LEC: Fnatic z ostatnim biletem na Worldsy, żegnajcie Misfits Gaming
Michal Konkol/Riot Games

LEC: Fnatic z ostatnim biletem na Worldsy, żegnajcie Misfits Gaming

  • Dodał: Hubert Dondalski
  • Data publikacji: 03.09.2022, 12:45

Wczorajsza seria fazy play-off była jedną z wielu, ale przy tym miała ogromne znaczenie. Na szali znajdował się ostatni bilet na Mistrzostwa Świata 2022, a także była to ostatnia seria w wykonaniu Misfits Gaming, które sprzedało swoje miejsce w LEC hiszpańskiej organizacji Team Heretics. W pewnym sensie ta seria była podsumowaniem przygody Misfits w LEC - niby daleko, ale zawsze czegoś brakowało i koniec końców pozostał żal. Fnatic zwyciężyło pewnie 3:0 i to właśnie Pomarańczowi szósty rok z rzędu będą reprezentować Europę na Worldsach. 

 

Fnatic vs Misfits Gaming - 1:0

Misfits Gaming Fnatic
Irrelevant Renekton 0/4/4 2/1/7 Ornn Wunder
Zanzarah Sejuani 1/3/1 3/1/9 Trundle Razork
Vetheo Akali 4/2/0 2/2/5 LeBlanc Humanoid
Neon Zeri 2/2/1 7/1/5 Kalista Upset
Mersa Nautilus 0/3/6 0/2/12 Renata Hylissang

Początek pierwszej mapy pokazał nam, komu bardziej zależy na wyjeździe do Ameryki w październiku. Fnatic pokazało niesamowitą agresję na dolnej alei, która poskutkowała czterema zabójstwami w ciągu ośmiu minut. Misfits postanowiło odpowiedzieć agresją na górnej alei, gdzie pojawiła się tam prawie cała drużyna Króliczków, ale Wunder przeżył z łatwością i wszystkie zużyte zasoby poszły do śmieci. W 20. minucie Misfits Gaming udało się zabić Humanoida i zgarnąć z niego sporo złota, ale Fnatic wzięło za swojego midlanera trzech rywali. Nagrodą za to był Baron Nashor. Na posterunku w dalszym ciągu utrzymywał się Vetheo, który starał się jak mógł, aby jego drużyna została w grze. To głównie dzięki niemu oraz rozluźnieniu Fnatic Misfits było w stanie nawiązać jakąkolwiek walkę. W dalszym ciągu to była jedynie kropla w morzu potrzeb. Fnatic zgarnęło Duszę Smoka Górskiego i zakończyło pierwszą mapę w 30. minucie.

Fnatic vs Misfits Gaming - 2:0

Misfits Gaming Fnatic
Irrelevant Ornn 1/4/15 6/4/6 Gnar Wunder
Zanzarah Trundle 1/3/9 1/5/7 Poppy Razork
Vetheo Taliyah 5/2/10 3/4/4 Ahri Humanoid
Neon Zeri 13/6/2 10/2/7 Sivir Upset
Mersa Soraka 1/6/10 1/6/15 Renata Hylissang

Od samego startu drugiej mapy botlane Fnatic postanowił pokazać, kto jest wyżej w tej grze. To poskutkowało pierwszą krwią w 2. minucie, ale na dolnej alei pojawił się Trundle, który wspomógł swoich towarzyszy, przez co Misfits zyskało dwie eliminacje. Chwilę później Razork pojawił się na górnej alei, dzięki czemu upadł Ornn, a sam dżungler Fnatic zdołał uciec z tej sytuacji. Do tego w 11. minucie Renata oraz Ahri wyłapały Zeri poza pozycją. Fnatic wydawało się niepowstrzymane i w 14. minucie dołożyło do tego trzy zabójstwa, które trafiły na konto Wundera. W środkowym etapie rozgrywki Fnatic w dalszym ciągu zbierało eliminacje oraz zwiększyło przewagę w złocie do 7. tysięcy. To zapowiadało szybką grę. Nic bardziej mylnego. Jakimś sposobem Misfits zaczęło wracać, wyłapując po kolei każdego z przeciwnych graczy. W 33. minucie Misfits zgarnęło Barona Nashora, ale bohaterską dyspozycją popisał się Upset, który zadawał tonę obrażeń i wyciągnął z tej sytuacji dwóch rywali. Dodatkowo Vetheo i spółka zebrali wystarczającą ilość smoków, co zakończyło się Infernal Soulem. Finałowa walka miała miejsce w 48. minucie, gdzie wybrzmiała siła Sivir i to Fnatic po tak długim meczu mogło dopisać sobie drugi punkt w serii. 

Fnatic vs Misfits Gaming - 3:0

Misfits Gaming  
Irrelevant Gnar 0/6/4 6/1/9 Gwen Wunder
Zanzarah Poppy 1/8/6 3/2/17 Trundle Razork
Vetheo Corki 3/4/4 3/1/14 Orianna Humanoid
Neon Sivir 4/5/1 14/1/5 Zeri Upset
Mersa Leona 3/6/4 3/6/17 Nautilus Hylissang

Pierwsza krew na trzeciej mapie padła w 9. minucie, gdy cały zespół Misfits wyłapał Nautilusa na górnej rzece. Następna walka miała miejsce w 12. minucie, gdzie na dobre rozszalała się Zeri. Następne walki wskazywały na to, iż ta mapa jest najbardziej wyrównaną we wczesnym etapie rozgrywki, ale Fnatic miało w dalszym ciągu przewagę w złocie bliską trzech tysięcy. W 19. minucie miała miejsce walka drużynowa, w której Fnatic nie pozostawiło złudzeń przeciwnikom, kto zgarnia ostatni bilet na Worldsy. Potwierdzeniem tego był bardzo szybki Baron Nashor, który trafił w ręce Upseta i spółki w 21. minucie. Rozpędzone Fnatic dołączyło do tego jeszcze Duszę Smoka Powietrznego i zakończyło tę serię w 28. minucie. 

Hubert Dondalski

Student dziennikarstwa na Uniwersytecie Szczecińskim. Od dziesięciu lat w toksycznym związku z Arsenalem. Fanatyk esportu.