PlusLiga: świetny mecz Indykpolu, Aluron po długiej podróży przegrywa w Iławie
- Dodał: Karol Sierszulski
- Data publikacji: 14.01.2023, 16:39
Indykpol AZS Olsztyn wygrał w Iławie 3:0 z Aluronem CMC Wartą Zawiercie. W pierwszych dwóch setach gospodarze mieli wyraźną przewagę, a trzeciego wygrali po bardzo równej walce. W zespole z Olsztyna ze świetnej strony pokazali się Karol Butryn oraz Taylor Averill, który dostał statuetkę dla najlepszego zawodnika meczu. Kibice mimo wyniku mogli obejrzeć ciekawe widowisko.
Indykpol AZS Olsztyn po średniej pierwszej części sezonu zalicza ostatnio udany okres. Z sześciu ostatnich meczów wygrali pięć, a w tym z Jastrzębskim Węglem i Grupą Azoty ZAKSĄ Kędzierzyn-Koźle. Z kolei Aluron CMC Warta Zawiercie przegrał w ostatniej kolejce Ligi Mistrzów z Halkbankiem Ankara po bardzo wymagającym meczu i wiadomo było, że zawodnicy będą zmęczeni po samym spotkaniu, jak i bardzo długiej podróży. W składzie na mecz w Iławie nie znalazł się Uros Kovacevic, który jest zdecydowanym liderem zespołu. Obie drużyny prezentują w ostatnim czasie wysoki i stabilny poziom, więc spotkanie zapowiadało się bardzo ciekawie.
Oba zespoły w miarę równo rozpoczęły mecz. Na początku zawiercianie wyszli na prowadzenie 4:2, jednak gospodarze zdobyli pięć punktów z rzędu i to oni po chwili prowadzili już trzema punktami. Utrzymywali tę przewagę przez kolejne akcje, szczególnie dzięki skuteczności w ataku Karola Butryna, który w pierwszym secie skończył osiem ataków na trzynaście wystawionych piłek. Cały zespół z Olsztyna grał na bardzo wysokim poziomie i trudno byłoby zauważyć jakiś słaby punkt. Z kolei po stronie zawodników Michała Winiarskiego wyraźnie było widać gorszą grę. Szczególna słabość pojawiła się na lewym skrzydle, z którego zawiercianie nie mogli skończyć ataków. Wszystkie te elementy doprowadziły do tego, że olsztynianie wygrali pierwszą odsłonę 25:20, a ostatni punkt skutecznym atakiem zdobył Robbert Andringa.
Drugi set zaczął się grą punkt za punkt z obu stron. Bardzo szybko jednak gospodarze wyszli na prowadzenie 9:4. Za swoją słabą grę zapłacił Bartosz Kwolek, którego zmienił Marcin Waliński. Jedynym pozytywnym punktem Aluronu był Dawid Konarski, który utrzymywał skuteczność swoich ataków w okolicach 50%. Jednak z drugiej strony funkcjonowało wszystko. Podopieczni Javiera Webera przez całego seta utrzymywali swoją przewagę i nie dawali zbliżać się przeciwnikom na mniej niż trzy punkty. Z bardzo dobrej strony pokazywał się również Taylor Averill, który punktował blokiem oraz atakami ze środka, a nawet rozgrywający Joshua Tuaniga wystawił mu w kontrataku piłkę do ataku z drugiej linii, którą Amerykanin skutecznie skończył. Drugi set zakończył się identycznym wynikiem, jak pierwszy – 25:20, a ostatni punkt asem serwisowym zdobył Karol Butryn.
W trzeciej odsłonie Michał Winiarski zmienił skład swojej drużyny. Na boisko wrócił Kwolek, pojawili się również Dulski z Kozłowskim. Zawiercianie po kilku skutecznych akcjach i błędach olsztynian prowadzili 7:4. Widać było, że zaczęli grać skuteczniej, ale też wykorzystywali błędy Indykpolu, których było coraz więcej. Zawodnicy z Olsztyna mieli gorszy moment w swojej grze. Z bardzo dobrej strony pokazywał się Dawid Dulski, który kolejny raz starał się wykorzystać szansę, którą otrzymał od trenera. Zawiercianie utrzymywali, a nawet powiększali swoją przewagę i na tablicy wyników było już 14:9. Olsztynianie zmniejszyli stratę do dwóch punktów, ale wydawało się, że mogą już nie dogonić gości. Jednak na zagrywce pojawił się Karol Butryn, który zdobył asa serwisowego i było już tylko 19:18 dla zawiercian. Po kolejnych akcjach z obu stron wynik się utrzymywał, ale dzięki świetnemu wyblokowi i skutecznemu atakowi Averilla w kontrze był remis, 22:22. Przy wyniku 23:23 świetną zagrywką popisał się Robbert Andringa i olsztynianie mieli piłkę meczową, której jednak nie wykorzystali i zespoły grały na przewagi. Po kolejnych bardzo ciekawych akcjach z obu stron było 26:26. Drużyny nie popełniały błędów i zdobywały punkty przy swoim przyjęciu, jednak miały problemy, żeby wygrać akcję przy własnej zagrywce. Po długiej akcji skutecznym atakiem do kolejnej piłki meczowej doprowadził Karol Butryn, ale Lipiński zaserwował w siatkę. Ostatecznie trzeci set zakończył się wynikiem 30:28, a skutecznym blokiem skończył go Robbert Andringa.
Indykpol AZS Olsztyn – Aluron CMC Warta Zawiercie 3:0 (25:20, 25:20, 30:28)
Indykpol: Andringa, Averill, Butryn, Lipiński, Poręba, Tuaniga, Hawryluk (L) oraz Król, Jankiewicz
Aluron: Kwolek, Szalacha, Konarski, Łaba, Zniszczoł, Tavares, Danani (L) oraz Waliński, Kozłowski, Dulski
MVP: Taylor Averill