WTA Charleston: Magda Linette w III rundzie!
- Dodał: Jan Gąszczyk
- Data publikacji: 05.04.2023, 23:01
Magda Linette(19.WTA) pokonała Warwarę Graczową(46.WTA) w drugiej rundzie rozgrywanego na zielonej mączce turnieju WTA 500 w Charleston. Rywalką Polki w trzeciej rundzie będzie rozstawiona z numerem”9”, Madison Keys(22.WTA).
Polka grała dotychczas z niżej notowaną rywalką dwukrotnie. W ubiegłym roku Magda gładko pokonała przeciwniczkę na kortach ziemnych w Strasburgu, natomiast w tym roku na twardej nawierzchni w Austin, górą po zaciętym meczu była Rosjanka.
Obie tenisistki rozpoczęły pierwszą partię bezkompromisowo. Zarówno Linette, jak i Graczowa w dwóch pierwszych gemach pokazały bardzo agresywną grę i w tych pierwszych gemach żadna nie oddała rywalce nawet punktu. W trzecim gemie agresywna gra przyniosła pierwsze owoce Graczowej. Był to break point, ale na szczęście Polka go obroniła. Niestety przy kolejnej okazji tenisistka ze wschodu Europy nie popełniła błędu i przełamanie serwisu Polki stało się faktem. Warwara długo przełamaniem się nie cieszyła. Linette odrobiła stratę podania, pewnie wygrała kolejnego gema i wyszła na prowadzenie 3:2.Bardzo zacięty przebieg miał siódmy gem przy serwisie Polki. Magda obroniła w nim dwa breaki, by po trzech równowagach przegrać trzeciego. Graczowa nie cieszyła się długo prowadzeniem, ponieważ chwilę później sama przegrała podanie, również broniąc najpierw szans na przełamanie dla Polki. Obie panie wygrały solidarnie ostatnie gemy w partii i o jej wyniku musiał zadecydować tie-break.
Dodatkową rozgrywkę bardzo mocno rozpoczęła Graczowa, która szybko wyszła na prowadzenie 4-0. Polka również pomagała, popełniając sporo błędów. Linette była w stanie wywalczyć dwa kolejne punkty, ale chwilę później pierwszą piłkę setową wywalczyła dzięki agresywnej grze rywalka. Polka ją obroniła, ale niestety kolejną piłkę posłała w siatkę, co oznaczało wygranie partii przez Warwarę Graczową.
Drugą partię Magda Linette rozpoczęła od szybkiego przełamania serwisu rywalki. Polka utrzymywała minimalną przewagę do ósmego gema. Wtedy to przeciwniczka wypracowała sobie pierwszą w secie okazję do przełamania serwisu naszej tenisistki, wykorzystała ją i wyrównała na 4:4. W dziewiątym gemie Polka miała dwie szanse na przełamanie rywalki i wyjście na prowadzenie, ale Graczowa się wybroniła. Jedenasty gem przy serwisie Graczowej był bardzo nerwowy i obfitujący w zwroty akcji. Magda Linette miała dwie piłki na przełamanie, które rywalka obroniła. Ostatecznie trzecią nasza tenisistka wykorzystała i wyszła na prowadzenie 6:5. W kolejnym gemie Polka szybko wypracowała sobie pierwszą piłkę setową, ale rywalka ją obroniła. Przy drugiej Magda była już skuteczniejsza i dzięki temu wyrównała stan meczu.
Trzecia partia rozpoczęła się od pewnie wygrywanych serwisów przez obie zawodniczki. W czwartym gemie przy swoim serwisie Linette wykazała się solidną odpornością psychiczną. Graczowa miała piłkę na przełamanie i nie zdołała jej wykorzystać. Polka po trzech równowagach i trzech przewagach obroniła gema i wyrównała na 2:2. Kolejny gem serwisowy Magdy Linette również nie był łatwy, ale został wygrany. W siódmym gemie Polka pewnie przełamała rywalkę i wyszła na prowadzenie 4:3. Kolejnego gema serwisowego Linette wygrała bez straty punktu. W dziewiątym gemie, przy serwisie Warwary Graczowej nasza tenisistka miała dwie piłki meczowe, ale obie Rosjanka pewnie wybroniła i wygrała tego gema. Kolejny gem serwisowy Polki był znów trudny i nerwowy. Przeciwniczka miała w nim dwa breaki, dzięki którym mogła wyrównać stan seta. Ostatecznie to jednak Magda Linette byłą górą. Rywalka obroniła dwie kolejne, a w sumie cztery piłki meczowe, ale przy piątej niewiele mogła zrobić. Magda Linette popisała się wzorową odpornością psychiczną i po prawie trzech godzinach gry wywalczyła awans do kolejnej rundy.
Magda Linette(POL) [8] - Warwara Graczowa 6:7(3) 7:5 6:4