WTA Seul: zwycięstwo Linette w pierwszej rundzie
- Dodał: Andrzej Kacprzak
- Data publikacji: 21.09.2022, 07:35
Magda Linette bardzo pewnie pokonała Arianne Hartono w pierwszej rundzie turnieju WTA w Seulu. Polka zwyciężyła 6:2, 7:5.
Polka była zdecydowaną faworytką rozgrywanego w środowy poranek spotkania. Magda Linette pokazała ostatnio bardzo dobrą formę dochodząc do finału turnieju w Chennai. Tego samego nie można było powiedzieć o Ariannie Hartono, która z czterech ostatnich spotkań zwyciężyła jedynie raz. Dzisiejszy mecz był jednocześnie pierwszym pojedynkiem obu Pań.
Od początku spotkania obie Panie miały dość poważne problemy z własnym podaniem. Swoim serwisem spotkanie rozpoczynała Magda Linette i niestety już przy pierwszej okazji dała się przełamać, a cała sytuacja powtórzyła się również w trzecim gemie. Polka straciła więc serwis dwukrotnie, ale w obu przypadkach natychmiast odpowiadała swojej rywalce. Pierwszą z zawodniczek, która przerwała serwisowy marazm była na szczęście Polka. Linette w piątym gemie bronić musiała aż trzech break-pointów, ale zdołał wyjść z opresji i objąć prowadzenie 3:2. Nasza reprezentantka kontynuowała też dobrą grę przy serwisie rywalki co pozwoliło jej uzyskać przełamanie po raz kolejny. Po chwili było już 5:2. Polka nie czekała na okazję do zamknięcie meczu przy własnym serwisie, lecz ponownie zaatakowała rywalkę, która wciąż miała poważne problemy w tym aspekcie gry. Linette wykorzystała trzecią piłkę na przełamanie i domknęła seta wynikiem 6:2. Oznaczało to, że Arianne Hartono przegrała swoje wszystkie gemy serwisowe w pierwszym secie, a jedyne dwa, które zapisała na swoim koncie zdobyła przy podaniu Polki.
Drugi set to już zupełnie inna historia. Gra była bardzo wyrównana, a przez większość czasu obie zawodniczki spisywały się co najmniej solidnie przy własnym podaniu. Linette musiała bronić w pierwszym gemie dwie piłki na przełamanie, ale ostatecznie zdołała utrzymać podanie. Ta sztuka nie udała się jej rywalce, która w czwartym gemie dała się przełamać Polce. Nie był to jednak koniec emocji w tym spotkaniu. Panie konsekwentnie utrzymywały swoje podanie aż do stanu 5:3 dla Linette. Wówczas wszystko układało się znakomicie dla Polki aż do stanu 40:30 i pierwszej piłki meczowej. Wtedy Hartono zebrała się w sobie i zdobyła trzy punkty z rzędu powracając tym samym do meczu. Kolejne dwa gemy nie miały większej historii i padły łupem serwujących. Olbrzymie problemy z podaniem wróciły do Hartono w ostatnim gemie spotkania. W gemie, który przesądził o zwycięstwie Magdy Linette Holenderka nie zdobyła choćby jednego punktu.
Magda Linette ostatecznie bez większych problemów pokonała Arainne Hartono 6:2, 7:5. Polka w kolejnej rundzie zagra z Kristiną Mladenovic, która stara się powrócić do swojej dawnej formy.
Magda Linette (POL)[3] - Arianne Hartono (NED) 6:2, 7:5
Andrzej Kacprzak
Pasjonat sportu i rocka. Piszę głównie o piłce nożnej, koszykówce, tenisie oraz Formule 1.