Piłka nożna kobiet: dublet Wiankowskiej, remis w starciu z Argentyną
pixel2013/Pixabay

Piłka nożna kobiet: dublet Wiankowskiej, remis w starciu z Argentyną

  • Dodał: Wiktoria Kornat
  • Data publikacji: 09.10.2022, 20:55

Reprezentacja Polski zremisowała 2:2 z kadrą Argentyny w drugim meczu towarzyskim podczas zgrupowania w Hiszpanii. Piłkarki z Ameryki Południowej do przerwy prowadziły różnicą dwóch trafień, ale druga odsłona należała do Biało-Czerwonych. Oba gole dla podopiecznych selekcjoner Patalon zdobyła Martyna Wiankowska.

 

Po czwartkowym zwycięstwie nad kadrą Maroko, naszym reprezentantkom przyszło zmierzyć się z Argentyną. Rywalki w rankingu FIFA sklasyfikowane są o jedno miejsce wyżej od Biało-Czerwonych i mogą pochwalić się większymi osiągnięciami na arenie międzynarodowej. Argentynki w przeciwieństwie do Polek mają na swoim koncie występy na mistrzostwach świata, choć swoją przygodę trzykrotnie kończyły już na fazie grupowej.

 

Reprezentacja Argentyny towarzyski pojedynek z Biało-Czerwonymi rozpoczęła z animuszem. Podopieczne trenera Germana Portanovy mocno nacisnęły nasze piłkarki, stosując wysoki pressing na połowie Polek. Formacja defensywna reprezentacji Polski była czujna i skutecznie odpierała ataki przeciwniczek. W siódmej minucie to podopieczne selekcjoner Niny Patalon były bardzo bliskie otwarcia rezultatu meczu, Małgorzata Mesjasz znakomicie z własnej połowy zagrywała nad głowami defensorek do wbiegającej w pole karne Ewy Pajor, ale ta uderzyła obok słupka. Argentynki nie pozwoliły naszym piłkarkom na wiele więcej i dokładnie po kwadransie gry zdołały wyprowadzić skuteczny cios. Estefania Banini z dużą łatwością ograła na lewym skrzydle Zofię Buszewską i przedarła się w pole karne Polek, chwilę później finalizując indywidualną akcję uderzeniem po dalszym słupku. Biało-Czerwone jeszcze nie zdołały otrząsnąć się po straconym golu, a Karolina Klabis po raz drugi zmuszona była wyciągać futbolówkę z siatki. Argentynki cierpliwie rozgrywały w ataku pozycyjnym, by w jednej chwili momentalnie przyspieszyć akcję długim zagraniem do Banini na lewe skrzydło. Filigranowa pomocniczka grająca na co dzień w madryckim Atletico wycofała do Daiany Falfan, która z narożnika pola karnego uderzyła tak, że piłka odbiła się jeszcze od słupka i wpadła do bramki. Błękitno-białe zanotowały znakomity okres gry, dzięki temu zdołały odskoczyć naszym zawodniczkom na różnicę dwóch trafień. Ostatni kwadrans pierwszej odsłony należał jednak do podopiecznych selekcjoner Patalon, swoje szanse miały Pajor, Natalia Padilla-Bidas i Weronika Zawistowska, która obiła poprzeczkę argentyńskiej bramki. Golkiperka przeciwniczek nie pozwoliła się zaskoczyć, czujnie broniąc każde uderzenie Biało-Czerwonych. W końcówce tej partii gra nieco się zaostrzyła, a w jednej z stykowych sytuacji kontuzję odniosła Zawistowska. Skrzydłowa Polek zmuszona była opuścić murawę na noszach, a w jej miejsce na placu gry pojawiła się Natalia Wróbel. Do przerwy wynik nie uległ zmianie, na Estadio El Palmar prowadziły piłkarki z Ameryki Południowej.

 

Drugą odsłonę Polki rozpoczęły dużo lepiej. Pięć minut po zmianie stron doskonałą okazję do zdobycia gola kontaktowego miała Natalia Wróbel, która główkowała po precyzyjnym dośrodkowaniu Padilli-Bidas. Ofensywna piłkarka reprezentacji Polski uderzyła jednak minimalnie obok słupka. Cztery minuty później piłka znalazła drogę do siatki i Polki zmniejszyły straty. Wiankowska z lewego skrzydła złamała do środka boiska i przymierzyła tuż przy słupku, nie dając szans golkiperce z Argentyny na skuteczną interwencję. Biało-Czerwone podkręciły tempo i długimi momentami przeważały na murawie. Dobrą grę w drugiej połowie udało się przypieczętować trafieniem wyrównującym. W 82. minucie po raz drugi na liście strzelczyń zapisała się Wiankowska, a asystą popisała się Padilla-Bidas. W końcowych minutach oba zespoły za wszelką cenę chciały przechylić szalę zwycięstwa na swoją stronę, w konsekwencji czego arbiter główna musiała temperować zapędy zawodniczek, ostatecznie żadne bramki już nie padły. Towarzyski pojedynek Polski i Argentyny zakończył się podziałem punktów.

 

 

Polska – Argentyna 2:2 (0:2)

Bramki: 54’ Wiankowska, 82’ Wiankowska - 15’ Banini, 18’ Falfan

Polska: Klabis – Buszewska (46’ Matysik), Mesjasz, Grec, Wiankowska– Lefeld(46’ Adamek), Pawollek, Kaletka – Padilla, Pajor (46’ Karczewska), Zawistowska (45+5’ Wróbel)

Argentyna: Correa (46’ Pereyra) – Stabile (46’ Bravo), Santana, Cometti (46’Delgado), Nunez – Falfan (88’ Vargas), Bonsegundo, Chavez – Larroquette, Lonigro, Banini

Żółte kartki: 21’ Santana, 32’ Lonigro, 39’ Kaletka, 53’ Buszewska, 84’ Chavez, 84’ Larroquette, 89’ Banini

Wiktoria Kornat – Poinformowani.pl

Wiktoria Kornat

Miłośniczka sportu, w szczególności piłki nożnej w kobiecym wydaniu. Poza futbolem, śledzę zmagania na kortach tenisowych i parkietach koszykarskich. Z innych dziedzin - polityka i lotnictwo cywilne.