
Puchar Polski: Widzew i Miedź za burtą. 1/32 finału pigułce
- Dodał: Dominik Mazur
- Data publikacji: 01.09.2022, 22:30
1/32 finału Pucharu Polski nie przyniosła wielu sensacyjnych rozstrzygnięć, ale tych nie zabrakło - KKS Kalisz po niesamowitym spotkaniu wyeliminował Widzew Łódź, a trzeciligowcy dwukrotnie uporali się z rywalami z zaplecza ekstraklasy
Ostatnim akcentem pierwszej rundy Pucharu Polski były wielkie derby Górnego Śląska. Zwyciężył Górnik Zabrze po golu Rafała Janickiego. Obrońca dość niespodziewanie umieścił piłkę w siatce w 43. minucie po uderzeniu z prostego podbicia sprzed pola karnego. Ruch Chorzów w pierwszej odsłonie oddał tylko jeden strzał na bramkę. W drugiej połowie zawodnicy Jarosława Skrobacza poprawili się, ale to nie wystarczyło, aby sprawić sensację i odprawić odwiecznego rywala z kwitkiem.
Szalony mecz Widzewa z KKS-em
Przedstawiciele PKO BP Ekstraklasy niemal w komplecie wywalczyli awans do kolejnej rundy. Wyjątkiem beniaminkowie – Miedź Legnica oraz Widzew Łódź.
Starcie widzewiaków z drugoligowym KKS-em Kalisz to najbardziej emocjonujący mecz ze wszystkich rozegranych spotkań. Dziesięć bramek, dogrywka i ostatecznie konkurs jedenastej, który wygrali kaliszanie po tym jak Łukasz Zjawiński i Mateusz Żyro trafili w poprzeczkę. Jeśli dodamy do tego, że Widzew gonił wynik trzykrotnie, na początku od stanu 0:3, a sędzia podyktował w ciągu 120 minut cztery rzuty karne, to otrzymamy gotowy scenariusz na pucharowy rollercoaster. W dodatku transmisja z meczu była prowadzona na kanale YT Łączy nas piłka TV, więc wszyscy chętni bez problemu mogli emocjonować się przebiegiem spotkania.
Mniej bramek i emocji w meczu Miedzi Legnica z ostatnią w tabeli I ligi Resovią. Zespół z Podkarpacia wygrał 1:0 i odniósł pierwsze zwycięstwo w tym sezonie. Kto wie, czy dla piłkarzy prowadzonych przez Wojciecha Łobodzińskiego tak szybkie odpadnięcie z rozgrywek pucharowych nie będzie na rękę w kontekście walki o utrzymanie w ekstraklasie. Dopiero w ostatniej kolejce Miedzianka wygrała pierwszy mecz w sezonie, a ten, kto spodziewał się, że powetuje sobie słaby początek sezonu meczem w Pucharze Polski srogo się rozczarował.
Sześć goli do przerwy, a transmisji brak
Konkurs jedenastek potrzebny był do rozstrzygnięcia meczu innej łódzkiej drużyny – ŁKS-u. Tym razem również nie potoczył się po on po myśli łodzian, zwyciężyła Stal Mielec. Mateusz Mak nie wykorzystał rzutu karnego na początku spotkania, lecz nie przeszkodziło to drużynie prowadzonej przez Adama Majewskiego w wyjściu na prowadzenie 2:1. Siedem minut przed końcem meczu wyrównał Kelechukwu Ebenezer. Decydującego o zwycięstwie karnego wykorzystał Leandro. Po stronie ŁKS-u spudłowali Pirulo i Michał Trąbka.
Korona Kielce także wywalczyła awans do 1/16 finału po konkursie rzutów karnych. Najwięcej wydarzyło się jednak w pierwszej połowie spotkania – w ponad pół godziny padło pięć goli, a do przerwy było 3:3. Niestety, nigdzie nie można było obejrzeć transmisji spotkania, więc kibiców ominęły niemałe emocje. Potrzeba było aż ośmiu serii rzutów karnych, by rozstrzygnąć losy spotkania. Najważniejszego karnego wykorzystał Marcin Szpakowski.
Legia Warszawa miała zaskakująco sporo problemów z pokonaniem Bruk-Betu Termaliki Nieciecza. Dopiero w dogrywce Carlitos strzelił swojego drugiego gola w meczu, a stołeczna drużyna wygrała 3:2. Rezerwy Legii zostały zdemolowane przez Wisłę Kraków. Biała Gwiazda wygrała 5:0. Z zaskoczeń, warto wymienić dwa przypadki, gdy trzecioligowiec utarł nosa klubom Fortuna I ligi. Lechia Zielona Góra po dogrywce pokonała 2:1 Podbeskidzie Bielsko-Biała, a Zawisza Bydgoszcz również 2:1 wygrała z GKS-em Tychy.
Wyniki 1/32 finału Pucharu Polski
Legia II – Wisła Kraków 0:5
Stal Stalowa Wola – Puszcza Niepołomice 1:2
RKS Radomsko – Radomiak 0:3
Rekord Bielsko-Biała – Chełmianka 3:0
Lechia Zielona Góra – Podbeskidzie Bielsko-Biała 2:1 p.d.
GKS Wikielec – Zagłębie Sosnowiec 1:2
Start Jełowa – Zagłębie Lubin 0:4
Stal Rzeszów – Korona Kielce 3:3 (6:7 p.k.)
Bałtyk Gdynia – Olimpia Elbląg 0:3
Stomil Olsztyn – Chrobry Głogów 1:3
Bruk-Bet Termalica – Legia Warszawa 2:3
Ruch Wysokie Mazowieckie – Śląsk Wrocław 0:4
Polonia Środa Wielkopolska – Motor Lublin 0:2
Pogoń Szczecin II – GKS Katowice 0:2
Pogoń Siedlce – Chojniczanka 3:1
Wieczysta Kraków – Radunia Stężyca 0:2
Skra Częstochowa – Wisła Płock 1:3
ŁKS Łagów – Cracovia 1:3
Górnik Polkowice – Sandecja Nowy Sącz 1:3
GKS Jastrzębie – Warta Poznań 0:2
KKS Kalisz – Widzew Łódź 5:5 (4:3 p.k.)
Zawisza Bydgoszcz – GKS Tychy 2:1
Resovia – Miedź Legnica 1:0
ŁKS – Stal Mielec 2:2 (3:4 p.k.)
Lechia Dzierżoniów – Piast Gliwice 1:2
Odra Opole – Jagiellonia Białystok 0:1
Arka Gdynia - Górnik Łęczna 0:0 (3:4 p.k.)
Ruch Chorzów – Górnik Zabrze 0:1