EBL: zwycięski rzut Pluty dał zwycięstwo Treflowi we Włocławku!
- Dodał: Marcin Weiss
- Data publikacji: 23.12.2022, 23:58
Ogromne emocje towarzyszyły hitowemu spotkaniu trzynastej kolejki Energa Basket Ligi. W starciu Anwilu Włocławek z Treflem Sopot triumfował zespół z pomorza, któremu zwycięstwo celną trójką zapewnił Andrzej Pluta. Dzięki wygranej podopieczni Zana Tabaka awansowali na drugą pozycję w tabeli.
Drugi piątkowy mecz miał być największym hitem całej 13. kolejki — brązowi medaliści ostatnich mistrzostw Polski podejmowali w Hali Mistrzów ekipę Trefla Sopot. Spotkanie od pierwszych minut było niesamowicie wyrównane, a żaden z zespołów nie był w stanie wypracować większej przewagi. Sytuacja odmieniła się w drugiej kwarcie, kiedy goście zaczęli seryjnie trafiać zza łuku, budując nawet trzynastopunktową przewagę. Największa w tym zasługa Rolandsa Freimanisa oraz Jeana Salamu, którzy zdobyli 17 z 20 ostatnich punktów drużyny w pierwszej połowie, zapewniając prowadzenie przyjezdnych 49:37.
Po zmianie stron podopieczni Zana Tabaka nie zwalniali tempa, dzięki czemu po czterech minutach powiększyli różnicę do 19 oczek, zmuszając trenera Przemysława Frasunkiewicza do wzięcia przerwy na żądanie. Ta przyniosła zamierzony efekt, ponieważ w następnych akcjach gospodarze rzucili się do odrabiania strat, dzięki czemu przed czwartą odsłoną przegrywali już tylko 61:69. Ostatnia kwarta to natomiast świetna gra defensywna włocławian oraz doskonała dyspozycja Phila Greene'a IV, które pozwoliły miejscowym wyjść na prowadzenie 77:76 na trzy minuty przed końcem meczu. Po kilku kolejnych akcjach mieliśmy remis 80:80 i niecałą minutę na zegarze. To właśnie wtedy sopocianie zadali decydujący cios, gdy po zbiórce w ataku Freimanisa zza łuku trafił Andrzej Pluta, wyprowadzając swoją ekipę na 3-punktowe prowadzenie. W kolejnych sekundach rywale mieli jeszcze szansę odpowiedzieć, ale trzykrotnie zza łuku pomylił się Lee Moore i to Trefl Sopot mógł się cieszyć z wygranej 83:80.
Anwil Włocławek — Trefl Sopot 80:83 (22:23, 15:26, 24:20, 19:14)
Anwil: Greene IV 23, Moore 16, Nowakowski 12, Petrasek 11, Sobin 8, Bostic 6, Słupiński 4, Łączyński, Woroniecki
Trefl: Nevels 15, Salumu 13, Freimanis 13, Zyskowski 12, Radić 10, Pluta 8, Wells 7, Kolenda 5
Marcin Weiss
Zarywam noce dla amerykańskiej ligi NBA, ale moje sportowe zainteresowania wykraczają daleko poza koszykówkę. Skoki, żużel, tenis, snooker — zwyczajnie wszystko.