TAURON Liga: Developres wyraźnie lepszy od beniaminka
- Dodał: Kinga Filipek
- Data publikacji: 14.11.2022, 20:30
Developres Rzeszów kontynuuje swoją zwycięską serię. Wicemistrzynie Polski w pierwszym meczu przed własną publicznością 3:0 pokonały beniaminka z Tarnowa. Po 3. kolejkach rzeszowianki nie straciły jeszcze seta i z kompletem punktów plasują się na 2. pozycji w tabeli, tuż za drużyną ŁKS-u Commercecon Łódź.
Poniedziałkowe spotkanie rozpoczęło się od wymiany udanych ataków Gabrieli Orvosovej i Klaudii Świstek. Bardzo szybko to gospodynie przejęły stery na boisku. Oprócz bardzo dobrze funkcjonującej ofensywy rzeszowianki popisywały się również skutecznymi blokami i prowadziły już 8:3. Tarnowianki przez chwilę próbowały gonić wynik, jednak ich gra zupełnie stanęła przy zagrywkach Ann Kalandadze. Siatkarki beniaminka nie potrafiły wyprowadzić punktowego ataku, a świetnie broniący Developres bez wahania wykorzystywał wypracowane kontry. W ataku ręki nie zwalniała Orvosova, a gdy Szlagowska dołożyła „oczko” blokiem, wynik wynosił 19:10 dla gospodyń. Podopieczne Stephane’a Antigi bez problemu dowiozły taką przewagę do samego końca i cieszyły się ze zwycięstwa po wykorzystanej przez Szlagowską piłki przechodzącej.
Również drugą odsłonę od kilkupunktowego prowadzenia rozpoczęły rzeszowianki. Tym razem jednak tarnowska drużyna nie pozwoliła rywalkom powiększyć tej przewagi. Przyjezdne wraz z Katarzyną Marcyniuk w polu serwisowym popisały się świetną serię, odwracając wynik po efektownym bloku Ponikowskiej - 6:8. W tym secie mogliśmy oglądać bardzo wyrównaną grę obu ekip, które wymieniały się na prowadzeniu. Siatkarki beniaminka poprawiły jakość swoich ataków, z kolei rzeszowianki popełniały więcej błędów. W decydującym momencie zaatakowały jednak siatkarki Developresu. W szeregach gospodyń nie zawodziła Orvosova, dokładając punkty zarówno atakiem, jak i blokiem. Tym samym wicemistrzynie Polski odskoczyły na trzy punkty, prowadząc 20:17. Tej starty tarnowianki już nie zdołały zniwelować, a seta zakończył błąd zagrywki Świstek.
Na początki trzeciej partii również nie brakowało wyrównanych wymian. Oba zespoły bardzo dobrze broniły i pracowały blokiem. Siatkarki Developresu jako pierwsze odskoczyły na parę punktów, prowadząc 9:6 po autowym ataku Świstek. Tarnowianki próbowały odrabiać straty, ale gdy tylko zbliżyły się do rywalek, te ponownie powiększały swoje prowadzenie. Ann Kalandadze dobrą dyspozycją w ofensywie i na zagrywce dołożyła do dorobku rzeszowskiej drużyny kilka „oczek” i tablica wyników pokazała 13:9 dla gospodyń. Wicemistrzynie kraju długo utrzymywały się na czele, ale nie ustrzegły się też błędów. W końcówce po stronie rzeszowianek zrobiło się nerwowo i gdy Marcyniuk zablokowała uderzenie Orvosovej, tarnowianki wyrównały wynik - 21:21. Te problemy jednak nie zatrzymały Developresu. Decydujące ataki pewnie kończyła Szlagowska, a wrzutka Obiały zakończyła cały mecz na korzyść drużyny z Podkarpacia.
Developres BELLA DOLINA Rzeszów - Roleski Grupa Azoty Tarnów 3:0 (25:12, 25:22, 25:22)
Developres Rzeszów: Obiała, Wenerska, Kalandadze, Jurczyk, Orvosova, Szlagowska, Szczygłowska (L) oraz Bińczycka, Centka, Rapacz
Roleski Tarnów: Marcyniuk, Ponikowska, Łyczakowska, Świstek, Gerasymowa, Lukić, Pawłowska (L) oraz Szumera, Becheva
MVP: Aleksandra Szczygłowska
Kinga Filipek
Amatorka biegania i pisania, studentka zarządzania w sporcie. Na portalu najczęściej znajdziecie mnie w działach siatkówki, skoków narciarskich, lekkoatletyki i łyżwiarstwa.