Łyżwiarstwo figurowe: niespodziewane złoto Czterech Kontynentów dla Haein Lee
- Dodał: Aleksandra Suszek
- Data publikacji: 11.02.2023, 13:11
W piątek zakończyły się zmagania łyżwiarek figurowych na Mistrzostwach Czterech Kontynentów. To one jako pierwsze wywalczyły medale na tej imprezie, a podium mocno się pozmieniało po pierwszym segmencie.
Na lodzie w Stanach Zjednoczonych nie startuje żaden reprezentant polskiej kadry, ale i mimo tego obsada naprawdę robi wrażenie. Rosnąca w siłę Yelim Kim czy nazwiska znane sympatykom tego sportu, takie jak Riku Miura i Ryuichi Kihara czy Madison Chock i Evan Bates.
W drugi dzień zawodów wreszcie na lód wyjechały pary. Najpierw zaprezentowały się duety sportowe, wśród których są niekwestionowani faworyci do zwycięstwa. Japońska para oczywiście objęła prowadzenie mimo drobnego błędu przy potrójnym toeloopie, który spowodował upadek. Doświadczony duet nadrobił jednak komponentami i z łączną notą 71,19 punktów wyprzedzili Kanadyjczyków, Deannę Stellato-Dudek i Maxime’a Deschampsa. Ci drudzy zdobyli 68,39 punktów, a trzeci Amerykanie Emily Chan oraz Spencer Akira Howe tracą do nich niespełna dwa „oczka”. To nie są duże różnice, więc wszystko może się zmienić w programie dowolnym.
Wśród par tańczących na lodzie też nie było zaskoczeń. Bezbłędnie pojechali Madison Chock i Evan Bates, którzy bardzo ładnie wykonali sekwencje twizzlowe i midline steps. Brązowi medaliści mistrzostw świata mimo prowadzenia nie są jednak aż tak pewni wygranej – ich 87,67 punktów to nawet nie o punkt więcej od Kanadyjczyków, którzy również zaprezentowali się bez żadnych potknięć. Laurence Fournier Beaudry i Nikołaj Soerensen depczą więc po piętach doświadczonym Amerykanom.
Na sam koniec panie zaprezentowały programy dowolne. Całkiem dobrze poradziła sobie faworytka do medalu – Yelim Kim, ale ostatecznie nie zajęła jednak pierwszego miejsca. Koreanka zaczęła od ładnej kombinacji potrójnego lutza i toeloopa, ale skakała tylko podwójnego axla i dwukrotnie nie dokręciła swoich kolejnych elementów. Brązowa medalistka zawodów z ubiegłego sezonu za program dowolny zdobyła dopiero trzecią w kolejności notę 136,45 punktów. To spowodowało, że spadła ostatecznie na drugie miejsce w końcowej klasyfikacji. Złoty krążek niespodziewanie trafił w ręce jej kadrowej koleżanki. Haein Lee po pierwszym segmencie była dopiero szósta, ale czysty przejazd w drugiej części i pięknie wykonane kombinacje z wysokimi wyskokami dały jej prowadzenie. Warto podkreślić, że w programie dowolnym miała aż cztery punkty przewagi nad drugim miejscem. Brąz zdobyła Japonka Mone Chiba, która również po pierwszym segmencie była w cieniu. Z siódmego miejsca wskoczyła natomiast przed Chaeyeon Kim.
Haein Lee (KOR) surges from sixth to take Four Continents gold
— ISU Figure Skating (@ISU_Figure) February 11, 2023
Read more https://t.co/1tLgCQmKbL#FigureSkating #4ContsFigure pic.twitter.com/LCg8mKjSvM
Klasyfikacja medalowa – solistki:
1. Haein Lee (Korea Południowa) – 210,84 pkt
2. Yelim Kim (Korea Południowa) – 209,29 pkt
3. Mone Chiba (Japonia) – 209,29 pkt
4. Chaeyeon Kim (Korea Południowa) – 202,39 pkt
5. Rinka Watanabe (Japonia) – 200,50 pkt
6. Bradie Tennell (Stany Zjednoczone) – 199,91 pkt
7. Amber Glenn (Stany Zjednoczone) – 192,50 pkt
8. Hana Yoshida (Japonia) – 189,60 pkt
Aleksandra Suszek
Można powiedzieć, że piszę o wszystkim po trochu, ale w moim sercu gości głównie siatkówka.