Liga Narodów: ważne zwycięstwa Włoszek i Serbek, Dominikana z sensacyjną wygraną
- Dodał: Karol Sierszulski
- Data publikacji: 30.06.2023, 21:20
Piątek stał pod znakiem bardzo ważnych spotkań w kwestii walki o awans do turnieju finałowego Ligi Narodów kobiet. Zwycięstwa odniosły choćby Serbki, Włoszki i Holenderki, które cały czas mają szanse na wejście do najlepszej ósemki. Natomiast Polki, dzięki dzisiejszej wygranej i sprzyjającym wynikom pozostałych spotkań, zapewniły sobie miejsce w pierwszej trójce fazy zasadniczej Ligi Narodów.
Dzień meczowy rozpoczęły reprezentantki Polski, które rywalizowały z Bułgarkami. Mimo początkowych problemów, zawodniczki Stefano Lavariniego doprowadziły do zwycięstwa za trzy punkty, a więcej o tym meczu można przeczytać TUTAJ.
Około godziny 8 mecz rozpoczęły Włoszki wraz z Kanadyjkami. Zajmujące niższe miejsce w tabeli siatkarki z Kanady zwyciężyły pierwszą partię, jednak ze zdwojoną siłą odpowiedziały reprezentantki Włoch, które wygrały kolejne dwa sety i wyszły na prowadzenie 2:1. Kanadyjki ostatecznie doprowadziły do tie-breaka, w którym uległy zawodniczkom z Europy. Włoszki do zwycięstwa poprowadziły przyjmujące, Alice Degradi i Francesca Villani, które zdobyły po 21 punktów.
Kolejnym meczem, który się dzisiaj odbył, był pojedynek reprezentacji Serbii z Niemkami. Serbki bardzo dobrze rozpoczęły spotkanie, wygrywając do 17 pierwszą partię. Podopieczne Vitala Heynena były w stanie odpowiedzieć w drugim secie, jednak ostatecznie zawodniczki z Serbii, na czele z Tijaną Bosković, zwyciężyły w czterech odsłonach. Atakująca reprezentacji Serbii zagrała niesamowity mecz, zdobywając aż 39 punktów! Serbki, dzięki temu zwycięstwu utrzymały się w walce o miejsce w turnieju finałowym.
Holenderki, które również cały czas walczą, aby być w najlepszej ósemce po trzech tygodniach rywalizacji, grały z Japonkami. Świetnie weszły w to spotkanie, wygrywając pierwsze dwie partie, przede wszystkim, dzięki atakującej, Celeste Plak, która w całym spotkaniu zdobyła 24 punkty. Siatkarki z Azji zwyciężyły trzeciego seta, jednak tylko na tyle było je stać w tym spotkaniu i reprezentantki Holandii wygrały 3:1. Trzeba odnotować, że zwyciężczynie zdobyły aż 17 punktów blokiem.
Na przełamanie serii trzech porażek szansę miały Chinki w meczu z Dominikaną. Zwyciężyły pierwszego seta dość pewnie, jednak tym samym odpowiedziały ich rywalki. I kiedy po trzeciej partii, którą wygrały zawodniczki z Azji, wydawało się, że seria porażek zostanie przerwana to siatkarki z Dominikany doprowadziły do tie-breaka, w którym zwyciężyły do 13. Najlepiej punktującą zawodniczką spotkania była Gaila Gonzalez Lopez, która zdobyła 35 punktów, a Chinki poniosły czwartą porażkę z rzędu.
Ostatnim spotkaniem dnia był mecz Brazylii z Turcją. Turczynki od początku wyszły na wysokie prowadzenie, które utrzymały i pewnie wygrały pierwszego seta. W kolejnej partii Brazylijki miały jeszcze mniej do powiedzenia, przegrały do 16 i wydawało się, że nie będą w stanie w żaden sposób wygrać choćby seta. I faktycznie, mimo że kolejna partia była zdecydowanie najbardziej wyrównana to reprezentantki Turcji wygrały spotkanie w trzech odsłonach, a ich liderką była Ebrar Karakurt.
Wyniki piątkowych meczów Ligi Narodów kobiet:
Bułgaria – Polska 1:3 (28:26, 19:25, 16:25, 15:25)
Kanada – Włochy 2:3 (25:22, 23:25, 14:25, 26:24, 10:15)
Niemcy – Serbia 1:3 (17:25, 25:23, 16:25, 28:30)
Holandia – Japonia 3:1 (25:22, 25:17, 21:25, 25:20)
Chiny – Dominikana 2:3 (25:20, 20:25, 25:22, 20:25, 13:15)
Brazylia – Turcja 0:3 (22:25, 16:25, 22:25)