Premier League: sporo emocji, grad bramek i nieuznane gole
- Dodał: Rafał Kozieł
- Data publikacji: 03.09.2022, 18:17
Dwa mecze derbowe dla gospodarzy, grad bramek w meczu „Pszczółek” oraz kolejne rozczarowanie szejków. W sobotnich meczach o godzinie 16:00 działo się sporo, a nie wszyscy faworyci wywiązali się ze swojej roli.
Z perspektywy polskiego kibica najciekawiej zapowiadającym się spotkaniem był mecz na Stamford Bridge, gdzie Chelsea mierzyła się z West Hamem z Łukaszem Fabiańskim w bramce. Po rozczarowującej pierwszej części meczu worek z bramkami rozwiązał Antonio. Zawodnicy „Młotów” w ostatnim kwadransie stracili dwie bramki, tracąc szansę na choćby „oczko”. Co prawda w doliczonym czasie gry Cornet zdobył gola wyrównującego, jednak okazało się, że znajdował się na pozycji spalonej.
W innym londyńskim starciu Tottenham pokonał 2:1 Fulham. Na bramki Hojbjerga i Kane’a odpowiedział Mitrović. Podobnie jak na Stamford Bridge, w doliczonym czasie gry arbiter także nie uznał gola, po analizie VAR odgwizdując spalonego Richarlisona.
W innym meczach emocji także nie brakowało. Siedem bramek padło w spotkaniu Brentford – Leeds, w którym na ostatnie pół godziny pojawił się Mateusz Klich i które zakończyło się okazałym zwycięstwem gospodarzy. Kapitalnie zaprezentował się Ivan Toney, który zdobył hattricka. W spotkaniu dwóch beniaminków lepsi okazali się piłkarze „Wisienek”, którzy pokonali Nottingham na wyjeździe. Z kolei kolejne rozczarowanie przeżyli włodarze Newcastle, bowiem ich zawodnicy zaledwie zremisowali z Crystal Palace. Ciężki początek mają katarscy właściciele „Srok”, oj ciężki.
Wyniki sobotnich meczów Premier League rozegranych o godzinie 16:00
Brendford – Leeds 5:2
(30’, 43’, 58’ Toney, 80’ Mbeumo, 90+1’ Wissa – 45+1’ Sinisterra, 79’ Roca)
Chelsea – West Ham 2:1
(76’ Chillwell, 88’ Havertz – 62’ Antonio)
Nottingham – Bornemouth 2:3
(33’ Kouyate, 45+2’ Johnson – 51’ Billing, 63’ Solanke’ 87’ Anthony)
Newcastle – Crystal Palace 0:0
Tottenham – Fulham 2:1
(40’ Hojbjerg, 75’ Kane – 83’ Mitrović)
Wolverhampton – Southampton 1:0
(45+1’ Podence)