Zagraniczny meldunek: piąte zwycięstwo Gałkowskiej, doskonały mecz Imoco
- Dodał: Aleksandra Suszek
- Data publikacji: 13.03.2023, 19:39
Biało-czerwone występujące we włoskiej Serie A w tym tygodniu w większości wystąpiły na boisku. W swoim meczu nie zagrała tylko Magdalena Stysiak. Bardzo ładne spotkanie rozegrała natomiast Monika Gałkowska, której Perugia wygrała swój piąty mecz.
Kolejny tydzień i kolejne polsko-polskie spotkanie czekało na kibiców we włoskiej Serie A. W ubiegłym tygodniu Imoco Conegliano z Joanną Wołosz na czele pokonało Vero Volley Milano Magdaleny Stysiak w trzech setach (25:23, 25:15, 25:23), a w tym tygodniu przegrana ekipa z Mediolanu podejmowała Reale Mutua Fenera Chieri. Lepsze okazały się te pierwsze, a więc to polska atakująca triumfowała nad zespołem Olivii Różańskiej. Fenera Chieri przegrało 0:3, ale Polek nie oglądaliśmy na parkiecie zbyt długo. Stysiak odpoczywała, natomiast Różański w pierwszej i drugiej partii pojawiała się zadaniowo, aż w trzecim secie pozostała na boisku.
Reale Mutua Fenera Chieri – Vero Volley Milano 0:3 (23:25, 20:25, 18:25)
Olivia Różański: 7 punktów (6/16 w ataku, 1 blok)
Magdalena Stysiak: nie grała
Mistrzynie Włoch na swojej hali siały postrach, któremu uległy zawodniczki z Trecate. Dawny klub Malwiny Smarzek-Godek, czyli Igor Gorgonzola Novara zdołał urwać tylko jednego seta ekipie Joanny Wołosz. Nasza rozgrywająca rozegrała całe spotkanie i dołożyła od siebie dwa punkty, z czego jeden bezpośrednio z zagrywki.
Imoco Conegliano – Igor Gorgonzola Novara 3:1 (22:25, 25:23, 25:19, 25:13)
Joanna Wołosz: 2 punkty (1 as, 1 blok)
Swoje piąte zwycięstwo we włoskiej lidze odniosła w sobotę Monika Gałkowska, grająca w Perugii. Jej Bartoccini-Fortinfissi zwyciężyło 3:1 z zespołem z Florencji. Siostra Grzegorza Boćka rozegrała naprawdę świetne zawody, będąc obok Alexandry Lazic drugą najlepiej punktującą zawodniczką spotkania. Na 17 „oczek” 26-latki złożyły się punkty z ataku i nawet znalazł się jeden as serwisowy.
Bartoccini Fortinfissi Perugia – Il Bizonte Firenze 3:1 (25:15, 27:25, 17:25, 25:20)
Monika Gałkowska: 17 punktów (15/43 w ataku, 1 as, 1 blok)
Trochę mniej szczęścia miała Martyna Grajber-Nowakowska, której zespół niestety cały czas znajduje się na szarym końcu tabeli. W czterosetowej batalii przeciwko Cuneo Volley Polka nieźle wyglądała w przyjęciu, ale gra w ataku pozostawiała wiele do życzenia. Łącznie przyjmująca zdobyła 6 punktów.
Cuneo Granda Volley – Wash4green Pinerolo 3:1 (16:25, 25:19, 28:26, 25:22)
Martyna Grajber-Nowakowska: 6 punktów (6/24 w ataku)
Aleksandra Suszek
Można powiedzieć, że piszę o wszystkim po trochu, ale w moim sercu gości głównie siatkówka.