El. Euro 2024: rzut karny przesądził o wygranej wicemistrzów świata
NazionaleCalcio/Flickr

El. Euro 2024: rzut karny przesądził o wygranej wicemistrzów świata

  • Dodał: Przemysław Flis
  • Data publikacji: 19.06.2023, 23:07

W konfrontacji dwóch czołowych drużyn grupy B kwalifikacji do mistrzostw Europy 2024 Francuzi mierzyli się z reprezentacją Grecji. Mistrzowie Europy z 2004 roku postawili trudne warunki wyżej notowanym przeciwnikom, ale ostatecznie musieli uznać wyższość "Trójkolorowych". Podopieczni Didiera Deschampsa wygrali to spotkanie 1:0, a komplet punktów zapewniła im bramka z rzutu karnego Kyliana Mbappe. 

 

Starcie na Stade de France było pojedynkiem dwóch zespołów, które w dotychczasowych spotkaniach eliminacji EURO 2024 notowały same zwycięstwa. Podopieczni Didiera Deschampsa byli zdecydowanymi faworytami tego spotkania i od początku zepchnęli rywali do głębokiej defensywy. Już w 7. minucie po zamieszaniu w polu karnym Greków świetną okazję do otworzenia wyniku miał Theo Hernandez, jednak strzał obrońcy Milanu został zablokowany przez defensywę gości. Chwilę później szczęścia próbował Kylian Mbappe, natomiast uderzył niecelnie. Gwiazdor Paris Saint-Germain napędzał ataki swojej drużyny i w 12. minucie posłał płaskie podanie wzdłuż bramki rywali, jednak Randal Kolo Muani nie siegnął piłki w tej akcji. 

 

W pierwszym kwadransie zespół prowadzony przez Gustavo Poyeta przetrwał napór przeciwników. Francuzi po dynamicznym początku zwolnili nieco tempo gry, a rywalizacja przeniosła się z okolic pola karnego reprezentacji Grecji do strefy środkowej. "Trójkolorowi" dążyli do zdobycia premierowego gola, lecz nie potrafili przełamać dobrze zorganizowanych greckich szyków. W 34. minucie po dośrodkowaniu ze stałego fragmentu gry przed szansą stanął Dayot Upamecano, ale jego strzał głową został pewnie wyłapany przez Odiseasa Vlachodimosa. Jeszcze w końcówce pierwszej części podopieczni Didiera Deschampsa mieli kapitalną okazję. Kingsley Coman posłał świetne podanie w kierunku Julesa Kounde, jednak grecki golkiper zanotował intuicyjną interwencję w tej sytuacji. Ostatecznie na półmetku rywalizacji mieliśmy bezbramkowy remis.  

 

Kluczowa dla losów tego spotkania była sytuacja z początku drugiej połowy. Konstantinos Mavropanos nierozważnie interweniował we własnym polu karnym i kopnął w głowę Antoine'a Griezmanna. Prowadzący ten mecz Antonio Mateu Lahoz ukarał greckiego defensora żółtą kartką i podyktował "jedenastkę" dla Francuzów. Do rzutu karnego poszedł Kylian Mbappe, lecz Odiseas Vlachodimos wyczuł jego intencje. Radość Greków nie trwała jednak długo, ponieważ hiszpański arbiter dopatrzył się zbyt szybkiego opuszczenia linii bramkowej przez golkipera przyjezdnych, podejmując decyzję o powtórzeniu "jedenastki". Przy drugiej próbie kapitan Francuzów był bezbłędny i mocnym strzałem umieścił piłkę w siatce. W 60. minucie Kylian Mbappe mógł mieć szansę na drugiego gola, ale Pandelis Chatzidiakos zanotował świetną interwencję, blokując kąśliwe dośrodkowanie Kingsleya Comana.   

 

Reprezentanci Grecji po stracie bramki nie ograniczali się tylko do defensywy i próbowali doprowadzić do remisu. Francuskiego bramkarza strzałem z rzutu wolnego chciał zaskoczyć Anastasios Bakasetas, lecz piłka po tej próbie uderzyła w mur. Kilkadziesiąt sekund później zza pola karnego uderzał Petros Mantalos, ale Mike Maignan nie miał większych problemów z interwencją. W 69. minucie Francuzi wyszli z dynamicznym atakiem. Kingsley Coman posłał prostopadłe podanie w kierunku Randala Kolo Muaniego, który popędził w kierunku greckiej bramki. Tuż przed polem karnym napastnika gospodarzy nieprzepisowo powstrzymał Konstantinos Mavropanos, za co otrzymał czerwoną kartkę.

 

Osłabieni Grecy nie potrafili postawić się aktualnym wicemistrzom świata. W końcówce "Trójkolorowi" mieli okazje do powiększenia przewagi, natomiast razili nieskutecznością. W 87. minucie po dynamicznej dwójkowej akcji Ousmane'a Dembele z Kylianem Mbappe zawodnik FC Barcelony nie oddał nawet strzału. W dwunastej z czternastu minut doliczonych do tego spotkania Francuzi ruszyli z szybkim atakiem, jednak w kluczowym momencie zgubili tempo, a uderzenie Ousmane'a Dembele zostało zablokowane przez greckich defensorów. Podopieczni Didiera Deschampsa utrzymali korzystny wynik do ostatniego gwizdka, triumfując 1:0. "Les Bleus" zanotowali czwarte zwycięstwo w eliminacjach do przyszłorocznych mistrzostw Europy i umocnili się na pierwszym miejscu w tabeli grupy B. 

 

W następnej kolejce eliminacji mistrzostw Europy reprezentanci Francji podejmą Irlandię (7 września, 20:45). Natomiast Grecy zagrają na wyjeździe z Holendrami (7 września, 20:45). 

 

Francja - Grecja 1:0 (0:0)

Bramka: 55' Mbappe (k.)

Francja: Maignan - Kounde, Konate, Upamecano, T. Hernandez - Coman (77' Dembele), Camavinga, Griezmann (86' Nkunku), Tchouameni, Mbappe - Kolo Muani (86' Giroud)

Grecja: Vlachodimos - Baldock, Mavropanos, Chatzidiakos, Tsimkas - Bakasetas (71' Retsos), Kourbelis (86' Bouchalakis), Siopis (66' Fountas) - Masouras (71' Koulierakis), Giakoumakis (66' Pavlidis), Mantalos

Żółte kartki: Siopis, Mavropanos, Kourbelis, Chatzidiakos
Czerwona kartka:
Konstantinos Mavropanos 69' (za faul)

Sędzia: Antonio Mateu Lahoz (Hiszpania)