Zagraniczny meldunek: kolejna porażka Gałkowskiej, pozostałe Polki ze zwycięstwami
Daria Jańczyk

Zagraniczny meldunek: kolejna porażka Gałkowskiej, pozostałe Polki ze zwycięstwami

  • Dodał: Kinga Filipek
  • Data publikacji: 03.04.2023, 13:55

To był kolejny udany tydzień dla polskich reprezentantek grających we włoskiej Serie A. Aż czwórka z Biało-Czerwonych cieszyła się z wygranych w 25. kolejce włoskich rozgrywek. Radości koleżanek nie mogła podzielić jedynie Monika Gałkowska, której Bartoccini-Fortinfissi Perugia przegrała trzeci mecz z rzędu.

 

Bartoccini-Fortinfissi Perugia nie ma ostatnio dobrej passy. W niedzielę drużyna Moniki Gałkowskiej odniosła kolejną porażkę, przegrywając na wyjeździe 0:3 z Reale Mutua Fenera Chieri. W szeregach gospodyń mogliśmy oglądać kolejną z reprezentantek Polski - Olivię Różański. Mecz był teatrem jednego aktora. Siatkarki Chieri przeważały niemal w każdym elemencie gry i mimo walczącej Perugii, bez większych problemów zwyciężyły cały mecz za pełną pulę. Po stronie triumfatorek prym wiodła Kaja Grobelna, zdobywając najwięcej punktów dla swojej drużyny. Różański pojawiała się na boisku jako zmienniczka i wywalczyła łącznie pięć „oczek”. Słabszy mecz odnotowała Gałkowska, która skończyła tylko pięć z siedemnastu posłanych do niej piłek i zakończyła zawody z dorobkiem sześciu punktów. Wskutek tej porażki Perugii spadła na przedostatnie miejsce w tabeli.

 

Reale Mutua Fenera Chieri - Bartoccini-Fortinfissi Perugia 3:0 (25:19, 25:20, 25:20)
Olivia Różański: 5 punktów (5/13 w ataku)
Monika Gałkowska: 6 punktów (5/17 w ataku, 1 as)

 

Ze strefy spadkowej po tej kolejce uciekły siatkarki Wash4green Pinero. Zespół Martyny Grajber na wyjeździe 3:1 pokonał faworyzowane Trasportipesanti Casalmaggiore. Drużyna Martyny Grajber przez większość spotkania kontrolowała wydarzenia na boisku. Wyjątkiem była końcówka drugiej odsłony, którą na przewagi zwyciężyły gospodynie. Wash4green jednak w kolejnych dwóch partiach wróciło do dobrej dyspozycji, dokładając do swojego dorobku jakże ważne w kontekście utrzymania punkty. Martyna Grajber nie błyszczała w ofensywie, ale solidnie prezentowała się na linii przyjęcia, łącznie zdobywając 9 „oczek” w całym meczu.

 

Trasportipesanti Casalmaggiore - Wash4green Pinerolo 1:3 (17:25, 28:26, 21:25, 19:25)
Martyna Grajber: 9 punktów (8/27 w ataku, 1 blok)

 

Kolejny świetny mecz odnotowała Magdalena Stysiak, prowadząc Vero Volley Milano do kolejnego zwycięstwa. Zespół z Mediolanu w trzech setach pokonał drużynę Il Bisonte Firenze. Gospodynie pokaz mocy dały szczególnie w pierwszej partii, wygrywając ją do 11. W kolejnych odsłonach rywalki z Florencji zdołały postawić się ekipie Vero Volley, jednak nie wystarczyło to do ugrania nawet seta. W ekipie gospodyń zdecydowanie wyróżniała się Magdalena Stysiak. Polka pewnie zamieniała w punkty posłane do niej piłki, kończąc mecz z 55-procentową skutecznością w ataku i dorobkiem 21 „oczek”.

 

Vero Volley Milano - Il Bisonte Firenze 3:0 (25:11, 25:23, 25:22)
Magdalena Stysiak: 21 punktów (20/36 w ataku, 1 blok)

 

Na czele żeńskiej Serie A bezzmiennie utrzymują się obrończynie tytułu - Prosecco Doc Imoco Conegliano. Drużyna Joanny Wołosz dołożyła do swojego dorobku kolejne zwycięstwo, w trzech setach pokonując Cbf Balducci Hr Macerata. Conegliano zupełnie zdominowało rywalki w elementach bloku i zagrywki. Świetnie działała również ofensywie, gdzie kolejne punkty zdobywały Kathryn Plummer i Marina Lubian. Tym razem grą drużyny zarządzała Roberta Carraro, a Joanna Wołosz spędziła mecz w kwadracie.


Prosecco Doc Imoco Conegliano - Cbf Balducci Hr Macerata 3:0 (25:15, 25:22, 25:21)
Joanna Wołosz: nie grała

Kinga Filipek – Poinformowani.pl

Kinga Filipek

Amatorka biegania i pisania, studentka zarządzania w sporcie. Na portalu najczęściej znajdziecie mnie w działach siatkówki, skoków narciarskich, lekkoatletyki i łyżwiarstwa.