
Liga Narodów: pięciosetowe batalię dla Chin i USA
- Dodał: Julia Wisińska
- Data publikacji: 31.05.2023, 23:50
Za nami drugi dzień siatkarskiej Ligi Narodów kobiet. Gładkie zwycięstwo na swoje konto mogły dziś zapisać Bułgarki i Turczynki, nieco więcej wysiłku w swoje wygrane musiały włożyć Amerykanki i Chinki.
Jako pierwsze do walki stanęły reprezentacje Chorwacji i Bułgarii. Bułgaria była zdecydowanym faworytem spotkania i udowodniła to już w pierwszym secie, wygrywając z imponującą przewagą 13 punktów. Kolejna partia wyglądała bardzo podobnie. Dopiero w trzeciej odsłonie Chorwatki prowadziły z rywalkami wyrównaną walkę. Taki poziom gry zdołały jednak utrzymać jedynie do połowy seta. Później ponownie Bułgaria zaczęła dyktować warunki i ostatecznie zapisała na swoje konto pierwsze zwycięstwo. Bardzo podobny przebieg miał pojedynek Koreanek z Turczynkami. Tam również to Turcja od początku przejęła inicjatywę i rozgromiła przeciwniczki. Koreanki jedynie w ostatnim secie zdołały postawić się Turczynkom i utrzymywać remis aż do samego końca partii, lecz ponownie lepsze okazały się faworytki.
Chorwacja – Bułgaria 0:3 (12:25, 17:25, 19:25)
Korea Południowa – Turcja 0:3 (14:25, 17:25, 24:26)
Dzisiejszego dnia mogliśmy być też świadkami dwóch bardzo emocjonujących pięciosetowych bojów. Pierwszy z nich toczył się pomiędzy Chinkami a Brazylijkami. Przed meczem ciężko było jednoznacznie stwierdzić, która drużyna ma większe szanse na zwycięstwo. Każdy z setów był bardzo wyrównany i żadna drużyna nie dominowała nad drugą. W tie-breaku również gra toczyła się punkt za punkt, jednakże od stanu 10:12 na korzyść Brazylii, Chiny zanotowały aż pięciopunktową serię, która ostatecznie dała im zwycięstwo. Za hit dzisiejszego dnia można było uznać pojedynek Serbek i Amerykanek. Obie reprezentację mają na koncie wiele sukcesów i z całą pewnością będą walczyć o podium Ligii. Reprezentacje nie zawiodły kibiców siatkówki i dały rewelacyjne pięciosetowe widowisko. Ostatecznie, to Amerykanki lepiej rozpoczęły tie-breaka, i dzięki prowadzeniu zdobytemu na początku, zwyciężyły 12:15.
Chiny – Brazylia 3:2 (25:23, 22:25, 25:20, 20:25, 15:12)
Serbia – USA 2:3 (20:25, 25:19, 25:21, 21:25, 12:15)

Julia Wisińska
Studentka dziennikarstwa i miłośniczka każdej dyscypliny sportowej. Na portalu najczęściej zajmuję się tenisem, siatkówką, lekkoatletyką i piłką ręczną.