TAURON Liga: Legionovia kończy rok bez wygranej, BKS z trzema punktami
- Dodał: Kinga Filipek
- Data publikacji: 27.12.2022, 19:30
IŁ Capital Legionovia Legionowo na zwycięstwo w sezonie 2022/2023 będzie musiała poczekać do nowego roku. Legionowianki w meczu z BKS-em BOSTIK Bielsko-Biała tylko w pierwszej odsłonie były w stanie powalczyć z rywalkami na równym poziomie i przegrały pojedynek 1:3.
Siatkarki Legionovii miały ostatnią szansę na zwycięstwo w tym roku. Bodźcem do poprawy dyspozycji legionowianek miała być zmiana na posadzie trenera, gdzie Pawła Kowala zastąpił jego dotychczasowy asystent - Grzegorz Kowalczyk. Faworytkami wtorkowego meczu wydawały się jednak zawodniczki BKS-u, które po ośmiu kolejkach zajmowały czwartą pozycję w tabeli.
Legionowianki od samego początku próbowały odskoczyć rywalkom, ryzykując zarówno na zagrywce, jak i na siatce. Przyjezdne dwukrotnie wypracowały sobie kilkupunktową przewagę (3:6, 10:13), jednak spora ilość błędów w ataku pomagała gospodyniom szybko wyrównać wynik. BKS również miał swoje problemy, szczególnie na linii przyjęcia. Legionovia wykorzystała tę słabość rywalek i po świetnej serii zagrywek Mai Szymańskiej ponownie zbudowała sobie kilkupunktową zaliczkę - 13:17. Bielszczanki próbowały gonić wynik, ale bez dokładnego przyjęcia nie były w stanie zbudować dobrej i punktowej akcji. Legionovia dowiozła korzystny rezultat do samego końca, a seta zakończył punktowy atak Mazenko - 21:25.
W drugiej osłonie jako pierwsze na kilka punktów odskoczyły gospodynie. Zespół z Bielska-Białej wzmocnił zagrywkę i coraz lepiej funkcjonował w elementach bloku i obrony. Z kolei legionowiankom w tym secie jeszcze bardziej dały się we znaki problemy w ofensywie. Przyjezdne albo posyłały piłkę w aut, albo nadziewały się na ścianę stawianą przez rywalki. Tym samym po autowym ataku Aleksandry Dudek tablica wyników pokazała 11:7 dla BKS-u. Gospodynie poszły za ciosem, powiększając swoje prowadzenie do siedmiu „oczek” przy bardzo dobrych zagrywkach Pauliny Damaske. Podopieczne Bartłomieja Piekarczyka punktowały serwisem, atakiem i blokiem, a legionowianki nie były w stanie odpowiedzieć na taką grę rywalek. Bielszczanki zwyciężyły seta z wysoką przewagą, a ostatni punkt atakiem zdobyła Weronika Sobiczewska - 25:14.
Rozpędzone gospodynie bardzo dobrze rozpoczęły też kolejną partię - 4:0. Na linii 9. metra ręki nie zwalniała Julia Nowicka, a legionowianki nie radziły sobie z jej mocnymi uderzeniami. Z kolei BKS przy dokładniejszym przyjęciu mógł sobie pozwolić na bardziej różnorodną grę w ataku. Coraz częściej piłki dostawały środkowe, na czele z Dominiką Pierzchałą. Nie zawodziło też prawe skrzydło i po trafieniu Weroniki Sobiczewskiej gospodynie prowadziły 13:8. Bielszczanki pewnie rozgrywały swoje kolejne akcje, a w szeregach zespołu z Legionovii z biegiem seta pojawiało się więcej błędów i niedokładności. BKS dyktował warunki, wygrywając partię 25:16 po uderzeniu Majkowskiej ze środka.
W czwartym secie niewiele się zmieniło. Bielszczanki w dalszym ciągu popisywały się siłą na linii zagrywki i skutecznością w ataku. Legionovia nie radziła sobie ani w przyjęciu, ani w ofensywie, gdzie przez cały mecz ogromne problemy miała szczególnie Aleksandra Dudek. BKS robił, co chciał i po punktowym uderzeniu Borowczak prowadził 9:1. Legionowianki walczyły, ale tylko na walce się kończyło. Gospodynie kontynuowały swoją bardzo dobrą grę, a trener Piekarczyk dał wykazać się również zmienniczkom - Majce Szczepańskiej-Pogodzie oraz Karinie Chmielewskiej. Bielszczanki nie miały żadnych problemów z doprowadzeniem spotkania do końca, a mocny atak Majkowskiej przypieczętował ich pewną wygraną.
BKS BOSTIK Bielsko-Biała - IŁ Capital Legionovia Legionowo 3:1 (21:25, 25:14, 25:16, 25:11)
BKS: Majkowska, Nowicka, Damaske, Pierzchała, Sobiczewska, Borowczak, Nowak (L), Mazur (L) oraz Szczepańska-Pogoda, Chmielewska
Legionovia: Duda, Ortiz, Szymańska, Dudek, Stefanik, Mras, Kulig (L) oraz Jedut, Mazenko, Dąbrowska, Bartczak
MVP: Dominika Pierzchała
Kinga Filipek
Amatorka biegania i pisania, studentka zarządzania w sporcie. Na portalu najczęściej znajdziecie mnie w działach siatkówki, skoków narciarskich, lekkoatletyki i łyżwiarstwa.