EBL: GTK pokonało Kinga
- Dodał: Andrzej Kacprzak
- Data publikacji: 22.04.2023, 18:00
GTK Gliwice pokonało Kinga Szczecin 90:83 w meczu 28. kolejki Energa Basket Ligi. Gliwiczanie wykonali tym samym olbrzymi krok w kierunku utrzymania.
W pierwszym z sobotnich spotkań GTK Gliwice podejmowało zespół Kinga Szczecin. Faworytami byli oczywiście przyjezdni, którzy walczą o zajęcie 1. miejsca na koniec sezonu zasadniczego. Na drugim biegunie byli natomiast gliwiczanie, którzy w obliczu ostatnich dobrych wyników Twardych Pierników Toruń musieli martwić się o swój byt w koszykarskiej ekstraklasie.
Pierwsza kwarta nie stała na zbyt wysokim poziomie jeśli chodzi o grę w ofensywie. Obie ekipy miały jednak niezłe momenty i o dziwo to gospodarze byli w stanie wyciągnąć więcej z tych chwil. GTK po pierwszej kwarcie prowadziło 18:15. Po krótkiej przerwie zobaczyliśmy natomiast zupełnie inne oblicze obu drużyn. Obie ekipy zdobywały punkt za punktem i gra mogła się bardzo podobać. Obraz gry bardzo mocno się zmienił, ale wciąż nieznacznie lepiej wyglądali miejscowi. Gliwiczanie prowadzili od początku do końca drugiej kwarty i ostatecznie swoją przewagę zwiększyli o kolejne dwa "oczka". Po pierwszej połowie było więc 47:42.
Po zmianie stron wreszcie zobaczyliśmy nieco większą różnicę między obiema ekipami. GTK było wówczas wyraźnie lepsze i ich zaskakująca wygrana stawała się coraz bardziej realna. Gliwiczanie trafiali wówczas ponad 65% rzutów z gry, a sami ograniczyli swoich rywali do niespełna 40% skuteczności akcji. W efekcie zdołali powiększyć swoją przewagę o kolejnych 6 punktów. King w ostatniej kwarcie gonił rywali i zdołał nawet w pewnym momencie zbliżyć się na dystans dwóch punktów. Końcówka znów należała jednak do GTK i to oni ostatecznie triumfowali w spotkaniu.
GTK Gliwice sprawiło więc wielką niespodziankę i ograło liderów ze Szczecina 90:83. GTK zrobiło olbrzymi krok w kierunku utrzymania w najwyższej klasie rozgrywkowej, a King stracił prowadzenie w tabeli Energa Basket Ligi.
GTK Gliwice - King Szczecin 90:83 (18:15, 29:27, 22:16, 21:15)
GTK: Skific 17, Richardson 15, Rowland 15, Ferguson 12, Put 11, Szlachetka 9, Murphy 8, Ryzek 3
King: Cuthbertson 19, Brown 15, Fayne 14, Meier 12, Mazurczak 9, Hamilton 8, Borowski 6
Andrzej Kacprzak
Pasjonat sportu i rocka. Piszę głównie o piłce nożnej, koszykówce, tenisie oraz Formule 1.