TAURON Liga: pogrom we Wrocławiu, Roleski kończy sezon na ostatnim miejscu
- Dodał: Kinga Filipek
- Data publikacji: 30.03.2023, 20:22
Pojedynek #VolleyWrocław z zespołem Roleski Grupa Azoty Tarnów zakończył fazę zasadniczą TAURON Ligi. W Hali Orbita wyraźnie lepsze okazały się wrocławianki, wygrywając spotkanie w trzech setach. Tym samym beniaminek z Tarnowa zakończył sezon 2022/2023 na ostatnim miejscu w tabeli.
Czwartkowy mecz mógł być dla tarnowskiego beniaminka ostatnim spotkaniem w tym sezonie. Żeby tak się nie stało, Roleski musiał zwyciężyć z ekipą VolleyWrocław, co pozwoliłoby im wyprzedzić w tabeli Radomkę Radom. O utrzymanie jednak tarnowianki nie musiały się martwić, gdyż wcześniej z rozgrywek wycofała się Ił Capital Legionovia Legionowo.
Początek spotkania prezentował się dosyć wyrównanie, choć wrocławianki od samego początku starały się wywierać presję mocną zagrywką. Przyjezdne jednak odpowiadały dobrą pracą w obronie i ataku. Wyrównaną grę przerwały gospodynie przy serwisach Lucie Muhlsteinovej. Tarnowianki zaczęły mieć problemy w przyjęciu, a Volejki pewnie organizowały kolejne kontry, które jak natchniona kończyła Julia Szczurowska - 13:9. Drużynie z Tarnowa z każdą akcją było coraz trudniej odpowiadać rozpędzonych rywalkom. Volley za to problemów ze zdobywanie punktów nie miał. Gospodynie nie zwalniały ręki zarówno na zagrywce, jak i w ataku, a gdy blokiem popisała się Witowska, tablica wyników pokazała 21:11 dla ekipy Michala Maska. Kropkę nad „i” postawiła Julia Stancelewska, kończąc premierową odsłonę uderzeniem z prawej flanki.
Zmotywowane gospodynie w drugim secie bardzo szybko odskoczyły rywalkom. Po kolejnym punktowym bloku, który był bardzo dużym atutem zespołu z Wrocławia, Volley prowadził 5:2. Tarnowiankom szybko dały się we znaki problemy na pozycji przyjmujących. Przyjezdne nie radziły sobie z mocnymi zagrywkami rywalek, a do tego słabo wyglądały w ofensywie, gdzie wsparcia od koleżanek nie miała Wiktoria Szumera. Wrocławianki takich kłopotów nie miały, bo Julia Szczurowska kończyła dziś niemal wszystko. Po jej kolejnych uderzeniach podopieczne Michala Maska prowadziły już 16:9. Volejki do samego końca dyktowały warunki gry i cieszyły się kolejnej wygranej partii po autowym uderzeniu Mariny Mazenko.
Pierwszy atak Julii Szczurowskiej w trzecim secie został zatrzymany przez tarnowski blok. Volley jednak nie zraził się jedną nieudaną akcją i szybko przejął inicjatywę na boisku. Po asie serwisowym Anny Bączyńskiej wrocławianki prowadziły już 9:4. Przebieg tej partii nie różnił się za bardzo od poprzednich. Volley przeważał w każdym elemencie gry i stopniowo powiększał przewagę, która w końcówce wynosiła już aż jedenaście punktów -20:9. Pewne zwycięstwo ekipy z Wrocławia przypieczętował punktowy blok Joanny Pacak.
#VolleyWrocław - Roleski Grupa Azoty Tarnów 3:0 (25:14, 25:14, 25:16)
#VolleyWrocław: Szczurowska, Muhlsteinova, Witowska, Pacak, Bączyńska, Bidias, Saad (L) oraz Szady, Stancelewska, Chorąża (L), Kuriata
Roleski Tarnów: Szumera, Szczepańska, Mazenko, Ponikowska, Rybak, Marcyniuk, Żurawska (L) oraz Pawłowska, Łyczakowska, Ociepa, Kowalska
MVP: Julia Szczurowska
Kinga Filipek
Amatorka biegania i pisania, studentka zarządzania w sporcie. Na portalu najczęściej znajdziecie mnie w działach siatkówki, skoków narciarskich, lekkoatletyki i łyżwiarstwa.