Serie A: szalony mecz w Turynie, remis Juventusu z Salernitaną
- Dodał: Przemysław Flis
- Data publikacji: 11.09.2022, 22:58
W ostatnim niedzielnym spotkaniu Serie A zawodnicy Juventusu FC podejmowali US Salernitanę 1919. Zespół z Salerno zaprezentował bardzo solidną grę, ale to nie wystarczyło do odniesienia zwycięstwa. Po niezwykle emocjonującej końcówce mecz zakończył się remisem 2:2. Na boisku pojawiło się dwóch reprezentantów Polski. Krzysztof Piątek zdobył bramkę dla drużyny z Kampanii. Natomiast Arkadiusz Milik otrzymał dwie żółte kartki i nie dokończył tego starcia.
Przed tym pojedynkiem obie drużyny plasowały się na dziewiątym i dziesiątym miejscu w tabeli włoskiej ekstraklasy. Natomiast zawodnicy Juventusu byli zdecydowanymi faworytami tego meczu. Pierwszą szansę do zdobycia gola już w 7. minucie miał Fabio Miretti, ale dobrze interweniował Luigi Sepe. Gospodarze dłużej utrzymywali się przy piłce, ale nie potrafili realnie zagrozić dobrze zorganizowanym przeciwnikom. Przyjezdni nie ograniczali się tylko do defensywy o czym zawodnicy "Starej Damy" boleśnie przekonali się w 18. minucie. Pasquale Mazzocchi posłał mocne dośrodkowanie wzdłuż bramki, a Antonio Candreva z najbliższej odległości pokonał Mattię Perina.
Po utracie bramki podopieczni Massimiliano Allegriego ruszyli do ataku, jednak byli dosyć nieporadni, nie potrafiąc przebić defensywnego muru drużyny z Salerno. W 35. minucie Dusan Vlahović szybko wznowił grę ze stałego fragmentu gry, ale obrona Salernitany poradziła sobie z szarżą turyńczyków. Chwilę później po dograniu Moise Keana Serb umieścił piłkę w siatce, jednak to trafienie nie zostało uznane, ponieważ napastnik znajdował się na pozycji spalonej. W 42. minucie Krzysztof Piątek oddał strzał sprzed pola karnego, ale Mattia Perin zanotował w tej sytuacji pewną interwencję. W końcówce pierwszej części trwała bardzo otwarta gra. Po dośrodkowaniu Boulaye Dia Krzysztof Piątek oddał strzał, a piłka po uderzeniu Polaka trafiła w rękę Bremera. Arbiter ukarał defensora Juventusu żółtą kartką i podyktował w tej sytuacji rzut karny. Polak podszedł do piłki ustawionej na jedenastym metrze i pewnym strzałem zdobył swoją premierową bramkę dla zespołu z Kampanii. Goście schodzili na przerwę, dosyć niespodziewanie prowadząc 2:0.
Szkoleniowiec turyńczyków, chcąc wprowadzić nieco świeżości do ofensywnych poczynań swojego zespołu na drugą połowę posłał do boju Arkadiusza Milika. Reprezentant Polski zmienił na placu gry Moise Keana. Po zmianie stron pierwszą niezłą szansę miał Weston McKennie. Amerykanin ładnie złożył się do uderzenia przewrotką, lecz obrońcy Salernitany zablokowali tę próbę. Zawodnicy "Starej Damy" nie zamierzali zwalniać tempa i dopięli swego w 51. minucie. Filip Kostić posłał precyzyjne dośrodkowanie z lewej strony, a Bremer mocnym strzałem głową zdobył bramkę kontaktową. Kolejną okazję miał Dusan Vlahović, oddając strzał w kierunku dalszego słupka, ale Luigi Sepe zanotował świetną interwencję po uderzeniu serbskiego napastnika.
Zawodnicy Juventusu zepchnęli rywali do głębokiej defensywy i tworzyli sobie kolejne okazje do zdobycia wyrównującej bramki. W 74. minucie blisko szczęścia był Arkadiusz Milik, jednak próba reprezentanta Polski była niecelna. Chwilę później przed szansą stanął Juan Cuadrado, ale został zablokowany. Turyńczycy grali do końca i w doliczonym czasie gry Tony Vilhena sfaulował Alexa Sandro w polu karnym, a Matteo Marcenaro podyktował drugi rzut karny w tym spotkaniu. Co prawda Luigi Sepe obronił "jedenastkę" wykonywaną przez Leonardo Bonucciego, jednak nie miał szans przy dobitce defensora Juventusu.
W czwartej minucie doliczonego czasu gry Nicolo Fagioli mógł zapewnić Juventusowi komplet punktów, ale golkiper Salernitany powstrzymał jego próbę. Kilkadziesiąt sekund później dużo skuteczniejszy był Arkadiusz Milik. Polak oddał precyzyjny strzał głową i umieścił piłkę w siatce. Nasz reprezentant po zdobyciu bramki zdjął koszulkę za co został ukarany drugą żółtą i w konsekwencji czerwoną kartką. Później po konsultacji z systemem VAR arbiter dopatrzył się pozycji spalonej Milika i anulował tę bramkę. Końcówka tego starcia była bardzo nerwowa. Wskutek niesportowego zachowania czerwone kartki otrzymali Juan Cuadrado, Federico Fazio oraz trener Juventusu Massimiliano Allegri. Ostatecznie żadna z drużyn nie przechyliła zwycięskiej szali na swoją stronę, a niezwykle emocjonujący mecz zakończył się rezultatem 2:2.
W następnej kolejce Serie A piłkarze Juventusu FC zagrają na wyjeździe z AC Monzą (18 września, 15:00). Natomiast US Salernitana 1919 podejmie US Lecce (16 września, 20:45).
Juventus FC - US Salernitana 1919 2:2 (0:2)
Bramki: 51' Bremer, 90+3' Bonucci - 18' Candreva, 45+5' Piątek (k.)
Juventus FC: Perin - Cuadrado, Bonucci, Bremer, De Sciglio (62' Alex Sandro) - McKennie (85' Soule), Paredes, Miretti (62' Fagioli) - Kean (46' Milik), Vlahović, Kostić (79' Danilo)
US Salernitana 1919: Sepe - Bronn, Fazio, Daniliuc - Candreva, Coulibaly, Maggiore (81' Kastanos), Vilhena (90+10' Sambia), Mazzocchi - Dia (81' Bonazzoli), Piątek (60' Botheim)
Żółte kartki: Paredes, Kean, Bremer, Milik x2 - Maggiore, Fazio, Piątek, Sepe
Czerwone kartki: 90+5' Milik (za dwie żółte), 90+8' Cuadrado (za niesportowe zachowanie) - 90+8' Fazio (za niesportowe zachowanie)
Niewykorzystany rzut karny: 90+3' Bonucci (obrona bramkarza)
Sędzia: Matteo Marcenaro