Tauron Liga: pogoń Opola nie przyniosła efektów. Grot Budowlani wygrały!
- Dodał: Konrad Klusak
- Data publikacji: 17.11.2022, 20:30
Grot Budowlani Łódź pokonał w pięciu setach UNI Opole. Łodzianki po dwóch wygranych partiach dały się dogonić, lecz ostatecznie przechyliły szalę zwycięstwa na swoją korzyść. MVP meczu została Justyna Łysiak.
Zarówno jedna, jak i druga ekipa nie zaczęła najlepiej sezonu. Gospodynie i przyjezdne przed meczem znajdowały się w dolnej połowie tabeli. Opolanki po dwóch meczach plasowały się na siódmym miejscu z jedną wygraną i jedną porażką. Łodzianki natomiast z bilansem 1-2 zajmowały dziewiątą lokatę.
Atak na wygranie seta jako pierwsze rozpoczęły opolanki. Gospodynie przy stanie 10:12 znalazły sposób na łodzianki i zaczęły grać jak natchnione. Znakomita gra na rozegraniu i skuteczne ataki Kingi Stronias dały miejscowym siatkarkom bufor w postaci czterech oczek przewagi. Końcówka partii należała jednak do zawodniczek Grot Budowlani Łódź, które zdołały doprowadzić do remisu 20:20, a na finiszu wyrwały set na swoją korzyść zwyciężając 25:22.
Druga partia była znacznie bardziej zdominowana przez łodzianki. Siatkarki gości w błyskawicznym tempie wypracowały sobie czteropunktowe prowadzenie i kontrolowały przebieg spotkania. Drugi cios i już praktycznie nokautujący rywalki zafundowały opolankom przy stanie 7:11. Zawodniczki Grot Budowlani Łódź zdobyły sześć kolejnych punktów i praktycznie zapewniły sobie triumf w drugim secie. Przewaga niemal w całości się utrzymała, gdyż przyjezdne wygrały partię 25:16.
Kolejny fragment meczu układał się bardziej pod dyktando UNI Opole. Nie od początku trzeciego seta jednak to zawodniczki gospodarzy dyktowały warunki. Początek partii korzystnie układał się dla łodzianek, które wypracowały sobie prowadzenie 14:9 i pewnie zmierzały po zwycięstwo w spotkaniu. Sztab opolanek zareagował natychmiast i wykorzystał przerwę na żądanie. To przyniosło efekt i gospodynie doprowadziły do remisu, a przy stanie 19:19 wyszły na prowadzenie, którego nie oddały już do samego końca wygrywając 25:20.
Opolanki swoją siłę pokazały na początku czwartej partii. Wydawało się, że ukazały one wszystkie słabości Grot Budowalni Łódź. Ze stanu 10:9 doprowadziły do stanu 18:11. Siedem punktów przewagi jednak okazało się niewystarczające żeby utrzymać przewodnictwo do końca. Siatkarki gości zmobilizowały się i odrobiły straty i na tablicy wyników widniał wynik 23:23. Ostatecznie jednak zawodniczki UNI Opole podniosły się po kiepskiej części meczu i zdobyły dwa kolejne punkty doprowadzając do tie break'a.
W decydującej partii lepiej spotkanie rozpoczęły gospodynie, które wyprowadziły swój klub na trzypunktowe prowadzenie. Od stanu 6:3 maszyna o nazwie UNI Opole się jednak zacięła i to siatkarki gości zdobyły sześć kolejnych punktów po czym kontrolowały przebieg spotkania do samego końca.
UNI Opole - Grot Budowlani Łódź 3:2 (22:25, 16:25, 25:20, 25:23, 12:15)
Konrad Klusak
Pochodzę z Ostrowa Wielkopolskiego, mieszkam we Wrocławiu. Z wykształcenia ekonomista, ale z ogromną pasją do sportu. Zakochany po uszy w żużlu, a od niedawna również siatkówce.