LEC: Fnatic z ostatnim biletem na Worldsy, żegnajcie Misfits Gaming
- Dodał: Hubert Dondalski
- Data publikacji: 03.09.2022, 12:45
Wczorajsza seria fazy play-off była jedną z wielu, ale przy tym miała ogromne znaczenie. Na szali znajdował się ostatni bilet na Mistrzostwa Świata 2022, a także była to ostatnia seria w wykonaniu Misfits Gaming, które sprzedało swoje miejsce w LEC hiszpańskiej organizacji Team Heretics. W pewnym sensie ta seria była podsumowaniem przygody Misfits w LEC - niby daleko, ale zawsze czegoś brakowało i koniec końców pozostał żal. Fnatic zwyciężyło pewnie 3:0 i to właśnie Pomarańczowi szósty rok z rzędu będą reprezentować Europę na Worldsach.
Fnatic vs Misfits Gaming - 1:0
Misfits Gaming | Fnatic | ||||
Irrelevant | Renekton | 0/4/4 | 2/1/7 | Ornn | Wunder |
Zanzarah | Sejuani | 1/3/1 | 3/1/9 | Trundle | Razork |
Vetheo | Akali | 4/2/0 | 2/2/5 | LeBlanc | Humanoid |
Neon | Zeri | 2/2/1 | 7/1/5 | Kalista | Upset |
Mersa | Nautilus | 0/3/6 | 0/2/12 | Renata | Hylissang |
Początek pierwszej mapy pokazał nam, komu bardziej zależy na wyjeździe do Ameryki w październiku. Fnatic pokazało niesamowitą agresję na dolnej alei, która poskutkowała czterema zabójstwami w ciągu ośmiu minut. Misfits postanowiło odpowiedzieć agresją na górnej alei, gdzie pojawiła się tam prawie cała drużyna Króliczków, ale Wunder przeżył z łatwością i wszystkie zużyte zasoby poszły do śmieci. W 20. minucie Misfits Gaming udało się zabić Humanoida i zgarnąć z niego sporo złota, ale Fnatic wzięło za swojego midlanera trzech rywali. Nagrodą za to był Baron Nashor. Na posterunku w dalszym ciągu utrzymywał się Vetheo, który starał się jak mógł, aby jego drużyna została w grze. To głównie dzięki niemu oraz rozluźnieniu Fnatic Misfits było w stanie nawiązać jakąkolwiek walkę. W dalszym ciągu to była jedynie kropla w morzu potrzeb. Fnatic zgarnęło Duszę Smoka Górskiego i zakończyło pierwszą mapę w 30. minucie.
Fnatic vs Misfits Gaming - 2:0
Misfits Gaming | Fnatic | ||||
Irrelevant | Ornn | 1/4/15 | 6/4/6 | Gnar | Wunder |
Zanzarah | Trundle | 1/3/9 | 1/5/7 | Poppy | Razork |
Vetheo | Taliyah | 5/2/10 | 3/4/4 | Ahri | Humanoid |
Neon | Zeri | 13/6/2 | 10/2/7 | Sivir | Upset |
Mersa | Soraka | 1/6/10 | 1/6/15 | Renata | Hylissang |
Od samego startu drugiej mapy botlane Fnatic postanowił pokazać, kto jest wyżej w tej grze. To poskutkowało pierwszą krwią w 2. minucie, ale na dolnej alei pojawił się Trundle, który wspomógł swoich towarzyszy, przez co Misfits zyskało dwie eliminacje. Chwilę później Razork pojawił się na górnej alei, dzięki czemu upadł Ornn, a sam dżungler Fnatic zdołał uciec z tej sytuacji. Do tego w 11. minucie Renata oraz Ahri wyłapały Zeri poza pozycją. Fnatic wydawało się niepowstrzymane i w 14. minucie dołożyło do tego trzy zabójstwa, które trafiły na konto Wundera. W środkowym etapie rozgrywki Fnatic w dalszym ciągu zbierało eliminacje oraz zwiększyło przewagę w złocie do 7. tysięcy. To zapowiadało szybką grę. Nic bardziej mylnego. Jakimś sposobem Misfits zaczęło wracać, wyłapując po kolei każdego z przeciwnych graczy. W 33. minucie Misfits zgarnęło Barona Nashora, ale bohaterską dyspozycją popisał się Upset, który zadawał tonę obrażeń i wyciągnął z tej sytuacji dwóch rywali. Dodatkowo Vetheo i spółka zebrali wystarczającą ilość smoków, co zakończyło się Infernal Soulem. Finałowa walka miała miejsce w 48. minucie, gdzie wybrzmiała siła Sivir i to Fnatic po tak długim meczu mogło dopisać sobie drugi punkt w serii.
Fnatic vs Misfits Gaming - 3:0
Misfits Gaming | |||||
Irrelevant | Gnar | 0/6/4 | 6/1/9 | Gwen | Wunder |
Zanzarah | Poppy | 1/8/6 | 3/2/17 | Trundle | Razork |
Vetheo | Corki | 3/4/4 | 3/1/14 | Orianna | Humanoid |
Neon | Sivir | 4/5/1 | 14/1/5 | Zeri | Upset |
Mersa | Leona | 3/6/4 | 3/6/17 | Nautilus | Hylissang |
Pierwsza krew na trzeciej mapie padła w 9. minucie, gdy cały zespół Misfits wyłapał Nautilusa na górnej rzece. Następna walka miała miejsce w 12. minucie, gdzie na dobre rozszalała się Zeri. Następne walki wskazywały na to, iż ta mapa jest najbardziej wyrównaną we wczesnym etapie rozgrywki, ale Fnatic miało w dalszym ciągu przewagę w złocie bliską trzech tysięcy. W 19. minucie miała miejsce walka drużynowa, w której Fnatic nie pozostawiło złudzeń przeciwnikom, kto zgarnia ostatni bilet na Worldsy. Potwierdzeniem tego był bardzo szybki Baron Nashor, który trafił w ręce Upseta i spółki w 21. minucie. Rozpędzone Fnatic dołączyło do tego jeszcze Duszę Smoka Powietrznego i zakończyło tę serię w 28. minucie.
Hubert Dondalski
Student dziennikarstwa na Uniwersytecie Szczecińskim. Od dziesięciu lat w toksycznym związku z Arsenalem. Fanatyk esportu.