Siatkówka – Mistrzostwa Europy u18: porażka Polaków na zakończenie turnieju
Biuro prasowe Indykpol AZS Olsztyn

Siatkówka – Mistrzostwa Europy u18: porażka Polaków na zakończenie turnieju

  • Dodał: Jan Wagner
  • Data publikacji: 17.07.2022, 12:51

Polscy siatkarze przegrali z Czechami 2:3 w swoim ostatnim meczu podczas rozgrywanych w Tbilisi Mistrzostw Europy do lat 18. Nasi juniorzy zajęli tym samym ósme miejsce w całym turnieju.

 

Po porażce z Włochami, która zamknęła biało-czerwonym drogę do półfinału, polskim siatkarzom pozostała walka o miejsca 5-8. W pierwszym starciu tej fazy mistrzostw nasi juniorzy ulegli Belgom 0:3 i ostatniego dnia turnijeu mieli zmierzyć się z Czechami w meczu o siódmą lokatę.

 

Początek tego spotkania ułożył się dla biało-czerwonych fatalnie. Po świetnej zagrywce Matyasa Chrmomeca przegrywali 2:0, a następnie od stanu 5:3 pozwolili rywalom na zdobycie pięciu punktów z rzędu. Nasi siatkarze skazali się tym samym na gonienie wyniku przez całą pierwszą partię. Udało im się nawet zbliżyć do rywali na odległość trzech oczek, jednak Czesi nie pozwolili na więcej. W końcówce utrzymali bezpieczną przewagę i wygrali ostatecznie 25:19.

 

Polacy sprawiali wrażenie, jakby cały czas nie potrafili pozbierać się po przegranej z reprezentantami Italii i kontynuowali fatalną grę z meczu z Belgią. Druga partia również rozpoczęła się od prowadzenia Czechów 2:0. Wówczas jednak gra biało-czerwonych zmieniła się o 180 stopni i okazało się, że była to ostatnia przewaga rywali w tej partii. Nasi siatkarze przejęli całkowitą kontrolę nad wydarzeniami na parkiecie. Szybko odskoczyli na kilka oczek (11:7) i już do końca nie pozwolili się dogonić. Po serii znakomitych zagrywek Bartłomieja Potrykusa zamknęli drugą odsłonę wynikiem 25:17.

 

Niestety szybko okazało się, że nie była to zapowiedź stałej poprawy gry Polaków. W trzecim secie biało-czerwoni toczyli wyrównaną walkę jedynie do stanu 10:10. Po znakomitej obronie i później bloku Vojtecha Pitnera Czesi wyszli na prowadzenie 13:10 i już do końca partii nie dali się dogonić. Wygrali ostatecznie 25:21 i już tylko jedna odsłona dzieliła ich od zajęcia siódmego miejsca w turnieju.

 

Cały mecz z Czechami miał niecodzienny przebieg, a poziom gry obu zespołów przypominał sinusoidę. Nasi siatkarze w czwartej odsłonie kompletnie niespodziewanie zagrali bowiem koncertowo. Zdominowali rywali w każdym elemencie i pozwolili im na ugranie zaledwie trzynastu punktów. Tym samym jasne stało się, że do rozstrzygnięcia rywalizacji potrzebny będzie tie-break.

 

W decydującej odsłonie doszło do kolejnego nieprzyjemnego zwrotu akcji. Czesi od stanu 1:2 zdobyli aż pięć punktów z rzędu i bardzo przybliżyli się do siódmej lokaty w Mistrzostwach Europy. Nasi siatkarze próbowali jeszcze gonić wynik i zbliżyli się nawet do przeciwników na jedno oczko (10:9). Końcówka należała jednak do rywali i to oni okazali się lepsi w tie-breaku, zwyciężając 15:12.

 

Porażki w meczach z Belgią i Czechami były dla naszych juniorów przykrym podsumowaniem nieudanego turnieju. Choć w fazie grupowej niewiele zabrakło im do pokonania Bułgarów i awansu do strefy medalowej, ostatecznie zajęli dopiero ósme miejsce w Mistrzostwach Europy u18. Mimo bardzo przeciętnego wyniku optymizmem napawać może postawa Kamila Urbańczyka czy Kamila Potrykusa, którzy długimi fragmentami brali na siebie ciężar gry biało-czerwonych. Być może zawodnicy ci w perspektywie kilku lat stanowić będą o sile pierwszej reprezentacji.

 

Polska – Czechy 2:3 (19:25, 25:17, 21:25, 25:13, 12:15)