Chinki przełamały w pierwszym gemie swoje rywalki, by później wyjść na 0:2. Kolejne odsłony na swoim koncie zapisywały pary podające, co pozwalało Xu i Yang utrzymywać się na na czele. Piter i Zimmermann nie potrafiły odrobić starty przełamania i wyrównać wyniku, a na dodatek prowadzące w siódmym gemie po raz kolejny odebrały im serwis, stając przed szansą na zamknięcie seta przy swoim podaniu. Polsko-belgijska para nie zamierzała się poddawać, odrabiając po chwili stratę jednego przełamania. Prowadzące Chinki szybko odwdzięczyły im się jednak tym samym, wygrywając gema przy ich podaniu i wygrywając seta 3:6, doprowadzając tym samym do wyrównania stanu meczu.
Tym samym o losach zwycięstwa i awansu do ćwierćfinału decydował super tie-break. Znacznie lepiej tę rozgrywkę rozpoczęły Piter i Zimmermann, szybko notując dwa małe przełamania i odskakując na 4-1. Chinki nie dawały za wygraną i za wszelką cenę chciały odrobić straty, ale polsko-belgijski duet cały czas utrzymywał się na prowadzeniu. Z czasem zaowocowało to pierwszą piłką meczową przy stanie 9-6. Choć Xu i Yang zdołały ją obronić, wygrywając piłkę przy własnym serwisie, druga przyniosła już tryumf prowadzącym. Tym samym Piter i Zimmermann zakończyły to spotkanie czwartym małym przełamanie, wygrywając 10-7 i meldując się w ćwierćfinale turnieju.
Katarzyna Piter/Kimberley Zimmermann (POL/BEL) - Yi-Fan Xu/Zhaoxuan Yang (CHN/CHN) [3] 6:3 3:6 10-7
Seweryn Czernek
O igrzyskach piszę od niedawna, ale z igrzyskami jestem już od wielu lat. Dziennikarz z wykształcenia i pasji. Fanatyk wielu dyscyplin, a w Poinformowanych zajmuję się siatkówką, biathlonem, biegami narciarskimi, tenisem oraz podnoszeniem ciężarów.