
Siatkówka - ME U22: pewne zwycięstwo z Austrią, Polacy powalczą o medale
- Dodał: Kinga Filipek
- Data publikacji: 14.07.2022, 21:00
Reprezentacja Polski U22 pokonała Austrię na koniec fazy grupowej rozgrywanych w Tarnowie mistrzostw Europy. Wygrana 3:0 zapewniła podopiecznym Daniela Plińskiego drugie miejsce w grupie i awans do strefy medalowej. W sobotnim półfinale Polacy zmierzą się z reprezentacją Włoch.
Premierowa odsłona ostatniego grupowego spotkania rozpoczęła się po myśli Biało-Czerwonych. Polacy od samego początku nie zwalniali ręki w ataku i bardzo dobrze ustawiali blok, odskakując rywalom na kilka punktów - 2:5. Austriacy jednak nie pozwolili gospodarzom powiększyć tej przewagi i rozpędzając się z akcji na akcję, doprowadzili do remisu . Gra przez chwilę toczyła się punkt za punkt, ale wtedy na zagrywce pojawił się Karol Urbanowicz. Trudne serwisy naszego środkowego sprawiły austriackiej ekipie sporo problemów, a Biało-Czerwoni natychmiast wykorzystali swoje szanse, ponownie odskakując na kilka „oczek” po uderzeniu Michała Gierżota - 9:13. I tym razem Austriacy uparcie gonili wynik, lecz to Polacy cały czas utrzymywali się na prowadzeniu. W naszych szeregach fantastycznie spisywał się Dawid Dulski, który kończył niemal wszystkie posłane do niego piłki. Z kolei na zagrywce po raz kolejny zabawił się Karol Urbanowicz i po jego trzech asach serwisowych z rzędu wynik wynosił 23:18 dla Polski. Seta zakończył efektowny blok Biało-Czerwonych na Lukasie Glatzu.
Również kolejną odsłonę zdecydowanie lepiej rozpoczęli Polacy. Z kolei drużyna z Austrii zupełnie nie mogła się odnaleźć na boisku, popełniając dużo błędów własnych, szczególnie w ofensywie. Tym samym po uderzeniu Jakuba Krauta Biało-Czerwoni prowadzili 8:3. Niestety i gospodarze nie ustrzegli się błędów, a pokaźna przewaga Polaków stopniała do jednego punktu - 10:11. Podopieczni Daniela Plińskiego potrafili wyjść z tej trudnej sytuacji, ale Austriacy cały czas trzymali się blisko i za każdym razem zdołali zniwelować wypracowaną przez Polaków przewagę - 19:19. Gra Biało-Czerwonych była coraz bardziej czytelna dla rywali, nie pomagała też duża ilość błędów na zagrywce. Tym samym o rozstrzygnięciu tego seta zadecydowała zacięta i wyrównana końcówka. Austriacy mieli swoje szanse na zwycięstwo w tej partii przy prowadzeniu 23:21, lecz w polskiej drużynie w decydującym momencie nie zawiedli liderzy. Dawid Dulski wziął ciężar gry na swoje barki i jak natchniony kończył niemal wszystkie posłane do niego piłki, a Karol Urbanowicz zamknął seta efektownym asem serwisowym - 26:28.
Po wyrównanym początku trzeciej partii szybko stery przejęli Polacy, wychodząc na czteropunktowe prowadzenie po błędzie technicznych rywali - 3:7. Świetna gra Biało-Czerwonych rozpoczynała się od mocnych i precyzyjnych zagrywek, które szybko przekształciły się w skuteczne kontry. W tym secie trener Pliński dał szanse rezerwowym, którzy zaprezentowali się z bardzo dobrej strony. Polacy wciąż fenomenalnie spisywali się w ataku, gdzie brylował Bartosz Gomułka, a po drugiej stronie uzupełniał go Antoni Kwasigroch. Tym samym po kolejnych atakach tej dwójki przewaga Polaków wynosiła aż sześć punktów - 10:16. Biało-Czerwoni kontynuowali swoją świetną grę i ze spokojem dowieźli korzystny dla siebie wynik do samego końca. Cały mecz zakończył as serwisowy Piotra Szlęzaka.
Austria - Polska 0:3 (19:25, 26:28, 17:25)

Kinga Filipek
Amatorka biegania i pisania, studentka zarządzania w sporcie. Na portalu najczęściej znajdziecie mnie w działach siatkówki, skoków narciarskich, lekkoatletyki i łyżwiarstwa.