Piłka nożna - el. Euro 2024: wygrane Czech i Albani w polskiej grupie
- Dodał: Bartosz Szafran
- Data publikacji: 17.06.2023, 22:55
Polacy po wygraniu z Niemcami szykują się do wtorkowego meczu z Mołdawią. Dziś jednak w naszej grupie eliminacyjnej rozegrano dwa spotkania 3. kolejki fazy grupowej. Niespodzianek nie było, Albania wygrała z Mołdawią, a Czechy pokonały Wyspy Owcze.
Z czysto piłkarskiego punktu widzenia nie były to mecze, które zainteresowałyby kibiców z krajów innych, niż występujących na boiskach. Jednak w Polsce przyglądano się poczynaniom w Torshavn i Tiranie z pewną dozą zainteresowania i z nikłymi nadziejami na niespodziewane rozstrzygnięcia, przede wszystkim potknięcie naszych najgroźniejszych rywali, Czechów. Nic takiego jednak się nie wydarzyło, nasi sąsiedzi i jednocześnie pogromcy z meczu pierwszej kolejki nie mieli łatwego życia na Wyspach Owczych, ale pewne trzy punkty zainkasowali. W 15. minucie prowadzenie dał im Krejci, strzałem głową wykańczając dośrodkowanie z rzutu rożnego. Kolejne dwie bramki zdobyte w podobnym stylu - mocnymi podkręceniami uderzeniami ze sporej odległości, zapisał na czeskim koncie Cerny - tuż przed przerwą oraz w 75. minucie. Farerzy starali się jak mogli, ale umiejętności posiadają niezbyt wysokie i na nic więcej niż kilka groźnych akcji pod bramką Pavlenki nie było ich stać.
W Tiranie faworytami byli oczywiście gospodarze, z którymi z kolei wygraliśmy w drugim meczu tych eliminacji. Jednak Albańczycy długo nie potrafili sobie poradzić z defensywnie ustawioną drużyną z Mołdawii. W pierwszej połowie liczne ataki, głównie pozycyjne, kończyły się albo niecelnymi strzałami, albo skutecznymi interwencjami Ralleana i jego kolegów z defensywy. W drugiej połowie Albańczycy nieco zmienili styl gry, nieco się cofnęli, jak to mawia klasyk próbowali wciągnąć rywala na własną połowę i starali się zdobyć bramki z szybkich ataków. Powiodło się im to w 52. minucie za sprawą Asaniego, jego wyczyn w 76. minucie skopiował Bajrami. W obu przypadkach były wątpliwości co do prawidłowości zdobytych bramek (kwestia spalonego), ale VAR bramki zatwierdzał.
Czesi są liderami grupy z 7 punktami i teraz będą liczyć na potknięcie Polaków w Kiszyniowie. W drugim wtorkowym meczu Wyspy Owcze podejmą Albanię.
Wyspy Owcze - Czechy 0:3 (0:2)
Bramki: Krejci 15', Cerny 44', 75'
Wyspy Owcze: Gestsson - Rolantsson (84 Agnarsson), C. Faere, Vatnsdal, G. Vatnhamar, V. Davidson - Bjartallo (58 Soerensen), R. Joensen, Andreasen (84 Baldvinsson), S. Vatnhamar (85 Radoslavevic) - Knudsen (58 Edmundsson)
Czechy: Pavlenka - Coufal, Holes, Krejci, Jurasek - Soucek, Kral (89 L. Sadilek), Jurecka (80 Matousek), Hlozek (69 Provod), Cerny (80 M. Sadilek) - Kuchta (69 Chytil)
Żółte kartki: Rolantsson
Sędziował: Arda Kardesler (Turcja)
Albania - Mołdawia 2:0 (0:0)
Bramki: Asani 52', Bajrami 76'
Albania: Berisha - Hisaj, Ismaijli, Djimisti, Mitaj - Uzuni (87 Saferi), Ramadani, Bare (67 Aslani), Bajrami (88 Muci), Asani (67 Mehmeti) - Cikelleshi
Mołdawia: Rallean - Posmac, Mudrac, Craciun - Revenco (73 Cojocari), Baboglo (73 Platica), Reabciuk, Rata, Motpan (56 Stina) - Damascan (56 Cojocaru), Nicolaescu (65 Postolachi)
Żółte kartki: Mitaj - Motpan, Boboglo
Sędziował: Dennis Higler (Holandia)
Aktualna tabela grupy E:
Miejsce | Drużyna | Rozegrane mecze | Punkty | Bramki |
1. | Czechy | 3 | 7 | 6:1 |
2. | Polska | 2 | 3 | 2:3 |
3. | Albania | 2 | 3 | 2:1 |
4. | Mołdawia | 3 | 2 | 1:3 |
5. | Wyspy Owcze | 2 | 1 | 1:4 |
Bartosz Szafran
Od wielu wielu lat związany ze sportem czynnie jako biegający, zawodowo jako sędzia i medyk oraz hobbystycznie jako piszący wcześniej na ig24, teraz tu. Ponadto wielbiciel dobrych książek, który spróbuje sił w pisaniu o czytaniu.