Biathlon - PŚ: Norweżki najlepsze w Oestersund. Dwunaste Polki
Steffen Prößdorf

Biathlon - PŚ: Norweżki najlepsze w Oestersund. Dwunaste Polki

  • Dodał: Konrad Klusak
  • Data publikacji: 11.03.2023, 15:41

Zwycięstem norweskiej sztafety zakończyła się rywalizacja kobiet. Drugie miejsce zajęły Francuzki, a podium uzupełniły Niemki. Szwedki, które były faworytkami dobiegły na piątym miejscu. Polska sztafeta zajęła dwunastą lokatę.

 

Na pierwszej zmianie dobrą skutecznością zabłysnęła Lou Jeanmonnot. Jedno pudło w pozycji leżącej i bezbłędna wizyta przy stójce przełożyła się na prowadzenie. Francuzka także biegowo wyglądała bardzo solidnie co dało jej 9,8 sek przewagi nad bezbłędną Włoszką, Rebbecą Passler. Niewiele traciły w strefie zmian również Juni Arnekleiv (12,6 sek), Linn Persson (12,8), Janina Hettich-Walz (13,1).

 

Na koniec drugiej zmiany najlepszy wynik uzyskała Hanna Kebinger oraz Dorothea Wierer (0,4 sek straty). Niemka bezbłędnie strzelała czym wypracowała sobie wystarczającą przewagę, którą Wierer (dwa pudła w stójce) dogoniła dopiero w końcówce swojej części sztafety. Niewiele za tym duetem była także Chloe Chevalier oraz Ida Lien. Katastrofalny wynik Anny Magnusson (pięć dobieranych naboi) sprawił, że Szwedki przestały się liczyć w walce o triumf.

 

Na trzeciej zmianie prowadzenie przejęły Norweżki, które nie oddały go już do końca. Świetna zmiana Ingrid Landmark Tandrevold, która była bezbłędna dała ekipie ze Skandynawii spory komfort. Vanessa Voigt do liderki na koniec biegu traciła wprawdzie tylko dwie sekundy, jednak trzecia Caroline Colombo miała już stratę rzędu 18,1 sek. Z walki o podium wypadły Włoszki. Samuela Comola trzykrotnie dobierała i różnica zwiększyła się do ponad 55 sekund.

 

Marte Olsbu Roeiseland dowiozła do mety pewny triumf. Jeden dobierany nabój to okazało się z całej czołówki. Drugą lokatę przy dwóch dobraniach miała Anais Chevalier-Bouchet, zaś trzecie miejsce zdobyła Denise Hermann-Wick. Lokata mogłaby z pewnością być znacznie wyższa, gdyby nie pięć dobierań Niemki. W reprezentacji Polski Kamila Żuk zmuszona była pobiec karną rundę. Sześć dobierań wcześniej miała Natalia Sidorowicz, trzy Joanna Jakieła, a jedno Anna Mąka.

 

WYNIKI:
1. Norwegia 1:08:00,7
2. Francja +15,2
3. Niemcy +27,2
4. Włochy +49,0
5. Szwecja +1:10,9
6. Austria +1:53,8
7. Czechy +1:54,8
------

12. Polska +6:09,2

Konrad Klusak

Pochodzę z Ostrowa Wielkopolskiego, mieszkam we Wrocławiu. Z wykształcenia ekonomista, ale z ogromną pasją do sportu. Zakochany po uszy w żużlu, a od niedawna również siatkówce.