LEC: świetne Excel; długa przeprawa w meczu Fnatic kontra Team BDS
- Dodał: Weronika Rudzińska
- Data publikacji: 26.06.2022, 09:30
Drugi dzień drugiej kolejki europejskich rozgrywek dobiegł końca. Na początek Misfits Gaming pokonało SK Gaming, a Excel wręcz zmiażdżyło MAD Lions. Rogue, po wcale nie takiej łatwej przeprawie, wygrało z Astralis. Fnatic potrzebowało prawie godziny żeby w wyrównanej grze wygrać z Team BDS, a na sam koniec Team VItality przegrało z G2 Esports.
Misfits Gaming vs SK Gaming - 1:0
MVP: Vetheo
Misfits Gaming | SK Gaming | ||||
Irrelevant | Ornn | 1/0/7 | 1/2/0 | Aatrox | JNX |
Shlatan | Wukong | 5/2/9 | 1/7/2 | Viego | Gilius |
Vetheo | Ahri | 3/0/12 | 1/3/2 | Lissandra | Sertuss |
Neon | Kai'Sa | 7/0/8 | 0/1/1 | Ezreal | Jezu |
Mersa | Renata Glasc | 0/1/15 | 0/3/3 | Rakan | Treatz |
Już w 4 minucie jako pierwszy upadł Gilius, a niedługo później dwa kille wpadły na konto Neona. Szybko przewagę w złocie zyskały Króliczki, które wraz z Heraldem wyczyściły wieżę na dolnej alei. W 14. minucie jako pierwszy ze swojej ekipy zginął Shlatan, a SK zdołało przejąć dwa pierwsze smoki. Następnie zobaczyliśmy walkę, w której górą byli gracze czerwonej ekipy, ale to ich wieże, tym razem na midzie, były ponownie atakowane. Wkrótce niebiescy podjęli Barona, którego przerwali żeby wygrać walkę. Druga próba pokonania stwora zakończyła się już pomyślnie dla Misfits.
Rozpędzeni gracze, w tym Shlatan i Neon, którzy byli sporym zagrożeniem, zaczęli atakować bazę Sertussa i spółki. W 27. minucie niebiescy byli w stanie wtargnąć naprawdę głęboko na teren czerwonych. Jednak potrzebowali jeszcze kilku minut i jednej zdecydowanej wygranej w 30. minucie żeby zakończyć pierwszą mapę dnia.
Excel vs MAD Lions - 1:0
MVP: Finn
Excel | MAD Lions | ||||
Finn | Gnar | 0/0/13 | 0/4/0 | Gwen | Armut |
Markoon | Volibear | 7/0/8 | 0/3/0 | Lee Sin | Elyoya |
Nukeduck | Ahri | 2/1/9 | 1/4/0 | Sylas | Nisqy |
Patrik | Lucian | 9/0/7 | 0/4/0 | Zeri | UNF0RGIVEN |
Mikyx | Yummi | 0/0/16 | 0/3/1 | Nautilius | Kaiser |
Pierwsza krew została zdobyta przez XL na dolnej alei, a już chwilę później kolejne zabójstwo dla niebieskich padło na midzie. Elyoya także oddał życie, a w innej części mapy jego los podzielił Nukeduck. Jednak Patrik i spółka nie przestawali się rozpędzać. Wymiany były pod ich kontrolą, podobnie jak struktury. Lucian z Yummi zdawali się być wręcz niepokonani. W 19. minucie zobaczyliśmy przepiękny teamfight w wykonaniu Excel, który rozpoczął się od świetnego wejścia Finna. Po jeszcze jednej walce niebiescy mogli z łatwością wtargnąć do przeciwnej bazy i zakończyć grę już w 21. minucie.
Rogue vs Astralis - 1:0
MVP: Larssen
Rogue | Astralis | ||||
Odoamne | Gnar | 4/2/6 | 1/4/4 | Ornn | Vizicsacsi |
Malrang | Wukong | 3/2/10 | 2/3/3 | Lilia | Xerxe |
Larssen | Azir | 6/2/7 | 1/5/3 | Yone | Dajor |
Comp | Senna | 0/0/10 | 0/1/5 | Seraphine | Kobbe |
Trymbi | Soraka | 2/0/10 | 2/2/3 | Pyke | JeongHoon |
Jako pierwszy złapany został przez trzech przeciwników Odoamne, ale parę minut później podobny los spotkał Vizicsacsi'ego. Na midzie upadł Dajor, a jego koledzy w tym czasie przejęli smoka. Oglądaliśmy sporo wymian, w których raz jedna drużyna wyglądała lepiej, a raz druga. Na lekkie prowadzenie w złocie wyszło Astralis, ale to się zmieniło, gdy w 23. minucie Rogue zwyciężyło walkę przy czwartym na mapie smoku. Łotry od razu pognały po Barona, który przyczynił się do ataku na czerwoną bazę. Wkrótce Malrang i spółka wygrali kolejne starcie, które było poprzedzone dość długim pościgiem. Niebiescy wzmocnili się drugim Baronem i rozpoczęli jeszcze bardziej intensywne oblężenie bazy AST. Jeszcze więcej wymian i zabranych struktur, w tym Podniebna Dusza dla czerwonych, aż w końcu w 37. minucie czerwony Nexus upadł.
