Żużel na lodzie - IME: grad, deszcz, słońce i lód. Pierwszy dzień dla Zorna. Kiepski występ Polaka.
- Dodał: Konrad Klusak
- Data publikacji: 25.02.2023, 17:38
Pierwszy dzień rywalizacji na Torze Lodowym "Błonie" w Sanoku był bardzo obfity w zmiany pogodowe. W trakcie zawodów padał zarówno deszcz, jak i grad, a między opadami świeciło słońce. To wszystko pomimo rywalizacji na sztucznie mrożonym obiekcie. W takich warunkach najlepszy okazał się Franz Zorn.
Same zawody, jak to zwykle bywa w zimowej odmianie żużla trwały długo, bo ponad trzy godziny. To za sprawą odbywającej się regularnie kosmetyki toru, która dla odmiany trwa od piętnastu do dwudziestu minut, a nie jak w klasycznym żużlu maksymalnie dziesięć. Specyfiką zawodów na lodzie jest także większa częstotliwość upadków i przerywania biegów. Rywalizacja na lodzie jest jeszcze bardziej ryzykowna niż w "klasyku", szczególnie pod względem liczby upadków.
Po trwającej niespełna trzy godziny rundzie zasadniczej niedościgniony okazał się Franz Zorn, który z kompletem punktów wszedł do biegu finałowego, a za nim z trzynastoma oczkami uplasował się Włoch mający Niemieckie korzenie Luca Bauer.
Formuła IME w ice speedway'u jest identyczna do tej ze Speedway European Championship, więc o dwa pozostałe miejsca w ostatniej gonitwie dnia zawodnicy rywalizowali w biegu barażowym. W nim wystąpił obrońca mistrzowskiego tytułu Harald Simon, a także Jimmy Olsen, Lukas Hutla oraz Jan Klatovsky.
W biegu barażowym najlepszy okazał się Jimmy Olsen. Sam wyścig był jednak zdecydowanie jednym z najciekawszych tego dnia. Jimmy Olsen przez dwa okrążenia jechał z tyłu stawki, lecz postawił wszystko na jedną kartę i przechylił szalę zwycięstwa na swoją korzyść awansując do finału z pierwszego miejsca. Za jego plecami trwała walka do ostatnich metrów między Janem Klatovskym a obrońcą tytułu Haraldem Simonem. Ostatecznie jednak w finale zameldował się Czech.
W finale zatem oglądaliśmy Czecha, Szweda, Włocha i Austriaka, a podejść do ostatniego biegu mieliśmy dwa. Na dodatek ponownie w Sanoku tuż przed decydującym rozdaniem zaczął padać grad. Za pierwszym razem na tor upadł Jan Klatovsky i został wykluczony. W powtórce oglądać mogliśmy świetną walkę Zorna z Bauerem. Ostatecznie jednak Włoch z niemieckimi korzeniami musiał uznać wyższość mistrza Europy z roku 2008.
Katastrofalne zawody zaliczył natomiast Michał Knapp. Polak zdobył zaledwie jeden punkt, który zdobył za sprawą wykluczenia w pierwszym biegu Benedikta Molla. Jedyny reprezentant biało-czerwonych w ice speedway'u miał szansę mieć swoje "pięć minut" przy okazji czternastego biegu. Wówczas jednak jadąc na drugim miejscu za Jimmym Olsenem popełnił błąd, upadł na tor i został wykluczony.
WYNIKI:
1. Franz Zorn (3,3,3,3,3,3) 18
2. Luca Bauer (3,3,3,1,3,2) 15
3. Jimmy Olsen (2,1,2,3,3,1) 11 + 1 miejsce w barażu
4. Jan Klatovsky (W,2,3,3,W,W) 8 + 2 miejsce w barażu
5. Lukas Hutla (3,2,1,3,1) 10 + 3 miejsce w barażu
6. Harald Simon (3,3,2,2,2) 12 + 4 miejsce w barażu
7. Max Koivula (2,1,3,1,1) 8
8. Jimmy Hörnell (W,3,0,2,2) 7
9. Benedikt Monn (W,2,1,0,3) 6
10. Sebastian Reitsma (1,1,2,0,2) 6
11. Jo Saetre (2,1,0,2,0) 5
12. Niek Schaap (1,0,1,1,2) 5
13. Dennis Andersson (W,2,2,W,W) 4
14. Tomi Norola (1,0,1,2,0) 4
15. Marc Geyer (2,0,W,1,1) 4
16. Michał Knapp (1,W,0,W,0) 1
17. Andrej Divis NS
18. Markus Jell NS
1. Bauer, Koivula, Knapp, Monn (W)
2. Hutla, Olsen, Reitsma, Andersson (W)
3. Zorn, Saetre, Norola, Klatovsky (W)
4. Simon, Geyer, Schaap, Hörnell (W)
5. Zorn, Hutla, Koivula, Schaap
6. Hörnell, Andersson, Saetre, Knapp (W)
7. Simon, Monn, Reitsma, Norola
8. Bauer, Klatovsky, Olsen, Geyer
9. Koivula, Andersson, Norola, Geyer (W)
10. Klatovsky, Simon, Hutla, Knapp
11. Zorn, Olsen, Monn, Hörnell
12. Bauer, Reitsma, Schaap, Saetre
13. Klatovsky, Hörnell, Koivula, Reitsma
14. Olsen, Norola, Schaap, Knapp (W)
15. Hutla, Saetre, Geyer, Monn
16. Zorn, Simon, Bauer, Andersson (W)
17. Olsen, Simon, Koivula, Saetre
18. Zorn, Reitsma, Geyer, Knapp
19. Monn, Schaap, Klatovsky (W), Andersson (W)
20. Bauer, Hörnell, Hutla, Norola
21. Olsen, Klatovsky, Hutla, Simon
22. Zorn, Bauer, Olsen, Klatovsky (W)
Konrad Klusak
Pochodzę z Ostrowa Wielkopolskiego, mieszkam we Wrocławiu. Z wykształcenia ekonomista, ale z ogromną pasją do sportu. Zakochany po uszy w żużlu, a od niedawna również siatkówce.