LFL: LDLC zdetronizowane, świetna gra Team Go
- Data publikacji: 18.07.2022, 15:30
Nastał ten dzień, w którym LDLC doznało porażki na ligowej arenie. W siódmej kolejce Lisy spotkały się z drużyną GO (7), która okazała się lepsza od liderów tabeli. Taki wynik sprawił, że w środku tabeli zrobiło się jeszcze ciaśniej.
Po siedmiu kolejkach rywalizacji w grze o miejsca w play-offach jest wciąż siedem zespołów. Duży krok uczyniły w tym kierunku dwie drużyny — wspomniane powyżej GO oraz BDS Academy. Zespół Ronaldo zakończył kolejkę z wynikiem 2-0, pokonując lidera LDLC oraz Vitality i jest już o krok od miejsca szóstego. Mecz przeciw dominującej drużynie w lidze był sporym zaskoczeniem, ale też pozytywnym impulsem, który zaprocentował w walce przeciw akademii Pszczółek. Zawodnicy Jesiza w końcu zaczęli wykorzystywać swoje atuty, jakimi są umiejętności indywidualne ich solo lanerów. W szczególności NuQ, który choć ma ogromny potencjał indywidualny, to często zagrywa impulsywnie, co utrudnia mu życie na linii. Ryzykownie wymian kończących się dużą ilością śmierci czy nierespektowanie przeciwnego leśnika było prawdziwym utrapieniem w jego występach. Jednakże, gdy udało mu się złapać trochę oddechu, będąc w deficycie względem swojego przeciwnika, rozwijał swoje skrzydła na bocznych alejach, jak i w walkach drużynowych. Ronaldo natomiast świetnie odnajduje się w walkach drużynowych i tu właśnie był „pies pogrzebany” w kontekście przegranych gier przez GO. Drużyna w końcu dała trochę przestrzeni Rumuńskiemu mid-lanerowi, który podczas „teamfightów” robił istną rzeź. Świetnie zaakcentował to komentator, parafrazując radość portugalskiego piłkarza Cristiano Ronaldo, gdy środkowy GO po raz kolejny wybijał drużynę przeciwników. Nie można zapominać oczywiście o botlane i junglerze GO, którzy odwalali kawał dobrej roboty. Smiley wraz z Veignorem kontrolowali swoją linię, akcentując swoją obecność, a Karim kt świetnie to wykorzystywał, zgarniając wczesne smoki w meczu z Vitality, jak i skrupulatnie nękał botlane przeciwników, o czym na własnej skórze przekonywał się Jacktroll, który wyjątkowo często widywał szary ekran. Podsumowując, Team GO znalazło i w dużej części wyeliminowało swoje mankamenty, a także są na dobrej drodze, by zawalczyć o udział w formacie Best of Five (Bo5).
Ex aequo na czwartym miejscu znajdują się trzy drużyny: Karmine Corp, Misfist Premier i Team BDS Academy (8-7). W najlepszej formie są ci ostatni, nie doznając porażki od pięciu spotkań, choć ktoś złośliwy mógłby, zarzuć BDS.A, że wygrali mecze, które mieli wygrać (Solary, Mirage, Oplon). Mimo tego Crownie i spółka udowodnili swoją wartość w siódmej serii spotkań, pokonując wicelidera tabeli GameWard, wykorzystując ich słabszą dyspozycję. W zestawieniu z Karmine Corp wyglądają na zdecydowanie lepszą drużynę. Mistrzowie wiosennego splitu EU Masters dalej nie doszli do siebie i choć wygrali z Mirage Elyandra (2-13), to dzień później przegrali z Solary (5-10). Był to mecz, który pokazał, że strzelec KC nie jest w optymalnej formie. Oczywiście nie można całej winy zrzucać na Szweckiego ADC, ponieważ jego rolą jest zadawanie obrażeń, a nie może ich zadawać, gdy nie bierze udziału w walkach drużynowych. Całe starcie przeciw Solary pokazało, że Karmine Corp ma dalej problemy z komunikacją. Z kolei Misfist Premier ma za sobą już najtrudniejszą przeprawę, czyli rewanż na LDLC. Choć rewanż nie był udany, to Króliczki mogą być zadowolone z ogólnego rezultatu 1-1, ponieważ wykonali plan minimum, jakim było pokonanie Solary w pierwszym dniu.
Vitality.Bee, które aktualnie zajmuje drugie miejsce wraz z GameWard, podeszło do siódmej kolejki osłabione. Toplaner Pszczółek zachorował i nie był w stanie podjeść do rywalizacji, a jego miejsce zajął sub w postaci Selfmade'a, który nominalnie jest junglerem. Mimo osłabienia Vitality było w stanie urwać mapę w starciu z GameWard , ale dzień później ulegli Team GO, które za punkt honoru wzięło sobie nękanie zastępczego toplanera. Wynik w takiej sytuacji jest zadowalający, ponieważ utrzymali wysoką pozycję, wygrywając z bezpośrednim rywalem, a do zagwarantowania sobie miejsca w pierwszej szóstce brakuje im zaledwie jednej wygranej.
Za tydzień czeka nas kolejka tylko z jedną serią spotkać, ale przed publicznością w Paryżu. W kwestii walki o play-off. Najbardziej powinny nas elektryzować trzy mecze: LDLC-Game Ward, BDS Academy-Misfits Premier i Vitality.Bee-Karmine Corp.
Tabela po 7 kolejkach
|
Drużyna |
Wynik |
1 |
LDLC OL |
14-1 |
2 |
GameWard |
10-5 |
- |
Vitality.Bee |
10-5 |
4 |
Karmine Corp |
8-7 |
- |
Misfits Premier |
8-7 |
- |
BDS Academy |
8-7 |
7 |
Team GO |
7-8 |
8 |
Solary |
5-10 |
9 |
Team Oplon |
3-12 |
10 |
Mirage Elyandra |
2-13 |
Wyniki 7 kolejki
GO |
1 |
0 |
LDLC |
ME |
0 |
1 |
KC |
SLY |
0 |
1 |
MSFP |
VITB |
1 |
0 |
GW |
OPL |
0 |
1 |
BDSA |
|
|
|
|
VITB |
0 |
1 |
GO |
OPL |
0 |
1 |
ME |
SLY |
1 |
0 |
KC |
MSFP |
0 |
1 |
LDLC |
BDSA |
1 |
0 |
GW |