Wimbledon: polski junior odpada z Wimbledonu
- Dodał: Jan Gąszczyk
- Data publikacji: 08.07.2022, 18:42
Dziś na trawiastych kortach Wimbledonu zaprezentował się ostatni polski reprezentant w turnieju juniorów. Mowa oczywiście o 18-letnim Olafie Pieczkowskim, który wraz z czeskim partnerem, 16-letnim Jakubem Mensikiem, grał w półfinale debla chłopców. Pieczkowski jest pierwszym Polakiem, któremu ta sztuka się udała. Przed nim żaden polski junior nie dotarł w deblowym Wimbledonie tak daleko.
Pierwszy set rozpoczął się od pewnie wygranych serwisów przez obie pary. Już w trzecim gemie polsko-czeska para wykorzystała pierwszego brejka i przełamała serwis wyżej rozstawionych przeciwników. W kolejnym gemie Francuzi mieli dwie okazje na odrobienie straty, ale ich nie wykorzystali. Kolejne gemy rozgrywane były zgodnie z regułą własnego podania, aż do dziewiątego. Inchauspe/Debru po raz drugi stracili swój serwis i set ostatecznie padł łupem Polaka i Czecha.
Pierwsze gemy drugiego seta to skuteczna obrona swoich podań przez obie pary. W szóstym gemie Polak i Czech mieli dwie okazje na przełamanie serwisu rywali i wyjście na 4:2, ale ich nie wykorzystali. Kolejny gem serwisowy to problemy naszej pary. Francuzi doprowadzili do stanu równowagi i break pointów, ale na szczęście nie byli wystarczająco skuteczni. Do końca partii zawodnicy pilnowali swoich podań i o losie seta miał zadecydować tie-break. W nim już na początku rywale wygrali punkt przy serwisie pary polsko-czeskiej. Po chwili sami stracili dwa punkty w ten sam sposób. Dwa kolejne punkty to znów przegrane serwisy Pieczkowskiego i Mensika i zrobiło się 5:2 dla rywali. Kolejne dwa serwisy zostały wygrane przez parę polsko-czeską i strata zmniejszyła się tylko do jednego punktu. Po chwili przy swoim serwisie Francuzi wykorzystali pierwszą piłkę setową i wyrównali stan rywalizacji.
O wyniku rywalizacji zadecydować miał więc super tie-break. Początkowo obie pary wygrywały swoje serwisy. Polakowi i Czechowi udało się przełamać Francuzów na 3:1, a potem zwiększyć przewagę na 5:2. Debru/Inchauspe zdołali wyrównać na 5:5. Kolejne przełamanie serwisu rywali i zrobiło się 7:5 dla Polaka i Czecha. Trójkolorowi wyrównali na 8:8 i zrobiło się nerwowo. Rywale wywalczyli pierwszą piłkę meczową, ale nie potrafili jej wykorzystać. Winner z forehandu dał Francuzom drugą piłkę meczową, której również nie wykorzystali. Kolejny forehandowy błąd, tym razem ze strony pary Pieczkowski/Mensik, dał rywalom trzecią piłkę meczową, która została wykorzystana.
Pieczkowski to 33. zawodnik juniorskiego rankingu ITF. Jego partner znajduje się w tym rankingu znacznie wyżej, bo na pozycji numer cztery. Mensik ma na koncie spory juniorski sukces, a mianowicie finał tegorocznego Australian Open w tej kategorii wiekowej. Duet Pieczkowski/Mensik był rozstawiony w tegorocznym turnieju z numerem sześć. Półfinałowi rywale to francuska para Paul Inchauspe/Gabriel Debru, rozstawiona z numerem pięć. Debru to zwycięzca tegorocznego Roland Garros w singlu. Inchauspe jest 31. w rankingu juniorów, natomiast Debru zajmuje pozycję numer trzy.
Gabriel Debru/Paul Inchauspe (FRA/FRA) [5] – Jakub Mensik/Olaf Pieczkowski (CZE/POL) [6] 3:6 7:6(4) [12-10]