Roland Garros: Djokovic i Ruud w finale
- Dodał: Andrzej Kacprzak
- Data publikacji: 09.06.2023, 21:30
Novak Djokovic oraz Casper Ruud triumfowali w piątkowych półfinałach Roland Garros i to oni zagrają o tytuł mistrzowski paryskiego turnieju. Mecz finałowy odbędzie się w niedzielę.
W pierwszym z półfinałowych spotkań mieliśmy prawdziwy hit. W uznawanym przez wielu za przedwczesny finał meczu Novak Djokovic mierzył się z Carlosem Alcarazem. Obaj gracze byli największymi faworytami do zwycięstwa na kortach Rolanda Garrosa pod nieobecność Rafaela Nadala. Mecz zapowiadał się niezwykle ciekawie i wyrównanie, ale to raczej młody Hiszpan był stawiany w roli faworyta spotkania.
Mecz nie zaczął się jednak dla niego zbyt dobrze. Alcaraz co prawda utrzymał swoje podanie przy pierwszej okazji, ale już drugi gem serwisowy przyniósł pierwszą szansę na przełamanie dla Djokovica. Serbowi w pełni wystarczyła jedna okazja i objął prowadzenie w spotkaniu. Utrata własnego podania nie zraziła jednak Hiszpana, który w kolejnych gemach wywierał dużą presję na rywala. Wielokrotny mistrz wielkoszlemowy wytrzymywał jednak napór rywala, obronił w kolejnych gemach 4 break-pointy i zapisał pierwszą partię na swoim koncie.
Druga partia przez długi czas nie przynosiła większych emocji. Obaj zawodnicy bardzo pewnie wygrywali własne gemy serwisowe nie prezentując sobie wzajemnie choćby jednej szansy na przełamanie. Ten stan zmienił się dopiero w 8 gemie. Serwował wówczas Djokovic, który dwukrotnie bronił się przed utratą podania. Serb skapitulował przy drugiej okazji dla rywala. Nole jednak w identyczny sposób odpłacił się rywalowi już w kolejnym gemie. Nie był to jednak koniec jego problemów. Alcaraz doprowadził do stanu 40:0 przy serwisie Djokovic, ale nie był w stanie wykorzystać żadnej z trzech okazji. Chwilę później również Hiszpan wytrzymał presję i prowadził w secie 6:5. Serbski mistrz przy swoim serwisie znów miał potężne problemy i tym razem nie zdołał już wyjść z opresji. Alcaraz przełamał rywala do 0 i wygrał drugą partię 7:5.
Niestety bardzo szybko okazało się, że były to ostatnie chwile walki między Serbem a Hiszpanem. Alcaraz po kilku minutach gry w drugiej partii miał potężne problemy z poruszaniem się po korcie. 20-letni zawodnik cierpiał na skurcze całego ciała. Dodatkowo otrzymał jeszcze karę utraty gema za nieregulaminową przerwę medyczną. Od tej pory Alcaraz na korcie walczył już tylko z własnym organizmem. Djokovic oczywiście bez najmniejszych problemów doprowadził już mecz do końca. Serb od momentu problemów rywala oddał mu zaledwie jednego gema i zameldował się w swoim kolejnym wielkoszlemowym finale.
Jako kolejni na korcie pojawili się Casper Ruud oraz Alexander Zverev. Dość wyraźnym faworytem spotkania był Norweg, który w ubiegłej edycji Roland Garros wystąpił w jego finale. W nim Ruud uległ Rafaelowi Nadalowi. Z Hiszpanem w ubiegłej edycji mierzył się również Zverev. Niemiec w półfinałowej batalii z królem paryskich kortów zagrał niespełna dwa sety, ale trwające ponad 3 godziny. Niestety Zverev nieszczęśliwie postawił wówczas nogę i wypadł z gry na blisko pół roku. Niemiec w tegorocznym Roland Garros nie błyszczał już jak w poprzedniej edycji, ale zupełnie nieoczekiwanie znów zameldował się w półfinale.
Ważne rzeczy działy się od samego początku spotkania. Już w drugim gemie Zverev dał się przełamać, aby po chwili po maratońskim gemie i grze na przewagi odrobić stratę. Niemiec jednak niedługo cieszył się z odebraniu serwisu rywalowi. Ruud już w kolejnym gemie prowadził 40:0. Zverev zdołał się jednak pozbierać i obronił trzy kolejne break-pointy. Niemiec osiadł jednak na laurach i po odrobieniu strat przegrał dwie kolejne piłki i w efekcie całego gema. Historia pierwszego seta właściwie na tym się zakończyła. Od tego momentu obaj gracze bez większych problemów utrzymywali własne podanie i pierwsza partia zakończyła się wynikiem 6:3.
Kolejna partia również nie miała większej historii. Obaj gracze niemal przez cały set bez problemów utrzymywali swoje podanie, a o wszystkim zadecydowały w zasadzie dwa gemy. Już w czwartym gemie Zverev prowadził 40:0 przy serwisie rywala. Od tej chwili Niemiec przegrał jednak 5 piłek z rzędu i znów musiał obejść się smakiem. Ruud w wielkim stylu wyszedł więc z opresji. Ta sama sztuka nie udała się natomiast Zverevowi w siódmym gemie. Niemiec również przegrywał 40:0 i już przy pierwszej próbie Norwega musiał skapitulować. Ruud od tego momentu już bez żadnych problemów zakończył seta zwycięstwem 6:4.
Ostatnia partia była już popisem jednego aktora. Casper Ruud przez całego seta nie musiał bronić ani jednej piłki na przełamanie, a sam odebrał serwis rywalowi aż trzykrotnie i całą partię zakończył wynikiem 6:0.
Casper Ruud pokonał w trzech setach Alexandra Zvereva 6:3, 6:4, 6:0 i w znakomitym stylu awansował do finału Roland Garros. Norweg zagra w wielkoszlemowym finale po trzeci w karierze i drugi z rzędu w Paryżu.
Wyniki:
Novak Djokovic (SRB)[2] - Carlos Alcaraz (ESP)[1] 6:3, 5:7, 6:1, 6:1
Casper Ruud (NOR)[4] - Alexander Zverev (GER)[22] 6:3, 6:4, 6:0
Andrzej Kacprzak
Pasjonat sportu i rocka. Piszę głównie o piłce nożnej, koszykówce, tenisie oraz Formule 1.