ParisMajor: ENCE kończy dzień z bilansem 2-0!
ESL | Adela Sznajder

ParisMajor: ENCE kończy dzień z bilansem 2-0!

  • Dodał: Jan Szadkowski
  • Data publikacji: 08.05.2023, 23:55

Za nami pierwszy dzień ostatnich Mistrzostw Świata w Counter Strike: Global Offensive. Dwa zwycięstwa na swoje konto zapisały ekipy FaZe, G2, ENCE i Apeks, natomiast widmo odpadnięcia już jutro wisi nad 

REZULTATY PIERWSZEJ KOLEJKI

W pierwszej turze zmagań działo się dużo. Bardzo jednostronne brazylijskie derby, Monte niewykorzystujące przewagi 14:10 i przez to przegrywające swoje spotkanie, TheMongolz napędzające stracha ekipie G2, czy w końcu australijskie Grauhound pokonujące rzutem na taśmę ForZe. Z Polaków - dycha ze swoim ENCE oraz kubenowe Apeks wspięły się do górnej drabinki, a F1KUOGkRaSnaLMonte zmuszeni do szukania szczęścia w gronie przegranych.

REZULTATY  DRUGIEJ KOLEJKI

Poznaliśmy już cztery ekipy, które będą się biły o wyjście do Fazy Legend z najwyższym seedowaniem - wśród nich dwóch naszych rodaków. Apeks, będące trenowane przez kubena ABSOLUTNIE ZDOMINOWAŁO ekipę Grayhound, pokonując Australijczyków okrągłym wynikiem 16:0, a dycha ze swoim ENCE gładko rozprawił się z drużyną NIP. Podobnie, w pewnym stylu, G2 pokonało CompLexity, a FaZe paiN. Ku naszej uciesze - w drabince przegranych wygrał i kRaSnaLMonte, i F1KUOG. W ciężkiej sytuacji znalazł się za to siuhy. Dowodzony przez niego GamerLegion przegrał z azjatyckim TheMongolz i od jutra będzie musiał walczyć o pozostanie w turnieju.

 

TRZECIA KOLEJKA PREZENTUJE SIĘ NASTĘPUJĄCO:

Już jutro pierwsi zawodnicy będą się cieszyć z awansu do Fazy Legend Z drugiej zaś strony, dowodzony przez siuhego GamerLegion stoczy z ekipą MOUZ pojedynek ostatniej szansy. Oprócz nich - o pozostanie w turnieju - niestpodziewanie - walczyć będzie Team Liquid, przeciwko brazylijskiemu Fluxo. Trzymamy kciuki za naszych reprezentantów!

Jan Szadkowski

Studiuję kierunek Lekarski na łódzkim UMedzie, interesuję się koleją i profesjonalną sceną Counter Strike'a, śpiewam w zespole The Singing Heads. W wolnych chwilach śpię ;)