ATP Marrakesz: Roberto Carballes Baena po trzygodzinnym meczu wyrwał tytuł!
- Dodał: Jan Gąszczyk
- Data publikacji: 09.04.2023, 19:36
Roberto Carballes Baena(82.ATP) pokonał Alexandre Mullera(126.ATP) i wygrał turniej ATP 250 w Marrakeszu. Hiszpanowi zadanie ułatwiły na pewno problemy zdrowotne Francuza, który w trakcie meczu kilkukrotnie prosił o pomoc medyczną. Dla Carballesa Baenii to drugi tytuł rangi ATP w karierze.
Obaj panowie mierzyli się ostatnio w Roland Garros 2019 i tam górą w trzech setach był Hiszpan. Dzisiejszy mecz był jednak już dużo bardziej wyrównany i zacięty.
Pierwszą partię wygrał nieoczekiwanie notowany poza czołową setką rankingu ATP Muller. W czwartym gemie Hiszpan miał szanse na objęcie prowadzenia, ale nie wykorzystał trzech okazji na przełamanie serwisu rywala. W siódmym gemie Muller błyskawicznie przełamał Carballesa Baenę i wyszedł na prowadzenie, którego nie oddał już do końca partii. W dziesiątym gemie wykorzystał pierwszą piłkę setową i wygrał seta.
Już na początku drugiej partii szansę na przełamanie Francuza, a nawet dwie szanse miał Hiszpan, ale mu się to nie powiodło. W szóstym gemie, Muller po raz pierwszy w meczu stracił podanie, ale Carballes Baena długo nie cieszył się prowadzeniem. Chwilę później Francuz popisał się tym samym i mieliśmy równowagę. Do końca seta każdy z tenisistów pilnował swojego podania i o losach seta musiał zadecydować tie-break. W nim do stanu 3-3 było równo. Od tego momentu Hiszpan włączył piąty bieg, nie oddał rywalowi ani jednego punktu i wykorzystując pierwszą piłkę setową wyrównał stan meczu.
Trzeci set to już całkowita dominacja Hiszpana. Francuz został przełamany już na początku seta po bardzo trudnym i nerwowym gemie. Carballes Baena potrzebował trzech, breaków, ale dopiął swego i wyszedł na prowadzenie. Do kolejnego przełamania doszło w siódmym gemie. Ten gem był również bardzo długi i do sukcesu Hiszpan potrzebował dwóch break pointów. Trzeba zaznaczyć, że słabsza forma serwisowa Alexandra mogła być wynikiem jego problemów zdrowotnych. W ostatnim gemie przy serwisie rywala, Muller wyszedł na 40-0 co dawało mu trzy break pointy. Carballes Baena wszystkie trzy okazje obronił, wypracował pierwszą piłkę meczową, wykorzystał ją i po prawie trzech godzinach zakończył mecz.
Roberto Carballes Baena(ESP) – Alexandre Muller(FRA) 4:6 7:6(3) 6:2