Puchar Króla: niespodzianka na San Mames, Osasuna w finale!

Puchar Króla: niespodzianka na San Mames, Osasuna w finale!

  • Dodał: Rafał Kozieł
  • Data publikacji: 05.04.2023, 00:12

A jednak Osasuna! W pierwszym spotkaniu rewanżowym półfinałowym Pucharu Króla zawodnicy z Pampeluny zremisowali z Athetic Bilbao 1:1 po dogrywce. W nagrodę zespół z Nawarry o trofeum zagrają ze zwycięzcą El Classico.

 

Po pierwszym spotkaniu rozegranym ponad miesiąc temu, nieco bliżej znajdowali się zawodnicy Jagoby Arrasate, którzy na własnym stadionie skromnie zwyciężyli 1:0. Kwestia awansu wciąż jednak pozostawała sprawą otwartą, bowiem zawodnicy z Kraju Basków nie zamierzali łatwo oddać miejsca w finale.

 

Jak można było się spodziewać, od pierwszego gwizdka sędziego gospodarze ruszyli na bramkę rywali, chcąc szybko odrobić straty w dwumeczu. Już w pierwszych 10 minutach sporo zamieszana po lewej stronie robił Nico Williams, a świetną sytuację miał Guruzeta. Piłkarze Osasuny zdołali jednak przetrwać pierwszą nawałnicę rywali, co nie zmienia faktu, że bronili się bardzo głęboko i raczej szukali okazji do kontrataków. Kibice cały czas wspierali podopiecznych Ernesto Valverde, za co zostali wynagrodzeni nieco po pół godzinie gry. Po rzucie rożnym piłkę strącił głową Vesga, a Inakiemu Williamsowi nie pozostało nic innego, jak umieścić piłkę w bramce Herrery. Piłkarze z Nawarry mogli odpowiedzieć bardzo szybko, jednak uderzenie Kike Garcii zdołał odbić Agirrezabala. Siatki po raz drugi trafił za to starszy z braci Williams, jednak pan Carlos del Cerro Grande słusznie odgwizdał spalonego napastnika drużyny z Bilbao. Choć gospodarze szukali podwyższenia prowadzenia, do przerwy schodzili z jednobramkową przewagą.

 

Po wznowieniu gry blisko gola po niespełna kwadransie, kiedy to uderzenie głową Alvareza minęło bramkę gości. Coraz bardziej zniecierpliwieni kibice żądali od swoich ulubieńców drugiego gola na San Mames. Niespełna 20 minut przed końcem meczu po raz kolejny dobrą interwencją popisał się Herrera, który także i w doliczonym czasie gry wyśmienicie wybrołu uderzenie Vesgi. Ze względu na remis w dwumeczu po 90 minutach, doczekaliśmy się dogrywki.

 

W niej doszło do ciosu ustalającego wynik meczu, jednak na nieszczęście Ernesto Valverde oraz jego zawodnikow, gola zdobyła Osauna. Na pięć minut przed końcem meczu – uderzając z okolic linii pola karnego  - Pablo Ibanez wpawił w konsternację cały stadion. Po takim ciosie zawodnicy z Kraju Basków już nie podnieśli się, przez co to piłkarze z Pampeluny zagrają w wielkim finale Pucharu Króla.

 

Athletic Bilbao – Osasuna Pampeluna 1:1 (1:0), 1:2 po dogrywce w dwumeczu

Bramki: 33’ Williams I. – 116’ Ibanez

Athletic: Agirrezabala – de Marcos, Alvarez (91’ Vivian), Martinez, Berchiche – Sancet (111’ Ares Dijalo, Vesga, Muniain (99’ Zarraga) – Williams I., Guruzeta (81’ Garcia), Williams N. (99’ Berenguer)

Osasuna: Herrera – Moncayola, Hernandez, Garcia D. (91’ Moreno), Cruz – Oroz (100’ Ibanez), Torro, Gomez (83’ Sanchez) – Garcia R. (66’ Brasanac), Garcia K. (91’ Avila), Abde (66’ Barja)

Żółte kartki: Vesga, Sancet – Torro, Barja

Sędzia: Carlos del Cerro Grande