LM kobiet: półfinałowe starcie VfL Wolfsburga z Arsenalem na remis, Ewa Pajor z golem
- Dodał: Wiktoria Kornat
- Data publikacji: 23.04.2023, 21:55
Cztery gole obejrzeli kibice zgromadzeni na trybunach Volkswagen-Arena w Wolfsburgu. Miejscowe „Wilczyce” prowadziły różnicą dwóch trafień, ale dały się doścignąć londynkom i ostatecznie spotkanie zakończyło się remisem 2:2. Jedną z bramek dla ekipy z Niemiec zdobyła Ewa Pajor.
Do Wolfsburga piłkarki Arsenalu przyleciały w mocno okrojonym składzie. Do kontuzjowanych od dłuższego czasu filarów zespołu – Vivianne Miedemy, Beth Mead i Kim Little – dołączyła kapitan angielskiej kadry narodowej, Leah Williamson. Stoperka „Kanonierek” w środowym meczu pucharowym doznała poważnej kontuzji kolana i w tym sezonie już nie zagra. Gospodynie z Wolfsburga do pojedynku przystępowały w lepszej sytuacji kadrowej, jedynym zmartwieniem podopiecznych trenera Tommy’ego Stroota była nieobecność Alexandry Popp. „Wilczyce” do półfinałowego meczu z Arsenalem przystępowały po imponującej wygranej 5:0 nad Bayernem w półfinale Pucharu Niemiec.
Spotkanie od samego początku miało wyrównany przebieg. Dużo groźniejsze okazje kreowały sobie jednak miejscowe, piłkarki VfL Wolfsburga wypracowane szanse potrafiły przekłuć w trafienia. Pierwsza dogodna okazja na objęcie prowadzenia dla „Wilczyc” nadarzyła się już w trzeciej minucie starcia, ale Svendis Jonsdottir została w ostatniej chwili powstrzymana przez golkiperkę Arsenalu, Manuelę Zinsberger. Nieco dłużej przy piłce utrzymywały się gospodynie, stosując wysoki pressing na połowie londynek, które skupiły się na oczekiwaniu na próby kontrataku. W 19. minucie precyzyjny przerzut Lynn Wilms do Jonsdottir okazał się kluczem do sukcesu w akcji bramkowej zespołu. Islandka piłkę przyjęła i w tempo zagrała do wbiegającej w pole karne Ewy Pajor, najskuteczniejsza strzelczyni tegorocznej edycji Ligi Mistrzyń nie miała problemów z umieszczeniem futbolówki w siatce. VfL Wolfsburg objął prowadzenie na Volkswagen-Arena, a pięć minut później wynik podwoił. Katastrofalna pomyłka defensorek „Kanonierek” w rozegraniu piłki od własnej bramki, przerodziła się w gola Jonsdottir. Przyjezdne wręcz podarowały przeciwniczkom trafienie, Rafaelle Souza po otrzymaniu piłki od własnej golkiperki, zagrała ją bardzo niedokładnie wzdłuż bramki do Jen Beattie, do podania dopadła Jonsdottir i z najbliższej odległości uderzyła obok zaskoczonej Zinsberger. „Wilczyce” poczuły się dużo pewniej na murawie i nie zaprzestały ofensywnych wysiłków. W 27. minucie okazję na 3:0 miała Jonsdottir, ale po dośrodkowaniu od Svenji Huth, skrzydłowa Wolfsburga główkowała bardzo niecelnie. Zawodniczki Arsenalu przebudziły się dopiero w końcówce pierwszej odsłony, a dobry fragment gry przypieczętowały golem kontaktowym. Na listę strzelczyń wpisała się Souza, pokonując Merle Frohms precyzyjnym uderzeniem głową.
Po zmianie stron coraz częściej do głosu dochodziły przyjezdne. Podopieczne trenera Jonasa Eidevalla rzuciły się do odrabiania strat i tej sztuki udało im się dokonać. Zanim to jednak nastąpiło szansę na podwyższenie prowadzenia miała wprowadzona chwilę wcześniej na murawę Tabea Wassmuth, ale reprezentantka Niemiec z woleja uderzyła ponad poprzeczką. W 69. minucie „Kanonierki” rozegrały doskonale przemyślany i wykonany atak pozycyjny. W jego końcowej fazie Lotte-Wubben Moy odnalazła prostopadłym zagraniem wbiegającą w pole karne Wolfsburga, Victorię Pelovą, a ta wyłożyła piłkę do finalizującej akcję z najbliższej odległości Stiny Blackstenius. Londynki doprowadziły do wyrównania, ale dziesięć minut później mogły mówić o sporym szczęściu, kiedy to po sytuacyjnym uderzeniu Jill Roord futbolówka przetoczyła się tuż obok prawego słupka bramki strzeżonej przez Zinsberger. Ostatecznie więcej goli w tym meczu już nie padło. Kwestia awansu rozstrzygnie się w poniedziałek, 1 maja 2023 roku, na londyńskim stadionie Emirates.
VfL Wolfsburg – Arsenal 2:2 (2:1)
Bramki: 19’ Pajor, 24’ Jonsdottir – 45’ Rafaelle, 69’ Blackstenius
VfL: Frohms – Rauch, Janssen, Hendrich, Wilms – Roord, Oberdorf – Jonsdottir, Huth, Brand (46’Wassmuth) - Pajor
Arsenal: Zinsberger – Maritz, Wubben-Moy, Beattie, Rafaelle – Maanum, Walti, Pelova (90’ Kuhl) – McCabe, Blackstenius, Catley (70’ Wienroither)
Żółte kartki: 28’ Roord, 90+2’ Oberdorf, 90+3’ McCabe
Sędziowała: Kateryna Monzul (UKR)
Wiktoria Kornat
Miłośniczka sportu, w szczególności piłki nożnej w kobiecym wydaniu. Poza futbolem, śledzę zmagania na kortach tenisowych i parkietach koszykarskich. Z innych dziedzin - polityka i lotnictwo cywilne.