NHL: niespodziewana porażka Boston Bruins z zeszłorocznymi finalistami
- Dodał: Jan Wagner
- Data publikacji: 27.01.2023, 13:12
Za nami kolejna noc z najlepszą hokejową ligą świata! Niepokonani od sześciu spotkań hokeiści Boston Bruins musieli dziś uznać wyższość Błyskawic. Swoje mecze po dogrywkach wygrały zespoły Detroit Red Wings oraz Minnesota Wild.
Niekwestionowanych liderów konferencji wschodniej – Boston Bruins czekało dzisiejszej nocy bardzo trudne zadanie. Mierzyli się oni bowiem na wyjeździe z zeszłorocznymi finalistami rozgrywek o Puchar Stanleya – Tampa Bay Lightning. Już po pierwszej tercji, wygranej przez gospodarzy 1:0, jasne stało się, że Miśkom będzie niezwykle trudno o końcowy sukces. W drugiej odsłonie zespół z Bostonu wyrównał jednak za sprawą Brada Marchanda i wszystko rozstrzygnąć miało się w ostatnich dwudziestu minutach.
Finałowa tercja rozpoczęła się kapitalnie dla hokeistów Tampa Bay Lightning. Już po 58 sekundach objęli oni prowadzenie dzięki trafieniu Braydena Pointa. Niecałe półtorej minuty później Miśki ponownie doprowadziły jednak do remisu po bramce Pavela Zacha. Decydujący cios w tym meczu zadany został na siedem minut przed końcem. Victor Hedman skierował krążek do siatki rywali, zapewniając tym samym gospodarzom końcowe zwycięstwo.
Tampa Bay Lightning – Boston Bruins 3:2 (1:0, 0:1, 2:1)
Niezwykle ciekawy przebieg miało również spotkanie Montreal Canadiens z Detroit Red Wings. Czerwone Skrzydła trzykrotnie wychodziły w pierwszych dwóch tercjach na prowadzenie, jednak ich rywale za każdym razem potrafili doprowadzić do wyrównania. W ostatniej odsłonie gole już nie padły i do wyłonienia zwycięzcy konieczna była dogrywka. W niej minimalnie lepsi okazali się hokeiści z Detroit, którym wygraną zapewnił swoim trafieniem Robby Fabbri.
Dogrywką zakończył się również mecz Minnesota Wild z Philandelphia Flyers. Po pierwszych dwóch tercjach mieliśmy remis 1:1. W decydującej odsłonie jako pierwsi trafili podopieczni trenera Bruce’a Boudreau, ale na 90 sekund przed końcem Lotnicy doprowadzili do wyrównania za sprawą Anthony’ego DeAngelo. Ostatecznie jednak na niewiele im się to zdało , gdyż w dodatkowym czasie zwycięstwo swojej drużynie zagwarantował niezawodny Norweg Mats Zuccarello.
Montreal Canadiens – Detroit Red Wings 3:4 (1:1, 2:2, 0:0, 0:1) po dogrywce
Minnesota Wild – Philadelphia Flyers 3:2 (0:1, 1:0, 1:1, 1:0) po dogrywce
Wyniki pozostałych meczów NHL z nocy z czwartku na piątek:
Washington Capitals – Pittsburgh Penguins 3:2 po rzutach karnych
Nashville Predators – New Jersey Devils 6:4
Winnipeg Jets – Buffalo Sabres 2:3
Arizona Coyotes – St. Louis Blues 5:0
Calgary Flames – Chicago Blackhawks 1:5
Colorado Avalanche – Anaheim Ducks 3:5