EBL: emocjonujący mecz dla Kinga
- Dodał: Kamil Karczmarek
- Data publikacji: 07.05.2023, 22:05
King Szczecin objął prowadzenie 1:0 w serii ćwierćfinałowej z Anwilem Włocławek. Po pełnym zwrotów akcji meczu wygrał 91:86.
King Szczecin zaprezentował znakomitą końcówkę sezonu zasadniczego i walczył nawet o pierwsze miejsce. Ostatecznie skończyło się na drugiej pozycji i Wilki Morskie trafiły na Anwil Włocławek. Rywalizacja w tej serii zapowiadała się bardzo interesująco, gdyż włocławianie to zdobywcy FIBA Europe Cup i było wiadomo, że w ligowych play-offach nie odpuszczą żadnego meczu.
Początek meczu był wielką dominacją ze strony Kinga. Gospodarze w pięć minut zdobyli aż 20 punktów i praktycznie zablokowali dostęp do własnego kosza. Tym samym prowadzili 20:4. Do końca pierwszej kwarty ich przewaga nieco stopniała, ale kontynuują skuteczną grę i po dziesięciu minutach wygrywali 31:22. Druga część miała zupełnie inny przebieg. Szczecinianie rzucili połowę mniej punktów, a Anwil zaczął odrabiać straty, począwszy od serii 7:0. W ostatniej minucie pierwszej połowy po długim pościgu goście wyrównali. Na koniec jeszcze Lee Moore zagrał skuteczną akcję do kosza i zespół Przemysława Frasunkiewicza po drugiej kwarcie prowadził 49:47, co po pierwszych minutach wydawało się niemożliwe.
W trzeciej kwarcie Anwil odskoczył na dziewięć punktów przewagi - 64:55. King odpowiedział serią 11:0 i wrócił na prowadzenie. Przez kolejne minuty gospodarze mieli kilka punktów przewagi i nie mogli być pewni wygranej. Na trzy minuty przed końcem włocławianie zbliżyli się na dwa punkty, ale w końcówce koszykarze Kinga byli skuteczni na linii rzutów wolnych i ostatecznie wygrali 91:86. Po 17 punktów rzucili Tony Meier (King), Luke Petrasek i Victor Sanders (obydwaj Anwil).
King Szczecin - Anwil Włocławek 91:86 (31:22, 16:27, 26:20, 18:17)
King: Meier 17, Mazurczak 16, Brown 15, Hamilton 12, Cuthbertson 10, Matczak 8, Fayne 6, Kostrzewski 3, Żmudzki 2, Borowski 2, Rosiński, Szymański
Anwil: Petrasek 17, Sanders 17, Moore 11, Sobin 11, Greene 10, Łączyński 7, Williams 5, Nowakowski 5, Bojanowski 3, Słupiński 0, Dawdo, Woroniecki.
Kamil Karczmarek
Pasjonat sportu, a przede wszystkim igrzysk olimpijskich. Na portalu zajmuję się każdą odmianą kolarstwa, a także koszykówką, narciarstwem dowolnym, snowboardem, piłką ręczną i hokejem na lodzie.