PKO Ekstraklasa: w Białymstoku też remis
- Dodał: Bartosz Szafran
- Data publikacji: 18.03.2023, 17:02
Remisowa sobota w dole tabeli. W ślady Śląska i Stali poszły Jagiellonia Białystok i Zagłębie Lubin, które podzieliły się punktami, strzelając po dwie bramki. To był jednak lepszy mecz niż ten we Wrocławiu.
Mecz Jagiellonii i Zagłębia miał podobny ciężar gatunkowy, jak wcześniejsze spotkanie Śląska i Stali. Zespoły sąsiadują ze sobą w tabeli, lubinianie mają punkt mniej, ale i tak zwycięzca miał szansę wyprzedzić i Śląsk i Stal i odsunąć się od strefy spadkowej. Nim mecz się na dobre rozpoczął mieliśmy już 1:0 dla Zagłębia. Pierwsza akcja meczu zakończyła się świetną asystą Grzybka i przypieczętowaniem Zica. Stadion w Białymstoku zamilkł, a Jagiellonia zabrała się do odrabiania strat. Osiągnęła potężną przewagę, jednak nie przynosiły one efektów. Zagłębie broniło się mądrze i szczęśliwie, bardzo dobrze w bramce spisywał się Dioudis. Niewiele zabrakło, a goście na przerwę schodziliby z dwubramkową przewagą W doliczonym czasie gry sędzia Frankowski podyktował rzut karny dla gości. Jednakże po analizie VAR zmienił decyzję i do szatni zawodnicy zeszli przy stanie 0:1 z perspektywy gospodarzy.
Druga połowa przyniosła sporo emocji i dobrej gry. W 50. minucie w polu karnym sfaulowany został Imaz. Frankowski tym razem się nie wahał i podyktował jedenastkę. Do jej wykonania podszedł sam poszkodowany i jego strzał wybronił Dioudis. Grecki bramkarz był jednak bezradny przy dobitce Guala. Bezradny był też w 72. minucie, kiedy po rzucie rożnym piłka dość przypadkowo trafiła do Pazdana, stojącego pięć metrów przed bramką bez asysty obrońców. Graczowi Jagiellonii nie pozostało nic innego jak wpakować piłkę do bramki. Odpowiedź przyjezdnych była niemal natychmiastowa. W 75 minucie składną akcję Zagłębia wykończył strzałem z niewielkiej odległości Chodyna. Znów mieliśmy remis. Taki wynik utrzymał się do końca, choć obie drużyny miały swoje niemałe szanse. Z takiego obrotu sprawy najbardziej cieszą się w Mielcu i Wrocławiu, status quo na lokatach od 10. do 13. został utrzymany. Przynajmniej na dwa tygodnie.
Po przerwie reprezentacyjnej Jagiellonia wybierze się właśnie do Mielca (mecz 3 kwietnia o 19:00), Zagłębie podejmie Wartę (31 marca 18:00).
Jagiellonia Białystok - Zagłębie Lubin 2:2 (0:1)
Bramki: Gual 54', Pazdan 72' - Zivec 1', Chodyna 75'
Jagiellonia: Alomerovic - Stojnovic, Skrzypczak, Pazdan - Romańczuk, Sacek (84 Bortniczuk), Lewicki (55 Wdowik), Nene (73 Nguiamba), Olszewski (55 Prikryl) - Gual, Imaz (73 Bida)
Zagłębie: Diudis - Grzybaek, Jach, Ławniczak, Mata - Zivec (46 Gaprindashvili), Łakomy, Poletanovic (87 Makowski), Chodyna - Pieńko (76 Starzyński), Kurmiowski (64 Dolezal)
Żółte kartki: Stojnovic - Mata
Sędziował: Bartosz Frankowski
Bartosz Szafran
Od wielu wielu lat związany ze sportem czynnie jako biegający, zawodowo jako sędzia i medyk oraz hobbystycznie jako piszący wcześniej na ig24, teraz tu. Ponadto wielbiciel dobrych książek, który spróbuje sił w pisaniu o czytaniu.