Fnatic vs Team BDS - 1:0
MVP: Upset
Fnatic | Team BDS | ||||
Wunder | Gragas | 4/5/10 | 5/2/8 | Gnar | Agresivoo |
Razork | Viego | 5/5/6 | 2/6/12 | Skarner | Cinkrof |
Humanoid | Corki | 3/3/10 | 7/4/6 | Kog'Maw | Nuclearint |
Upset | Zeri | 6/2/5 | 3/2/15 | Senna | xMatty |
Hylissang | Renata Glasc | 1/7/10 | 5/5/12 | Tahm Kench | Erdote |
Pierwsza krew padła dopiero w 8. minucie, a jej ofiarą był Hylissang. Wkrótce złapani zostali Cinkrof i Agresivoo, a BDS po ponownym zabiciu Hylissanga zgarnęło już drugiego smoka. Ponownie zginął Gnar, a jego linia została zaatakowana przez przeciwników i Heralda. W 18. minucie czerwoni pokonali Razorka i zdobyli trzecią skrzydlatą bestię. Następnie grę przerwała techniczna pauza.
Po powrocie, w 25. minucie zobaczyliśmy całkiem wyrównaną walkę przy smoku, którego ostatecznie zyskali niebiescy. Tym razem starcie było z początku pod kontrolą Fnatic, ale nie pozostało bez odpowiedzi. Złoto było wyrównane i małe rzeczy decydowały o przebiegu rozgrywki. Po śmierci Senny FNC wzmocniło się Baronem i chwilę później zobaczyliśmy wymianę jeden za jeden. Ostatecznie BDS chwilowo pokonało przeciwników. Liczba smoków została wyrównana i obydwie ekipy próbowały podjąć Barona. Wymiany były na tyle równe, że często gracze zostawali w pozycji jeden na jeden bo reszta ich kolegów już upadła.
Fioletowe wzmocnienie w końcu w 46. minucie trafiło do BDS, ale chwilę później Upset zdobył triple killa. Chociaż wcześniej czerwoni zyskali Podniebną Duszę, to Starszy Smok został zabrany przez Fnatic. Ogromna ilość złota widniała na koncie obydwu ekip. W 53. minucie Zeri ukradła przeciwnikom Barona i po niezwykle emocjonującej, prawie godzinnej grze, czerwony Nexus został zniszczony.
Team Vitality vs G2 Esports - 0:1
MVP: caPs
Team Vitality | G2 Esports | ||||
Alphari | Gangplank | 2/5/3 | 3/3/16 | Kayle | Brokenblade |
Haru | Viego | 3/6/3 | 6/2/13 | Wukong | Jankos |
Perkz | Ahri | 5/4/4 | 5/3/17 | Swain | caPs |
Carzzy | Xayah | 2/4/1 | 5/2/14 | Yasuo | Flakked |
Labrov | Nautilius | 0/8/7 | 8/2/16 | Senna | Targamas |
Na początku zobaczyliśmy wymianę jeden za jeden na dolnej alei. Podobna sytuacja miała miejsce na midzie, a w 9. minucie zginął Labrov. G2 przejęło dwa pierwsze smoki, a VIT wraz z Heraldem zaatakowało wieżę na topie. Czerwoni zwyciężyli wymianę, a na bocie złapany został Brokenblade. Szybko się okazało, że w starciach znacznie lepiej wypadają Samuraje, chociaż Carzzy zdołał ukraść przeciwnikom smoka. W 28. minucie G2 zwyciężyło starcie i wzmocniło się Baronem, a chwilę później też Oceaniczną Duszą. Gracze VIT zginęli wszyscy, co do jednego, a czerwoni rozpoczęli oblężenie niebieskiej bazy. Tam Jankos i spółka potrzebowali jeszcze kilka zabójstw żeby zakończyć grę, chociaż Perkz dzielnie walczył i chwilę przed ekranem porażki zgarnął triple killa.