WTA Bad Homburg: porażka Piter po wyrównanej walce
- Dodał: Seweryn Czernek
- Data publikacji: 21.06.2022, 13:15
Katarzyna Piter i Belgijka Kimberley Zimmermann poległy w pierwszej rundzie deblowej rywalizacji turnieju WTA w Bad Homburg. Polsko-belgijski duet po wyrównanej walce musiał uznać wyższość rozstawionych z numerem 1. Japonek Eri Hozumi i Makoto Ninomiyi, przegrywając 7:6(3) 4:6 11-13.
Polsko-belgijska para bardzo dobrze otwarła to spotkanie, przełamując rywalki w gemie otwarcia, by po utrzymanym podaniu wyjść na 2:0. Choć przy drugim serwisie Piter i Zimmermann Japonki były blisko przełamania powrotnego nie udało im się wykorzystać wypracowanego breakpointa. Hozumi i Ninomiya dopięły swego w dziesiątym gemie, przełamując rywalki po serii wygrywanych podań i wyrównując na 5:5. Dwie kolejne odsłony na swoim koncie zapisały deble podające, co doprowadziło do tie-breaka. W nim znacznie lepiej zaprezentowały się Piter i Zimmermann, wygrywając sześć piłek z rzędu i szybko stając przed szansą na zwycięstwo. Choć rozstawione z numerem 1. Japonki starały się walczyć, decydująca dogrywka padła łupem polsko-belgijskiego duetu 7-3.
Drugą partię rozpoczęła seria wzajemnych przełamań. Niestety w trzech pierwsze gemach przy swoim serwisie Polka i Belgijka musiały uznać wyższość swoich rywalek. Choć Hozumi i Ninomiya również straciły swoje pierwsze podanie, późniejsze dwa gemy serwisowe zapisały na swoim koncie, co pozwoliło im odskoczyć na 1:5. Po chwili Japonki miały nawet piłkę setową przy podaniu rywalek, ale te skutecznie się wybroniły. Piter i Zimmermann poszły za ciosem, odrabiając stratę jednego przełamania i doprowadzając do stanu 4:5. Niestety turniejowe "jedynki" nie dały się dogonić, utrzymując podanie w dziesiątym gemie i wygrywając seta 4:6.
Tym samym o losach zwycięstwa decydował super tie-break. Pewniej na początku prezentowały się Japonki, które zanotowały małe przełamanie i odskoczyły na 5-2. Choć po chwili prowadzące ponownie wygrały punkt przy podaniu Piter i Zimmermann, te zanotowały serię pięciu wygranych piłek z rzędu, odrabiając stratę i wychodząc na 9-8. Niestety polsko-belgijskiej parze nie udało się wykorzystać piłki meczowej. Później kontrolę na korcie przejęły Hozumi i Ninomiya, które po wyrównanej walce wykorzystały trzecią piłkę meczową i wygrały 11-13, meldując się w drugiej rundzie.
Katarzyna Piter/Kimberley Zimmermann (POL/BEL) - Eri Hozumi/Makoto Ninomiya (JPN/JPN) [1] 7:6(3) 4:6 11-13
Seweryn Czernek
O igrzyskach piszę od niedawna, ale z igrzyskami jestem już od wielu lat. Dziennikarz z wykształcenia i pasji. Fanatyk wielu dyscyplin, a w Poinformowanych zajmuję się siatkówką, biathlonem, biegami narciarskimi, tenisem oraz podnoszeniem ciężarów.