NHL: Ottawa lepsza po dogrywce

  • Dodał: Remigiusz Nowak
  • Data publikacji: 28.11.2022, 07:49

Z pięciu rozegranych zeszłej nocy meczach NHL dwa zakończyły się dogrywką. W jednym z takich spotkań Ottawa Senators okazała się lepsza niż Los Angeles Kings.

 

Senators zajmują na ten moment ostatnie miejsce w tabeli Dywizji Atlantyckiej, a Kings są trzeci w pacyficznym odpowiedniku, ale to zespół z Kanady królował tego dnia na tafli. Zaczęło się od miażdżącej przewagi w pierwszej tercji, w której po golu Tkaczuka Ottawa objęła prowadzenie. Druga tercja była już wyrównana, a gra naznaczona była bramkami zdobywanymi przy grze w przewadze. W 31. minucie Kalijew wyrównał właśnie w takiej sytuacji, nie trzeba było długo czekać, bo już dwie minuty później DeBrincat ponownie dał Senatorom prowadzenie, w 38. minucie ponownie na tablicy wyświetlił się remis po drugim trafieniu Kalijewa. Trzecia odsłona nie przyniosła rozstrzygnięcia, ale już 20 sekund po rozpoczęciu dogrywki Ottawa przeważyła szalę zwycięstwa na swoją stronę, bo długim podaniem kontrującym Kings Giroux'a obsłużył Stutzle, ten pierwszy nie miał problemów w spotkaniu sam na sam z Quickiem i umieścił krążek w siatce.

 

Los Angeles Kings - Ottawa Senators 2:3d. (0:1, 2:1, 0:0, 0:1d.).

 

Ciekawie było też w San Jose, gdzie na tafli przeważali gospodarze, ale to ostatecznie goście z Vancouver zwyciężyli. Spora w tym zasługa dobrze broniącego Demko, niestety jego vis-a- vis Kahkonen aż tak dobrze sobie nie radził i po dogrywce Rekiny musiały uznać wyższość gości.

 

San Jose Sharks - Vancouver Canucks 3:4d. (0:1, 1:0, 2:2, 0:1d.).

 

Żadnych problemów z Chicago nie mieli za to hokeiści z Winnipeg. Jets zupełnie zdominowali grę, ich strzałom towarzyszyła wysoka skuteczność i wygrali pewnie 7:2. Po dwie bramki na swoje konto dopisali Dubois i Maenalanen, trzy punkty w klasyfikacji kanadyjskiej dołożył Connor.

 

Chicago Blackhawks - Winnipeg Jets 2:7 (0:1, 2:4, 0:2).

 

Pozostałe wyniki spotkań: 

 

Minnesota Wild - Arizona Coyotes 4:3,

Anaheim Ducks - Seattle Kraken 4:5.