LKE: Lech wraca z Norwegii z cennym remisem
- Dodał: Marcin Weiss
- Data publikacji: 16.02.2023, 20:38
Lech Poznań zremisował na wyjeździe z Bodo/Glimt 0:0 w pierwszym meczu 1/16 finału Ligi Konferencji Europy. Mistrzowie Polski przez długi czas byli zepchnięci do głębokiej defensywy, ale z Norwegii wracają z dobrym wynikiem, dającym nadzieje na awans do dalszej fazy rozgrywek.
Spotkanie od samego początku podlegało absolutnej kontroli ze strony gospodarzy, ale pierwszą groźną akcję Bodo przeprowadziło dopiero w piętnastej minucie. To właśnie wtedy precyzyjnym dośrodkowaniem w pole karne popisał się Brice Wembangomo, ale jego koledzy nie zdołali oddać strzału na bramkę Filipa Bednarka. W kolejnych minutach kilkukrotnie szczęścia próbował natomiast Faris Moumbagna, ale jego uderzenia za każdym razem leciały wysoko nad poprzeczką mistrzów Polski. Jeszcze groźniej pod bramką poznaniaków było w 36. minucie, gdy mocny strzał z lewej strony oddał Albert Gronaek, ale polski bramkarz był na posterunku. Ostatecznie Lechici obronili się przed utratą gola i na przerwę zespoły schodziły przy bezbramkowym remisie.
Po zmianie stron miejscowi wciąż wyraźnie przeważali, ale podopieczni Johna van den Broma przeprowadzili w 53. minucie kontrę, która powinna zapewnić im prowadzenie. Doskonałą akcją na prawym skrzydle popisał się Filip Szymczak, który następnie dośrodkował na piąty metr od bramki do niepilnowanego Filipa Marchwińskiego. Znajdujący się od ośmiu minut na placu gry zawodnik fatalnie się jednak pomylił, strzelając nad poprzeczką w 100% sytuacji. Po tej akcji Norwegowie odzyskali kontrolę nad meczem, ale nie potrafili już stworzyć większego zagrożenia pod bramką Kolejorza. Ostatecznie w całej drugiej połowie Bodo/Glimt oddało aż siedem strzałów, ale tylko jeden z nich był celny, a spotkanie zakończyło się bezbramkowym remisem. Tym sposobem mistrzowie Polski wracają do Poznania z dobrym wynikiem i za tydzień przy Bułgarskiej zagrają o awans do 1/8 finału Ligi Konferencji Europy.
Bodo/Glimt — Lech Poznań 0:0 (0:0)
Bodo: Faye Lund — Wembangomo (80' Amundsen), Moe, Lode, Sorensen — Konradsen, Berg, Gronbaek (86' Tjaerandsen-Skau) — Mvuka Mugisha (70' Sorli), Moumbagna (70' Espejord), Pellegrino (70' Zugelj)
Lech: Bednarek — Pereira, Salomon, Kvekveskiri (46' Marchwiński), Milic, Czerwiński — Szymczak (72' Velde), Murawski, Karlstrom (80' Dagerstal), Skóraś — Ishak (89' Sobiech)
Żółte kartki: 66' Moumbagna — 34' Murawski
Sędzia: H. Lechner
Marcin Weiss
Zarywam noce dla amerykańskiej ligi NBA, ale moje sportowe zainteresowania wykraczają daleko poza koszykówkę. Skoki, żużel, tenis, snooker — zwyczajnie wszystko.