PKO Ekstraklasa: ważna wygrana Wisły Płock z Zagłębiem Lubin
Bartek23ef/Wikimedia Commons

PKO Ekstraklasa: ważna wygrana Wisły Płock z Zagłębiem Lubin

  • Dodał: Dawid Tymosz
  • Data publikacji: 08.04.2023, 14:42

Wisła Płock wygrała 2:0 z Zagłębiem Lubin w meczu 27. kolejki PKO Ekstraklasy. Cenne zwycięstwo płocczanom zapewniły trafienia Łukasza Sekulskiego i Damiana Warchoła.

 

Wśród wielu drużyn zaangażowanych o utrzymanie znajdowały się ekipy Wisły Płock i Zagłębia Lubin. Gospodarze na wiosnę wygrali tylko raz, co sprawiało, że ich przewaga nad strefą spadkową topniała. Goście za kadencji Waldemara Fornalika punktują dobrze, ale nadal znajdowali się za Wisłą. Spotkanie od pierwszych minut było otwarte. Inauguracyjna część gry przyniosła aż 25 strzałów. Więcej z gry miało Zagłębie. Zawodziło ich wykończenie. Większość uderzeń była zbyt lekka i lądowała w "koszyczku" Bartłomieja Gradeckiego. Najbliżej zdobycia bramki był Kacper Chodyna. Skrzydłowy lubinian nie najlepiej przyjął piłkę w polu karnym i na wyciągniętej nodze starał się pokonać bramkarza. Golkiper zdołał zatrzymać 23-latka, oddalając zagrożenie. Mimo wielu szans goli do przerwy zabrakło. 

 

Po zmianie stron obraz meczu zmienił się. Płocczanie poprawili grę w defensywie i nie dopuszczali do tak częstych ataków lubinian. Ci z kolei popełniali kardynalne błędy w wyprowadzaniu piłki. W 54. minucie Piotr Tomasik wyłuskał futbolówkę i zagrał do Łukasza Sekulskiego. Napastnik gospodarzy precyzyjnie wykończył akcję, strzelając gola w drugim kolejnym meczu. Piłkarze Pavola Stano kontynuuowali wysoki pressing. Kilka minut po strzeleniu pierwszej bramki tuż obok słupka główkował Bartosz Śpiączka. Na boisku pojawił się inny napastnik, Damian Warchoł i on także wpisał się na listę strzelców. W 71. minucie wykorzystał gapiostwo Jarosława Jacha, odbierając mu futbolówkę i podwyższył prowadzenie. Waldemar Fornalik starał się pomóc  swojemu zespołowi zmianami. Rezerwowi, którzy pojawili się na boisku, wnieśli podobną jakość do graczy z podstawowej jedenastki - ich próby często były blokowane, a gdy już się znaleźli w czystej pozycji, to uderzali niedokładnie. Płocczanie dzięki zwycięstwu awansowali na siódmą lokatę, zapewniając sobie spokojne święta. Zagłębie pozostało z dwupunktową przewagą nad strefą spadkową.

 

Wisła Płock - Zagłębie Lubin: 2:0 (0:0)

Bramki: 54' Sekulski, 71' Warchoł

Wisła: Gradecki - Rzeźniczak, Kapuadi, Szymański - Pawlak (86' Kocyła), Szwoch, Lesniak, Wolski (78' Furman), Pawlak - Sekulski (68' Warchoł), Śpiączka (86' Hasek)

Zagłębie: Dioudis - Grzybek, Kopacz, Jach, Mata (72' Kłudka) - Chodyna, Łakomy (72' Żubrowski), Poletanović, Pieńko (77' Starzyński), Bohar (58' Gaprindaszwili) - Świerczok (58' Adamski)

Żółte kartki: 20' Kapuadi, 64' Tomasik, 90+1' Gradecki - 52' Poletanović

Sędzia: Paweł Malec